xxkaczorxx
Mam w miarę lajtowy trądzik tzn wyskoczy kilka sztuk na mordzie po czym zejdą i za chwilę znowu kilka, jak chwilowo gorzej jem to trochę więcej wyskoczy, a jeśli chodzi o saa to nie wyskakuję mi jakoś więcej niż normalnie. Próbowałem różnych maści, kremów i nic to nie dało i tak się zastanawiam czy nie spróbować roaccutane bo mam skąd zmotać tylko wolałbym to zrobić bez nadzoru dermatologa bo mieszkam w uk i strasznie nie lubię tu po lekarzach chodzić jedynie badania bym robił co jakiś czas. Tylko teraz dawka... jako że mój trądzik jest naprawdę lekki ale jednak od paru lat jest cały czas myślałem nad dawką 10-20mg przez rok np bo nie mam ochoty na jakieś większe sajdy i teraz pytanie czy ma to sens? aha z tego co czytałem to nie ma problemu z waleniem testa do tego a czy np. mogę hgh walić? bo mam w planach półroczną kurację po 4ui ed do tego test i oxa
jeszcze jedno jak bym np. po 3-4 miechach przerwał kurację to może mnie np. wysyfić jeszcze bardziej niż miałem na początku? bo gdzieś czytałem takie rzeczy
jeszcze jedno jak bym np. po 3-4 miechach przerwał kurację to może mnie np. wysyfić jeszcze bardziej niż miałem na początku? bo gdzieś czytałem takie rzeczy
. Chcesz baw sie, pomoze na kilka dni , tyg i tyle. Izo + wino, dla mnie zly pomysl. Jak masz lekarza co przepisze to idz, kup paczke czy dwie i tyle, miej pod reka jak juz koniecznie chcesz to wino. Jak teraz ze stanem skory? Co do usera wyzej to czasami musisz zjesc wiecej w 24h aby stezenie bylo w miare ok. Chcesz caly rok bez slonca? Lepiej zrob 4-6 miesiacow cykl i potem odstaw. Tak po izo moze wysyfic jeszcze bardziej. Wszystko zalezy...
) najpierw muszę przyjść z biedronką lekką na mordzie 
