EURO 2012 GRUPA A

Byłem na tym meczu 3/4 to sie wogole pilka nie interesuje,koles co siedzial obok mnie pytal po zakonczonym meczu ile czasu bedzie trwac dogrywka.

Na Polska Grecja znaczy sie.

Trzeci raz zabieram się do napisania czegokolwiek w tym temacie i nadal nie wiem, co mógłbym napisać. Z jednej strony nie ma tragedii, z drugiej, z taką grą jak w 2giej połowie, jest dramat...

w drugiej połowie wyszli na boisko zawodnicy z 3 ligi a przecież to Euro takie coś nie powinno mieć miejsca. Pokazali wczoraj że są lata świetlne za resztą Europy

Chilavert

Cris Thug ty nie jesteś kibicem repr. Polski
"dla tego mój rozum mówi mi że Polska ma wielkie szanse ku temu by przegrać to spotkanie"
Polska ma wielkie szanse ... by przegrać ? rzeczywiście wielka szansa pisząc szansa człowiek myśli raczej o sukcesie .
"Przede wszystkim liczy się piękna gra"
Piękna gra to ewentualnie przy okazji , na 1 miejscu zawsze był , jest i będzie wynik . Proponuje kibicuj od razu Hiszpanii tam jest twoje piekno którego szukasz w pilce . No a może Holandia której ja zawsze kibicuję pod nieobecnosc Polski dziś cię zauroczy pewnie FC Barcelonie kibicujesz tylko dlatego bo ladnie gra

"skoro z gvno grającą Grecją w 1 połowie +ok 20 min w osłabieniu w 2 połowie grającą nie potrafimy jej skończyć to jak mam wierzyć że o przynajmniej 2 klasy lepszą Rosję ogramy?"
No i to nas wlasnie rozni czlowiek . Ja wierzę do samego końca a ty tylko siejesz pesymizm niedoceniając nic a nic gospodarza
Ciekawe co bys pisal gdybysmy mieli takie same 3 argumenty "do awansu" co sąsiedzi : Francja , Anglia i Szwecja

Od 97r. kibicuje Barcelonie i jakoś nie przeszkadza mi to w realnej ocenie szans naszej repr.
Cris Thug wspolczuje ci podejscia do pilki , dobrze że ja tak nie mam .




Zmieniony przez - Chilavert w dniu 2012-06-09 04:19:44

Słowo jak słowo,post był pisany późno...,no ale ty za pewne jesteś nie
omylny,idealny,na prawdę zazdroszczę,też taki chciał bym być

Tak, zakochałem się w kilkanaście lat temu w Barcelonie z tego powodu który wymieniłeś czyli pięknej gry,piszesz że liczy się wynik to jak przyjdą chude lata zaczniesz kibicować City,United czy Realowi?wszak wyników nie będzie a to się najbardziej liczy.Dla mnie owszem wynik jest ważny ale uzyskany po przez piękną grę,gdy był osiągnięty w stylu np.jaki prezentowała Chelsea bym odczuwał nie dosyt

Wszyscy nie mogą mieć takiego samego toku myślenia . A czy ten gospodarz daje mi ku temu powody ?,może ja ich nie dostrzegam więc jak możesz podaj mi je,tylko że był sensowne .Nie sieje pesymizmu tylko jestem realistą.

Nie masz mi czego współczuć ,to raczej ja tobie powinienem bo przekładasz wynik nad widowisko,i dla tego w wielu meczach trenerzy którzy mają podejście podobnie do twojego stawiają na Boeinga 737 w polu karnym.


Od 97r. kibicuje Barcelonie i jakoś nie przeszkadza mi to w realnej ocenie szans naszej repr.
Przeczytaj jeszcze raz mój poprzedni post,to powinieneś zrozumieć o co mi chodziło

Ja się pytam dlaczego Smuda nie wprowadził w drugiej połowie Adamiakowej.

Podobno miała grypę

Cris, nie martw się ja też nie jestem kibicem reprezentacji Polski z tym żyję i mam się dobrze.

Ja nie wnioskuję z postów Crisa , że nie kibicuje reprezentacji . Po prostu patrząc na to wszystko zdejmuje różowe okulary i mówi jak jest.
Chyba, każdy ( a na pewno większość) Polaków chce dla naszej ekipy jak najlepiej , ale patrząc obiektywnie, nie kierując się ślepą wiarą w zwycięstwo trzeba przyznać, że z Rosją to my na pewno faworytami nie jesteśmy.
Jeśli zagramy jak w drugiej połowie z Grecją to ja nie wyobrażam sobie nawet remisu.
Choć wiadomo, że każdy mecz jest inny i trzeba mocno wierzyć, że jesteśmy w stanie ich ograć. Musimy jednak zagrać całe 90 minut na bardzo wysokich obrotach, a patrząc na wczorajszy mecz albo na poprzednie mistrzostwa sił nam starcza zazwyczaj na ok. 60 minut.

tym bardziej ciekawy jest brak zmian