...
Napisał(a)
3-5 gram to jest sensowna dawka jednorazowa. Bardzo trudno podnieść tężenie l-karnityny w mięśniach szkieletowych drogą suplementacyjną, ale nie jest to niemożliwe. Musisz po prostu synchronizować peaki stężenia l-karnityny i insuliny we krwi. Jak wrócę do domu to Ci dokładniej powiem w jakim odstępstwie od węgli prostych powinieneś wrzucać karnitynę.
...
Napisał(a)
Nie wiem czy dojdzie do suplementacji bo na miesiąc musiałbym wydać 200 zł .. Ale chętnie się dowiem czegoś więcej o tym .
to nie szkło jest ostre, to ludzka wyobraźnia.
...
Napisał(a)
Ok, stężenie największe we krwi jest po 2-4 godzinach. Porcja węgli używa w badaniach to 94 gramy, ale spokojnie da się zrobić z tego 50-70 gram węgli i 50-30 gram białka (z odpowiednią ilością leucyny).
L-karnitynę najlepiej wiec podawać 2 godziny przed takim potreningowym szejkiem, a jeszcze w ogóle super będzie, jak wpadnie niedługo później obiad.
Problemem jest jeszcze czas suplementacji- pełną akumulację osiągnie się dopiero po około 100 dniach. Dwa wnioski:
1. miesiąc czasu to zdecydowanie za mało, nawet jeśli zapewnia się optymalne warunki
2. suplementację l-karnityną lepiej zacząć PRZED odchudzaniem, żeby czerpać z tego wymierne korzyści. Organizm nadmiaru pozbywa się bardzo powoli, także można nawet zakończyć suplementację w pierwszych tygodniach redukcji.
Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-03-01 21:07:34
L-karnitynę najlepiej wiec podawać 2 godziny przed takim potreningowym szejkiem, a jeszcze w ogóle super będzie, jak wpadnie niedługo później obiad.
Problemem jest jeszcze czas suplementacji- pełną akumulację osiągnie się dopiero po około 100 dniach. Dwa wnioski:
1. miesiąc czasu to zdecydowanie za mało, nawet jeśli zapewnia się optymalne warunki
2. suplementację l-karnityną lepiej zacząć PRZED odchudzaniem, żeby czerpać z tego wymierne korzyści. Organizm nadmiaru pozbywa się bardzo powoli, także można nawet zakończyć suplementację w pierwszych tygodniach redukcji.
Zmieniony przez - Pandarek w dniu 2012-03-01 21:07:34
...
Napisał(a)
Ok. Nie inwestuję nawet :) . Zaraz wrzucę wypiskę z dziś i jakieś foty :) .
to nie szkło jest ostre, to ludzka wyobraźnia.
...
Napisał(a)
Ciężki dzień . 5 godzin snu w nocy, o 6 pobudka, pół dnia za kółkiem, ciężkie zakupy na remont itd - zmęczony trochę. Na treningu odpuściłem klatkę i triceps bo byłem zmasakrowany po noszeniu paneli. Za to wiosło dziś dało taką pompę i energię, że masakra :) .
Szamunek:
1. 4 Jajka + kawa + ciemny słonecznik
2. Banan[w biegu, chciałem energii do działania]
3. 50g ryżu + 280g cycka
4. j/w + warzywa
5. Tuńczyk z jajkami i cebulą
6. Twaróg 125g .
Suplementacja : 8xbcaa, 4xaakg, 8xCM3
Ciężki dzień, ogólnie wnioskując z dwóch treningów, które odbyłem - połączę A i B w jeden, wiem już jakie ćwiczenia mi nie podchodzą a które dają pompę i z chęcią je wykonuje. Widać lekką poprawę w sylwetce, na lewym przedramieniu po treningu powróciła żyłka, która niegdyś była kablem przez całe przedramię. Ogólnie organizm trochę zmęczony, ponad 160km w ruchu miejskim przed i po południu to słaby relaks. Ale potem było lepiej. Wpadła kobieta na "aeroby" - aakg dziś dało się "poczuć" jeżeli chodzi o seksualność, pompa jak trzeba a i dłużej się dało przeciągnąć wszystko, polecam taki zestaw : aakg, mocny trening i dobry seks. Wrzucam fote swojej rewolucyjnej jajecznicy :D ! Wartości odżywcze w przybliżeniu B/W/T : 52/0/19 .
Szamunek:
1. 4 Jajka + kawa + ciemny słonecznik
2. Banan[w biegu, chciałem energii do działania]
3. 50g ryżu + 280g cycka
4. j/w + warzywa
5. Tuńczyk z jajkami i cebulą
6. Twaróg 125g .
Suplementacja : 8xbcaa, 4xaakg, 8xCM3
Ciężki dzień, ogólnie wnioskując z dwóch treningów, które odbyłem - połączę A i B w jeden, wiem już jakie ćwiczenia mi nie podchodzą a które dają pompę i z chęcią je wykonuje. Widać lekką poprawę w sylwetce, na lewym przedramieniu po treningu powróciła żyłka, która niegdyś była kablem przez całe przedramię. Ogólnie organizm trochę zmęczony, ponad 160km w ruchu miejskim przed i po południu to słaby relaks. Ale potem było lepiej. Wpadła kobieta na "aeroby" - aakg dziś dało się "poczuć" jeżeli chodzi o seksualność, pompa jak trzeba a i dłużej się dało przeciągnąć wszystko, polecam taki zestaw : aakg, mocny trening i dobry seks. Wrzucam fote swojej rewolucyjnej jajecznicy :D ! Wartości odżywcze w przybliżeniu B/W/T : 52/0/19 .
to nie szkło jest ostre, to ludzka wyobraźnia.
...
Napisał(a)
Ja na aerobach ze swoją kobietą tak pompuje prostowniki, bicki i tricki, że takiej pompy to nawet na siłce nie miałem ;)) Strasznie meczący masz harmonogram dnia. Ciężka praca, siłownia, problemu związane z remontem w domu a i na panią trzeba czas znaleźć. Jak dobrze być nastolatkiem, które ma obowiązek się uczyć, przychodzi do domku i mamusia nagotowała obiadzik.
...
Napisał(a)
No ja szamunek ogarniam sam, ale może i lepiej :) . Dziś po pół przysiadach mierzyłem udo - 68.5 . dobrej nocki ludziki :D
to nie szkło jest ostre, to ludzka wyobraźnia.
...
Napisał(a)
Dzień offu niestety. Okoliczności nie pozwoliły ani biegać ani nic, nie wiem co się dzieje taki zabiegany. Szama trzymana w miarę, trochę więcej węgli wpadło. Jutro trzeba zrobić i bieganie i siłownie - będzie hardkor :) .
1. Jajecznica 5 jaj + kawa + ciemny słonecznik
2. Kurak curry + ryż + sos chiński
3. Shake proteinowy[ 1/2 małego banana, 125g twarogu, chude mleko i jogurt naturalny]
4. Tak jak 2
5. Twarożek + trochę winka na szybki sen.
Co będzie jutro to czas pokaże ale chyba weekend ogólnie na pełnych obrotach .
1. Jajecznica 5 jaj + kawa + ciemny słonecznik
2. Kurak curry + ryż + sos chiński
3. Shake proteinowy[ 1/2 małego banana, 125g twarogu, chude mleko i jogurt naturalny]
4. Tak jak 2
5. Twarożek + trochę winka na szybki sen.
Co będzie jutro to czas pokaże ale chyba weekend ogólnie na pełnych obrotach .
to nie szkło jest ostre, to ludzka wyobraźnia.
...
Napisał(a)
Niestety weekend będzie off od siłowni i biegów z powodu braku czasu. Miska trzymana, od poniedziałku wracam na pełnej .
to nie szkło jest ostre, to ludzka wyobraźnia.
...
Napisał(a)
Jeszcze przyjdzie czas
Polecane artykuły