karate - za co można wylecieć???

Ja tam nic nie mówie, ale tylko wspomne, że obóz zawsze się równa %. Ale to tak po cichu, żeby nikt nie słyszał

______________________________
Sprzątam w "Stylach Tradycyjnych"
SFD has you...
"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama
"...W regulaminie SFD jest napisane, że kto jedzie na moderatorów ten ma prze**BANe..."

KOSA KK nie - to jest podsumowanie mojego klubu :)
Jusz chyba z prawie kazdym piłem :)
hehe abstynenci :)



www.pajacyk.pl 

U mnie na obozie nie było % Za samo wyjście z pokoju stało się seiken na żwirku:-%

"Pokazywanie samych form karate jest jedynie tańcem nie godnym prawdziwego wojownika" Mas Oyama

Ja tam bede sie troche oszczedzalz% w Lebie powietrze mi nie sluzy jak bylem w maju to ze tak powiem "zmoglo mnie" pierwszej nocy juz

swoja droga to ciekawe ok7godzin treningu dziennie i jeszcze jest ochota na imprezowanie

"Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni"
10 Dan Kosolokaikan Karate

no bez jaj, te pierwsze wypowiedzi to jakies nieporozumienie chyba co kogos obchodzi czy pije, pale albo czy konia wale i niewiem co jeszcze...
to trener a nie przyzwoitka
tez mialem kiedys trening na kacu (dla tych u ktorych sie za alkohol wywala tlumacze co to: *****ska Abrakadabra Czachy) ale poszlo mi calkiem dobrze i trening zlecial jak kazdy inny.
Zobaczymy jak bedzie na moim obozie.

==============================================
Nie ma tego zlego ... czego bym nie zrobil

Ja na jakiej bym nie byl imprezie to nigdy nie mialem jeszcze kaca

"Nie ma odpornych na ciosy, są tylko źle trafieni"
10 Dan Kosolokaikan Karate

A urwał ci jusz moze kiedys film?
zdarzało ci sie ze cie nieśli do domu bo samemu niebyłes wstanie sie nawet na nogach utrzymac?
Jak nie to niewiesz co tracisz :) (tak jak ost. kumpel sie o 4 nad ranem obudził na dekabrystów na trawniku ))

www.pajacyk.pl 

Wlasnie wrocilem z obozu Karate. Sensei pil razem z wszystkimi i nieprzeszkadzali mu pijani 13 latkowie. Chlal z wszystkimi dziewczynami (...16, 17 lat). Mozna bylo tez zobaczyc duzo 3kyu z papierosami... Na tym obozie nikt nie byl trzezwy. Wszyscy chlali i nie wazne czy ktos mial 13 lat, czy prawie 50 - byl pijany. Sensei tak sie schlal, ze ubral sukienke jakiejs dziewczyny... Pamietam, jak ostatniego dnia chcialem sie dowiedziec o pokazy, kiedy i gdzie mam przyjechac. Sensei cos mowi, za cholere nie moge zrozumiec - za duzo alkoholu bylo. Mowie mu, zeby mi napisal na kartce, bo nie zapamietam. Taaa nie zapamietam, niezrozumialem co mowi, bo strasznie belkotal. Gizmo: Czy na obozach TKD jest podobnie, czy spotkales sie z czyms takim?

(...) w tle jeziorko. Jak scena, a my jak publika. No i widze Mistrza, jak do niego podbiega taki podpity malolat nizszy o glowe, mistrz do tylu krok, rece w rozsypce, dwa sybkie strzaly, mistrz pada, malolat mu kopa. Mistrz sie podniosl jednak, pozycje przyjal w trybie magicznym, na to malolat dwa szybkie strzaly, mistrz pada i to byl koniec.

Zapomniałes dodoaco prochach !

Obozy TKD są różne, tak jak różni są trenerzy i kluby je organizujące. Osobiście wychodzę z założenia, że 1 czy 2 browary pełnoletnim uczestnikom jeszcze nigdy nie zaszkodziły (byle nie przed treningiem), ale za gorzałę można co najwyżej dostać szybką deportację z obozu na swój koszt. Jasne, od czasu do czasu wyskoki się zdarzają, jednak moją rolą jest ich pacyfikowanie. Po kilku wyjazdach wiem też dobrze, kogo ze znajomych instruktorów nie ma sensu zabierać na obóz w charakterze opiekuna (bo są tacy, z których więcej kłopotu organizacyjnego niż pozytku szkoleniowego). W tej chwili mam ten luksus, że obozy robię wyłącznie ze swoją kadrą i mało kogo zabieram spoza swojego klubu - wyłącznie ludzi, których dobrze znam. W ten sposób wiem, czego się po kim spodziewać.

A co do fajek, ostatnio na wyjeździe na zawody "trafiłem" jednego ze swoich zawodników z papierosem. To, co ode mnie usłyszał, spowodowało, że zrobił się zielony, zdusił peta i zebrawszy ekipę w odległości 20 metrów za mną wrócili do miejsca zakwaterowania. Podejrzewam, że spodziewał się wszystkiego, tylko nie krótkiego i dobitnego określenia konsekwencji przy uzyciu słów powszechnie uznanych za obraźliwe (normalnie nigdy nie przeklinam przy swoich ludziach )

Gizmo

Freestyle Taekwondo - Doradca w "Stylach Tradycyjnych"