OSTARINE - relacja z cyklu

Czterech kolegów stosowało ostatnio ostarynę. Zebrałem wszystkie ich relacje i wnioski do kupy, i wyrzeźbiłem ten artykuł:

http://slawomirambroziak.pl/legalne-anaboliki/ostarine-relacja-z-cyklu/#more-659

Dużo ciekawych i praktycznych informacji...

Z tego wynika, że koleś brał folistatynę z ACE-031 przez 10 dni i poszło mu 13 funtów, czyli jakieś 7 kilogramów. Niezły wynik!

Podbijam...

ciekawy art.

Dobra robota! Brakuje mi tylko pewnych informacji, bo określenie skok siły o 15-20% zupełnie inaczej się interpretuje, gdy ktoś robi przysiady z 80 kg, a inny 180... ale sog

Dzięki za soga!

T37 - ten kolega, który pisał o wzroście siły o 15-20% - to zawodnik średnio-zaawansowany. Wile więcej też o nim nie wiem, bo - wiadomo - na forach większość woli zachować anonimowość.

Panie Sławku stosując większe dawki niz zalecane "przeciętne" można spodziewać się lepszych rezultatów?

Dzięki za kolejnego soga!

Wiesz, dawki stosowane w tych testach i tak były 5-7 razy większe od leczniczych. To tak - jakby brać 25-35 mg metanabolu. Niepokoją mnie tutaj szczególnie efekty niepożądane. Może nawet nie tyle bloki i zakłócenia snu - co ze strony wątroby. Mietek czy teściu, nawet w dawkach wielokrotnie przekraczających terapeutyczne, nie walą tak po wątrubsku. Wydaje mi się więc, że stosowanie jeszcze wyższych dawek ostaryny może być bardzo ryzykowne.

Jeszcze raz podbiję.

Niewiem bo niestosowalem ale dam ci soga za ciekawy artykol

Dzięki...!

Podbiję jeszcze...