Wiek : 19
Waga : 99
Wzrost : 182
Szacunkowy poziom tkanki tłuszczowej : nie mierzony, na bank koło 25%
Aktywność w ciągu dnia : żadna
Uprawiany sport lub inne formy aktywności : żadne
Odżywianie : jadłem wszystko, prawie
Cel : redukcja rozłożona w czasie
Ograniczenia żywieniowe : chyba nic konkretnego, może oprócz jakichś drogich produktów
Stan zdrowia : poza tym, że z nadwagą to zdrowy
Preferowane formy aktywności fizycznej : na razie nic
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : żadne
Czy możliwe jest wprowadzenie suplementów : nie
Stosowane wcześniej diety : żadna
Witam. Nie mam żadnego wysiłku fizycznego, głownie spędzam czas w domu siedząc. Moim celem jest osiągnięcie wagi ok. 75kg. Swoją dietę zamierzam zacząć od 2500 kalorii, i odejmować 100 kcal co tydzień więc jak łatwo policzyć po 5 tygodniach zejdę do 2000 kcal. Mam nadzieję, że wtedy waga się nie zatrzyma. Może to rozbić na co dwa tygodnie ? Co prawda zależałoby mi na jak najszybszym zrzuceniu sadła.
Jak na razie nie zamierzam ćwiczyć na siłowni czy chodzić na basen do momentu, gdy nie będę się już wstydził pokazać nago przed ludźmi w szatni. Podobnie rzecz się ma z bieganiem, przy tej ilości fatu mogę najwyżej przebiec z pół minuty.
Dwa lata temu chodziłem na siłownię i biegałem również od kwietnia przez 3 miesiące, ale efektów nie widziałem. Tyle, że wtedy jako takiej diety nie miałem.
Dużym problemem jest moje "wypompowanie", brak chęci do robienia czegokolwiek, zmęczenie. Potrafię spać 10 godzin i nadal czuć się zmęczony. Kiedyś znajomy mi mówił, że to kwestia odpowiedniej diety.
Początkowa dieta, którą ja ułożyłem zapewne nie jest doskonała. Ogólnie mam tendencję do tycia więc chciałem ograniczyć tłuszcze, ale z węglowodanami za bardzo mi się nie udało.