SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

DT/ZebroAdama/Little less conversation, little more action please!

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , , , , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 5907

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 64241
Tak, mam podobny charakter i do dzisiaj muszę sobie przemawiać do rozsądku w różnych kwestiach Ale też szybko rozszyfrowuję ludzi, więc może już Cię poznałam po kilku postach

Uważaj z ilością pestek, żeby sobie nie zaburzyć proporcji n3: n6.
To mięso mielone to mam nadzieję nie gotowa mieszanka o niewiadomym składzie lecz zmielona, wybrana przez Ciebie porcja mięsa?

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Znawca
Szacuny 28 Napisanych postów 4025 Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 49869
To miło Cię poznać, Agnieszko
Spojrzałam na profil iii oczywiście Poznań Tutaj co druga osoba stamtąd, więc niewykluczone, że właśnie mijasz MagdęK albo Yosis

Koszulkę to i ja taką chcę

I'm not beautiful like you. I'm beautiful like me.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 34 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 1179
Oveja
Uważaj z ilością pestek, żeby sobie nie zaburzyć proporcji n3: n6.
To mięso mielone to mam nadzieję nie gotowa mieszanka o niewiadomym składzie lecz zmielona, wybrana przez Ciebie porcja mięsa?

Szczerze przyznam, że w ogóle nie pomyślałam o tych pestkach. Wrzucałam tę dynię bo ładnie tłuszcze podbija, ale o rozkładzie zapomniałam! Poczytam jutro jak to zastąpić i wprowadzę rotację, lub po prostu zmniejszę ilości pestek:) Dzięki, że czuwasz:)

Mielone zazwyczaj tak, jak opisałaś - sama wybieram, sama mielę, lub pani sklepowa mi mieli. Tym razem dostałam mięso od taty (gotowe) i szczerze przyznam, że to pewnie mieszanka (tzn. osobno wieprzowo-wołowe, osobno indycze, co i tak niewiele zmienia).

Obie perfekcjonistki, rówieśniczki i z tego, co czytam Ty też męczysz się z pisaniem mgr:)

misword
To miło Cię poznać, Agnieszko
Spojrzałam na profil iii oczywiście Poznań Tutaj co druga osoba stamtąd, więc niewykluczone, że właśnie mijasz MagdęK albo Yosis


Wzajemnie:)

A ja ostatnio widziałam na siłowni taką piękną kobietę - niby niepozorna, drobna blondynka, ale jak zaczęła się rozciągać - to, co pokazało się na Jej plecach i barkach (!) - stałam i się gapiłam półprzytomna. Przyznawać się, która to?:)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dzień 16

Trening

Dziś w ramach rozgrzewki przebiegłam się na siłownię - będzie z kilometr (może nawet cały ). Biegać nienawidzę, urodziłam się z niezdiagnozowaną, chroniczną niechęcią do biegania. Moje ciało na myśl o bieganiu zaczyna czuć zmęczenie. Tak naprawdę istnieje duże prawdopodobieństwo, że pisząc tego posta uprawiam aeroby...Ale postanowiłam sobie, że jako rozgrzewka będzie bieg na siłownię i tak właśnie zrobiłam. Fajnorskie uczucie - postanawiać i realizować:)

Trening właściwy: 25 min interwałów - rowerek stacjonarny, system: 5 min. szybko (ok. 33 - 36 km/h), 1 min. wolno (ok. 20 +/- 2 km/h)* 4.
Pomyślałam, że ramach nauki będzie to dobry wybór (oczywiście wyczytałam to w art. na sfd. - nie jest to mój autorski pomysł).
Przy interwałach zdecydowanie szybciej mija mi czas, pot leje się strugami (co nawet jeśli nie jest wyznacznikiem spalonego tłuszczu, daje satysfakcję) a głodna chodzę t]do teraz.
Jestem zadowolona z tego treningu.

Miska
- czysta, niestety nie mogę zrobić dokładnej wypiski bo potreningu.pl mi nie działa (wiesza się na jakach:) ) - żadnych wyrzutów, wiem że jadałam ładnie:)

Suplementacja:
- tran, magnez, cynk, wapń, wit. D i B6
- herbata zielona, yerba mate
- warzywa wyjątkowo nie do każdego posiłku - może dlatego chodzę z uczuciem, że jeszcze coś bym zjadła

Pytanie:

Czy w dni bez siłowni mogę robić interwały (5:1)? Czy może postarać się robić bardziej intensywną, ale krótszą fazę szybką?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11148 Napisanych postów 51564 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Oooo, witam mieszkankę Pyrlandii. Na jaką siłkę chodzisz?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 7 Napisanych postów 3070 Wiek 36 lat Na forum 14 lat Przeczytanych tematów 64241
Interwały najlepiej 30sekund szybko, 30 wolno Jak pociśniesz to kilka interwałów i zdychasz

"Jeśli spędzasz zbyt wiele czasu myśląc o czymś, nigdy tego nie dokonasz" (Bruce Lee)

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 34 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 1179
MagdaK
Oooo, witam mieszkankę Pyrlandii. Na jaką siłkę chodzisz?


Witam serdecznie!
Chodzę na dwie - zależnie od tego, na którą mam w danym dniu bliżej - Olimp (Smoluchowskiego) i Forma (Jana III Sobieskiego).
A Ciebie gdzie można spotkać?:)

Oveja
Interwały najlepiej 30sekund szybko, 30 wolno Jak pociśniesz to kilka interwałów i zdychasz


Co sądzisz o wysiłku interwałowym na basenie?

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dzień 17

DNT
Teoretycznie miała być siłownia, ale zasnęłam po powrocie do domu, na 19 mam spotkanie i raczej już nie zdążę. Nie panikuję jednak:) Bardziej pasuje mi zrobić sobie wolne w środku tygodnia i w weekend jeden dzień - dwa dni pod rząd troszkę mnie rozstrajają. Jedynym "ale" jest fakt, że w weekend będę cały czas w terenie (sob., niedz. od rana do późnego popołudnia) ale i to da się ogarnąć:)

+ 15 km rowerem

Miska

Suplementacja: tran, magnez, wapń, cynk, wit. D i B6
+ zielona herbata, yerba mate
+ warzywa na każdy posiłek (poza śniadaniem)




Pytanie
Zbliża się mój ostatni trening 3*10 (B), od piątku będę robiła 3*8 - rozpoczynam serię 1. ciężarem, który wzięłabym na 3*10, ale w ostatniej dokładam więcej - taki ciężar, żeby to 8 powt. to było max?:)


Zmieniony przez - ZebroAdama w dniu 2012-03-21 17:41:14
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 170 Wiek 40 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 3145
Oł jeee, kolejna Poznanianka! Witam, witam! Widzę, że chodzimy na siłownie w zupełnie przeciwnych częściach miasta. No mojej na wolnych ćwiczy tylko jedna laska, i z reguły się mijamy:/ Szkoda. Trzymam kciuki i będę zaglądać:)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 2015 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 71184
nie, w pierwszej serii 3x8 bierzesz więcej niż w pierwszej serii 3x10. w kolejnych tez więcej.

Przed przysiadem i mc zrób rozgrzewkę 15 pow x 20kg

słonecznik wywal, lepsze są orzechy włoskie, migdały albo brazylijskie (tylko, że one są droższe)
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 869 Wiek 29 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 15773
Jak sie dobrze macie wszystkie prawie z Poznania a ja taki rodzynek z Wisly

"Sama wiedza nie wystarczy, trzeba ja jeszcze stosowac... Checi nie wystarcza, trzeba dzialac"

Mój dziennik http://www.sfd.pl/Czarnula/Redukcja_podsum.str_39-t830749-s39.html 

http://www.sfd.pl/Konkurs/Czarnula-t852671.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 34 Wiek 36 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 1179
agak
nie, w pierwszej serii 3x8 bierzesz więcej niż w pierwszej serii 3x10. w kolejnych tez więcej.

Przed przysiadem i mc zrób rozgrzewkę 15 pow x 20kg

słonecznik wywal, lepsze są orzechy włoskie, migdały albo brazylijskie (tylko, że one są droższe)



Przyjęłam i wprowadzam w życie ze skutkiem natychmiastowym:)

A_legra
Oł jeee, kolejna Poznanianka! Witam, witam! Widzę, że chodzimy na siłownie w zupełnie przeciwnych częściach miasta. No mojej na wolnych ćwiczy tylko jedna laska, i z reguły się mijamy:/ Szkoda. Trzymam kciuki i będę zaglądać:)



Nic nie stoi na przeszkodzie żeby się kiedyś umówić - w samo południe, na siłowni w połowie drogi:D W ogóle można by kiedyś pomyśleć o spotkaniu większą bandą:)

Czarnula
Jak sie dobrze macie wszystkie prawie z Poznania a ja taki rodzynek z Wisly



Żaden problem - możemy Cię przygarnąć:) Z rodzynka ewoluujesz w pyrę:)

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Dzień 18

Trudno mi sobie uzmysłowić co dziś działo się na siłowni - zdecydowanie udało mi się odbyć jeden z najsłabszych treningów w mojej 18-sto dniowej karierze. I wszystko zawdzięczam sobie, bo nie potrafiłam się dziś skupić - zupełnie jakbym stała obok, a ktoś sobie ćwiczył moim ciałem.

Trening B 3*10

A. MC 50*/40/40/37,5 - już tłumaczę dlaczego tak. Otóż pomyliłam ciężary - w mojej alternatywnej matematyce wyszło, że 20 + 2*10 + 4*2,5 = 40 (miałam zaczynać od 37,5, nie mogłam znaleźć talerzy 1,25 - więc wzięłam 2,5) i dopiero przy 4 serii zorientowałam się, że mam 2*10 a nie 2*5. Początkowo miałam problemy z poderwaniem sztangi, później z techniką i było dla mnie jasnym - regres jak 150. Dlaczego tak duży? Nie wyspałam się? Nie najadłam? A ja po prostu talerze złe wzięłam. Ale przynajmniej jeden Pan technikę mi poprawił - tak Go litość za serce chwyciła:)
* 6 powtórzeń - walczyłam:D

B1 Wyciskanie sztangi stojąc 12/12/12 - ciężar stoi. Nie lubię wyciskać, a z tymi 12 kg 3 ostatnie powtórzenia robię ledwo co (mimo, iż pierwsze 5 idzie całkiem ładnie i gładko, później dopada mnie niemoc).

B2 Drążek górny do klatki (szer. nachwyt) 22,5/22,5/20 - znów pomyłka w ciężarach. Byłam pewna, że zaczynam od 20 kg (chciałam zrobić 20/20/22,5). W drugiej serii technika zaczęła padać pod koniec - dziwnie się wykrzywiałam i uznałam, że zmniejszę ciężar. Patrzę - a tu 22,5.

C1 Wypady 20/20/25 - plecy proste - pilnowałam:) Przy drugiej nodze zaczynają mnie już boleć barki i przedramiona. Chyba zacznę zmieniać kolejność nóg w poszczególnych seriach.

C2 Uginanie nóg leżąc 15/15/20 - starałam się kontrolować ciężar. Przy 20 kg trudno jest mi dotknąć wałkiem pośladków, staram się unikać zrywów.

D Pompki 20/10/8+2 - 1 seria damskie na rozgrzewkę (potrzebowałam po wcześniejszych ćwiczeniach zrobić coś, co znam), dalej męskie - ale wydaje mi się, że wyjątkowo płytkie.

+ 20 min aeroby
+ 20 km rowerem (15+5)

Przyznam, że trening mnie dziś wyczerpał - zazwyczaj kończyłam go z dość dużą dawką zapału, mimo iż byłam zmęczona i nie wyobrażałam sobie dalszych ćwiczeń, to siłą woli dociskałam jeszcze w drodze do domu. A dziś ledwie dopedałowałam to moje 15 km do domu.
Ciekawe jakie zmiany przyniesie 3*8:)

Miska

Suplementacja:
- tran, magnez, wapń, cynk, wit. D i B6
- zielona herbat
- warzywa dziś stosunkowo ubogo, zastanawiam się, czy jest to przyczyna mojego głodu:)



Pytania
1. Jak widzicie spożycie zaraz po siłowni owocu - przed wejściem na rower i ruszeniem w drogę powrotną? Traktuję to jako taki zastrzyk energii na trasę, a właściwy posiłek potreningowy zjadam po powrocie.
2. Rozumiem, że jeśli masło - to tylko klarowane. Czy ja na redukcji w ogóle mogę masło? Myślę głównie o jajecznicy na maśle.
3. Chciałabym po miesiącu zmagań zrobić pomiary kontrolne - zobaczyć, w którą stronę wszystko idzie, jeśli w ogóle idzie. Ma to sens?

Zmieniony przez - ZebroAdama w dniu 2012-03-22 20:49:33
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

Staniki na stos! Ale tylko te źle dobrane ;-)

Następny temat

Kosmetyczne pogaduchy i nie tylko :)

WHEY premium