Przepuklina a pompki

Witam,
Mam takie pytanie.
Otóż od jakiegoś czasu mi doskwiera przepuklina brzuszna. Generalnie trochę to widać, czasem czuję mocne uwieranie. Chirurg twierdził, że to nie przepuklina ale to był państwowy więc chyba po prostu nie chciało mu się na operacje mnie wysyłać. Ale to przepuklina na 10000%. ;)

Zrobiła mi się od drążka a raczej prób podciągania na nim (-_-).

Chciałbym teraz wrócić do pompek przynajmniej i się zastanawiam, gdyż nie mam czasu póki co na operację, aż tak mi nie doskwiera. Czy są jakieś paski czy coś innego żeby chociaż trzymać to miejsce żeby się nie pogarszało? Zrobiłem test i założyłem sobie zwykły pasek na brzuch i pompki spokojnie robię a bez takiego paska jednak niewygodnie.

Jest coś takiego co by zapobiegło chociaż nadwyrężania jeszcze bardziej tego miejsca?

Dzięki za rady
Pozdrawiam

Witam.
Czyli wnioskuję ,że Twoja wiedza medyczna jest na wyższym poziomie niż chirurga?
Jeżeli chcesz być pewien udaj się jeszcze raz do innego specjalisty.

Pozdrawiam.

Oczywiście, że nie jest wyższa. Jednak jeżeli chirurg nawet dobrze nie pomacał tego miejsca i widać je gołym okiem, że wystaje i dokładnie tam mnie bolało to wiem, że to jest przepuklina.
A w polskim szpitalu prędzej się czymś zarazi/umrze/będzie jeszcze gorzej niż polepszy. I ten chirurg skoro widocznej gołym okiem przepukliny nie potrafi zdiagnozować to spoko. Skoro rodzinny złapał, kazał dwa razy się zgiąć i od razu powiedział, że przepuklina.

Bez sensu napisałem, mogłem napisać, że mam przepuklinę po prostu i czy mogę zrobić coś aby ją załagodzić.