Cukier - gorzka prawda

godula

Wiadroman widzę że kumasz ale twoja wiedza nie może opierać się na informacjach z inetrnetu.Warto poczytać kilka książek z zakresu biochemii.

Mysle, ze Robert Lustig, kolo z filmu przeczytal wiecej ksiazek z zakresu biochemii niz wszyscy forumowicze razem wzieci.
Ale smialo, mozesz mu zasugerowac, zeby sie douczyl.

godula

Wszystko to co zjemy po zawiłych porcesach zamienia się w ATP(trójfosforanu adenozyny) głównej cząsteczki zapewniającej energię komórkom.

Widze, ze nawet nie potrafisz tego nazwac, tylko gadasz ogolnikami "zawile procesy", ten zawily proces nazywa sie cykl Krebsa.
I insuliny w nim nie ma, insulina bierze udzial w transporcie glukozy do komorek a nie w jej przetwarzaniu w energie czy trawieniu.
Jednak sugeruje ci zorientowanie sie czym jest trawienie, czym transport, a czym synteza energii bo ewidentnie masz problemy z elementarnymi pojeciami.

I insuliny w nim nie ma, insulina bierze udzial w transporcie glukozy do komorek a nie w jej przetwarzaniu w energie czy trawieniu-
Pociąg wiozący węgiel do elektrowni nie bierze udziału w wytwarzaniu energii.Jasne że tak ale gdy go tam nie dowieziemy to energii nie będzie.Logika .Naprawdę chcesz bym opisywał cały proces od zjedzenia kęsa do zmiany w energię w naszych mitochondriach.

Co tyś to wynalazł Co ty za skróty myślowe tu tworzysz?-Cykl Krebsa zwany inaczej zwany cyklem kwasów trójkarboksylowych To cykl w którym dochodzi do utlenienia acetylokoenzymu.Toż to trzeci etap dopiero w tworzeniu się enrgii.Tak przynajmniej pisze w moich mądrych księgach

godula

Pociąg wiozący węgiel do elektrowni nie bierze udziału w wytwarzaniu energii.Jasne że tak ale gdy go tam nie dowieziemy to energii nie będzie.Logika .Naprawdę chcesz bym opisywał cały proces od zjedzenia kęsa do zmiany w energię w naszych mitochondriach.

Nie, chce zebys uzywal wlasciwych pojec w dyskusji a nie gadal o rozbijaniu w drobny mak czy PKP - co ciekawe, przy takim poziomie wiedzy zarzucasz temu kolesiowi, ze jest glupi.

Insulina nie trawi. Pytanie "Do strawienia fruktozy nie jest potrzebna insulina?" jest u samych podstaw bledne, trawienie zachodzi w ukladzie pokarmowym. Zanim zadasz kolejne niefortunne pytanie moze po prostu obejrzysz film?

Wiadroman- nie jestem biochemikiem .To co wiem to wiem z książek gdzie szukałem informacji kiedy dopadła mnie choroba zwana dną moczanową(na którą nie ma lekarstwa)a na którą nie powinienem nigdy zachorować-nie jestem otyły , nie mam nadciśnienia,nie objadam się , nie piję alkoholu.A jednak te wszystkie mądre głowy z tytułami profesorskimi doradzali mi dużo bułeczek , dużo dźemiku mało białka zwierzęcego dużo miluritu-efekt coraz częstsze ataki.Od pięciu lat jestem na diecie niskowęglowodanowej prze ten czas zero ataków.Wiesz jak to kwitują mądre głowy-tak bywa ,tak się zdarza żadnego logicznego wytłumaczenia.Wegetarianin poprze swoją dietę badaniami naukowymi,stosujący dietę niksowęglowodanową również,będący na diecie warzywno -owocowej rownież ma za soba utytuowane autorytety naukowe.A ja ci powiem oni wszyscy razem wzięci gó..o wiedzą .Wiedzą więcej o kosmosie ,wnętrzu ziemi ale procesy biochemiczne zachodzące w naszych ludzkich organizmach pozostawia wiele tajemnic które czekają na rozwiązanie.

Trawienie-w moim pojęciu to 5 podstawowych procesów potrzebnych by jedzenie zamienićw energię.Nie chodzi mi o tarwienie w kwasach żołądka.

godula

Wiadroman- nie jestem biochemikiem .To co wiem to wiem z książek gdzie szukałem informacji kiedy dopadła mnie choroba zwana dną moczanową(na którą nie ma lekarstwa)a na którą nie powinienem nigdy zachorować-nie jestem otyły

Po angielsku "gout", to schorzenie staje sie epidemia na zachodzie - i ten kolo na filmiku rowniez wspomina o tym, ze fruktoza przyczynia sie do tego.

godula

Od pięciu lat jestem na diecie niskowęglowodanowej

Czyli pewnie nie zresz fruktozy.

godula

utytuowane autorytety naukowe.A ja ci powiem oni wszyscy razem wzięci gó..o wiedzą .Wiedzą więcej o kosmosie ,wnętrzu ziemi ale procesy biochemiczne zachodzące w naszych ludzkich organizmach pozostawia wiele tajemnic które czekają na rozwiązanie.

Jaka jest twoja profesja? Odpowiedz, a ja powiem ze gowno o niej wiesz.

Mniej wiecej taka jest twoja urazona logika, wp******ic wszystkich do tego samego wora tylko dlatego ze miales przejscia w przeszlosci.

panowie ale po co te spinki?

Godula - tak sie sklada, ze po treningu (do 3 h) miesnie sa w stanie przyswoic weglowodany (glukoze) bez posrednictwa insuliny.

Co do reszty - obejrze w domu. Wszystko z umiarem.

cyt."Mniej wiecej taka jest twoja urazona logika, wp******ic wszystkich do tego samego wora tylko dlatego ze miales przejscia w przeszlosci".Nie nie jestem urażony.Po prostu nie wierzę w te wszystkie naukowe doniesienia odnośnie żywiena człowieka.To jak na razie jest wróżenie z fusów.Wystarczy popatrzyć dookoła ile osób jest chorych samych cukrzyków w Polsce jest 2 miliony osób może i więcej ,ludzi chorobliwie otyłych, ,alergików,do tego dodaj nowotwory,dnę moczanową itd.A co nam daje wiara w naukowe doniesienia dzisiaj to jest zdrowe jutro całkiem co innego i każdy powołuje się na super badania naukowe.A zwykli ludzie łykają to bez zająknięcia i bez zastanowienia się.Jedno jest pewnikiem na zachodzie i w USA nadal w rządowych tabelach i piramidach żywieniowych węglowodany są super a najbardziej cacy to owoce czyli Fruktoza.Jak ktoś się do tego stosuje to zdrowia życzę po będzie potrzebne