...
Napisał(a)
Tak dobre ciśnienie.. Końskie zdrowie. Zbijasz kcal już zaczynasz spalać czy zalewa Cię. I czemu tak mało tych węglowodanów wychodzi 2g na kilogram nie lepiej z większego półapu i zbijać stopniowo?
...
Napisał(a)
Notuję progres, regeneracja nadąża, wobec czego stwierdziłem, że można lekko obniżyć kcal w nadziei, że zacznie lecieć z pasa.
Startowałem z ~250g węgli i ~140g fatu.
Startowałem z ~250g węgli i ~140g fatu.
Jeżeli walczymy możemy przegrać
Jeżeli nie walczymy jesteśmy przegrani.
...
Napisał(a)
a obecnie do ilu g uciales wegle, tluszcze i białka dziennie ile miej wiecej pochlaniasz ?
Impossible Is Nothing
Pomogłem ? Daj SOG'a :)
...
Napisał(a)
+ - 250b / 180w / 90t
Głodówa.
Więcej chyba już nie zetnę, bo w pracy z tego głodu aż brzuch boli
Głodówa.
Więcej chyba już nie zetnę, bo w pracy z tego głodu aż brzuch boli
Jeżeli walczymy możemy przegrać
Jeżeli nie walczymy jesteśmy przegrani.
...
Napisał(a)
Wczoraj barki, dziś plecy.
Zayebiste treningi.
Po każdym wychodzę napompowany.
Dziś robiłem:
Podciąganie szeroko 4s max.
Przyciąganie końca sztangi 4s max.
Wiosło sztangą szeroko 4s + drop set.
... a bicepsy ołałem. Oberwały przy plecach, wystarczy.
Obciążeń nie wypisałem, bo szczerze powiedziawszy nie wiem ile tam nakładałem.
Szło lekko, to dowaliłem. Ciężko, to zrzuciłem.
Aby zrobić 15-20 powtórzeń.
Przed treningiem pozwoliłem sobie na czita - pizza.
Jak jadłem, miałem banana na gębie
Tyle czasu wpycham jakieś piersi kuraka, sery i inne posiłki oklepane do znudzenia, a taka pizza, mmm...
Apetyt dopisuje.
Żaden wirus mnie nie złapał (odpukać) czyli odporność się trzyma, a często widzę, że ludzi łąpią różne choroby przy klonach mdrola.
Tutaj nic takiego nie było.
Jedyne do czego mogę się przyczepić, to słabnące libido, ale z drugiej strony to było do przewidzenia.
Edit.
A chooj, foto po wczorajszym treningu barków.
Zmieniony przez - HaVoK89 w dniu 2012-05-12 21:50:09
Zayebiste treningi.
Po każdym wychodzę napompowany.
Dziś robiłem:
Podciąganie szeroko 4s max.
Przyciąganie końca sztangi 4s max.
Wiosło sztangą szeroko 4s + drop set.
... a bicepsy ołałem. Oberwały przy plecach, wystarczy.
Obciążeń nie wypisałem, bo szczerze powiedziawszy nie wiem ile tam nakładałem.
Szło lekko, to dowaliłem. Ciężko, to zrzuciłem.
Aby zrobić 15-20 powtórzeń.
Przed treningiem pozwoliłem sobie na czita - pizza.
Jak jadłem, miałem banana na gębie
Tyle czasu wpycham jakieś piersi kuraka, sery i inne posiłki oklepane do znudzenia, a taka pizza, mmm...
Apetyt dopisuje.
Żaden wirus mnie nie złapał (odpukać) czyli odporność się trzyma, a często widzę, że ludzi łąpią różne choroby przy klonach mdrola.
Tutaj nic takiego nie było.
Jedyne do czego mogę się przyczepić, to słabnące libido, ale z drugiej strony to było do przewidzenia.
Edit.
A chooj, foto po wczorajszym treningu barków.
Zmieniony przez - HaVoK89 w dniu 2012-05-12 21:50:09
Jeżeli walczymy możemy przegrać
Jeżeli nie walczymy jesteśmy przegrani.
...
Napisał(a)
Zaczynają się schody.
Przez brak węgli chodzę senny praktycznie cały dzień.
Po treningu potrafię paść i spać dobrą godzinę.
Do tego bóle głowy i ogólne osłabienie.
Efekty są, ale jak widać nic za darmo.
W sumie to moje pierwsze jakiekolwiek cięcie i może po części dlatego organizm reaguje w ten sposób.
Wczoraj klatka i tric, dziś nogi.
Siady 3s - 120 x 10 / 130 x 10 / 140 x 8
Prostowanie na maszynie 4s - 20p / 18p / 18p / 15p
Ciąg na prostych 3s - 80 x 10 / 90 x 12 / 100 x 10
Wspięcia jedna długa seria, z nogi na nogę, póki nie padnę. Bez obciążenia.
Na więcej nie miałem sił.
Do suplementacji doszła joha 20mg ed. Może w końcu ruszy ten pjerdolony brzuch.
Micha na poziomie 250b / 170w / 90t.
Zmieniony przez - HaVoK89 w dniu 2012-05-15 19:33:57
Przez brak węgli chodzę senny praktycznie cały dzień.
Po treningu potrafię paść i spać dobrą godzinę.
Do tego bóle głowy i ogólne osłabienie.
Efekty są, ale jak widać nic za darmo.
W sumie to moje pierwsze jakiekolwiek cięcie i może po części dlatego organizm reaguje w ten sposób.
Wczoraj klatka i tric, dziś nogi.
Siady 3s - 120 x 10 / 130 x 10 / 140 x 8
Prostowanie na maszynie 4s - 20p / 18p / 18p / 15p
Ciąg na prostych 3s - 80 x 10 / 90 x 12 / 100 x 10
Wspięcia jedna długa seria, z nogi na nogę, póki nie padnę. Bez obciążenia.
Na więcej nie miałem sił.
Do suplementacji doszła joha 20mg ed. Może w końcu ruszy ten pjerdolony brzuch.
Micha na poziomie 250b / 170w / 90t.
Zmieniony przez - HaVoK89 w dniu 2012-05-15 19:33:57
Jeżeli walczymy możemy przegrać
Jeżeli nie walczymy jesteśmy przegrani.
...
Napisał(a)
Zle samopoczucie i bole glowy nie sa spowodowane dzialanie johy? Duzo osob na to narzeka.
Poprzedni temat
problem z gino
Następny temat
nadaje sie na pierwszy cykl ?
Polecane artykuły