HAYE: ZNOKAUTUJĘ TEGO IDIOTYCZNEGO FACETA
David Haye (25-2, 23
KO) zapowiada, że będzie potrzebować tylko sześciu tygodni przygotowań przed walką z Dereckiem Chisorą (15-3, 9 KO). Pojedynek Brytyjczyków odbędzie się 14 lipca w Londynie.
- Rozpoczynam w czerwcu, trenuję przez cały miesiąc, potem trochę na początku lipca i walczymy. Jestem w dobrej formie – mówi Hayemaker.
Choć obaj zawodnicy nie pałają do siebie sympatią, Haye dostrzega atuty Chisory. I dodaje, że w ringu obrócą się one przeciwko niemu.
- Jest twardy, silny i wytrzymały. Może przyjąć cios – i będzie ich sporo przyjmował 14 lipca – zapowiada.
31-letni zawodnik twierdzi, że będzie pierwszym pięściarzem, który znokautuje Del Boya.
- Wielu ludzi chce zobaczyć, jak ktoś nokautuje tego idiotycznego faceta. I ja to zrobię. Nokautowanie ludzi to moja praca – mówi.
Freak show ? Ktoś kto tak nazywa ten pojedynek chyba nie ma pojęcia co te słowa oznaczają.. Dla mnie Freak Show to nic innego jak starcie 2 znanych ludzi(celebrytów), mających niewielkie pojęcie o sportach walki, jednak przyciągających tłumy ze względu na swoją popularność, najlepszym przykładem Freak Show była właśnie walka Pudzian z Najmanem, czy Burneiki z Najmanem.. A starcie Chisora vs Haye to obecnie pojedynek na szczycie wagi ciężkiej, nie rozumiem jak można nazwać ich Freakami. Ich promowanie własnej osoby owszem jest kontrowersyjne i czasami z tym przesadzają(plucie w twarz Mistrzowi 4 organizacji, czy spoliczkowanie jednego z najwybitniejszych bokserów ostatnich lat było poniżej wszelkiej krytyki), ale to jest biznes, na tym to polega. Oczywiste jest że ludzie chcą oglądać starcie 2 bokserów pałających do siebie nienawiścią bo to gwarantuje emocjonujące widowisko, a ta walka taką właśnie jest