Chuda/dziennik/podsumowanie str. 15

Wrzucam dzisiejszy trening i miskę (DT, BTW 120/70/200). Ostatnio dałam sobie spokój z fitnessem i od razu mam więcej siły, może tego w ciężarach nie widać, ale jakoś lżej mi poszło to, co dotychczas szło opornie, a najbardziej czuję przypływ sił w tricu. Kupiłam sobie też drążek do domu i próbuję się podciągać, bo na siłce już mi się skończyły sztabki, i nawet już się podciągnę nachwytem, ale wąsko, więc pewnie się nie liczy Niestety mam też smutne wrażenie, że na brzuchu mi przybyło, ale jakoś to przeżyję na razie

Wrzucam miski z soboty (DT, BTW 120/70/200) i niedzieli (DNT, BTW 120/70/150). W sobotę zrobiłam trening, ale raczej bez rewelacji. Trochę mnie boli lewy bark z tyłu i coś trzeszczy w kolanach, mam nadzieję, że przejdzie. Dziś może zrobię trening, ale nie wiem jeszcze czy się wyrobię, jak nie to będzie jutro.

Wczoraj o mało nie zgrzeszyłam - polazłam do fitness klubu na step, bo jeszcze mi zostały jakieś wejścia, ale na szczęście duch SFD czuwał nade mną i było za dużo babek, zresztą jak się zobaczyłam w lustrze, to pomyślałam "idź lepiej kobieto przypakuj" i poszłam na siłkę w tym klubie, nie chodziłam tam wcześniej, bo wyposażenie kiepskie, ale z braku laku skombinowałam taki trening jak poniżej. Zamiast ginekologów i maszyn do uginania i prostowania mają takie "wahadło", więc na tym robiłam nogi, z braku sztangi zamiast wyciskania na skosie robiłam pompki (męskie, a jak!), zamiast uginania na wyciągu - wyciskanie francuskie, bo jakoś ten wyciąg za wysoko, ale za to fajniejszy niż na mojej siłce, szeroki drążek i więcej obciążenia, więc dziś w końcu czuję plecy po ściąganiu do klaty. Łydki bez progresu, bo sztangielki max.8 kilo. WW trochę niedociągnięte, bo nie wiedziałam, czy będzie trening, ale jako tako. Następnym razem już nie będę kombinować.

Jesz omega-3/pijesz tran? To ważne dla stawów, zwłaszcza u osób ćwiczących.

No i kiedy my się tutaj mierzymy?

Hm no właśnie ostatnio się zastanawiałam, czy nie kupić. W sumie jem sporo ryb, więc myślałam, że to wystarczy, ale jak nie to kupię! Pomiary wrzucę jutro rano

Kupić, najlpiej tran i konsumować codziennie 1 łyżkę

Tak jest, tran zakupię

Wrzucam wczorajszą miskę i pomiary... Hm coś jakby zastój. Kurde dziwne to jest, bo mam wrażenie, że boczki i brzuch mi urosły, a w pomiarach bez zmian...Pod biustem (no powiedzmy...) chyba się na początku źle mierzyłam bo ostatnio był spory przeskok..

Ja bym nic nie zmieniała

No dobra, to jedziemy dalej! Wczoraj zaczęłam 7 tydzień, czyli 3x8. Fajne są ósemki, bo szybkie Trochę już mi się nudzi ten trening i nie mogę się doczekać jakichś konkretnych ćwiczeń ze sztangą Wrzucam wczorajszy trening i miskę. Trochę dołożyłam gdzieniegdzie, ale wyciskanie sztangi coś słabo, myślałam, że jak będą ósemki to lepiej pójdzie, ale ciężar taki sam jak poprzednio, bo chyba coś uszkodziłam w lewym tricu

Wrzucam miski z piątku (DNT, BTW 120/70/150), soboty (DT BTW 120/70/200) i niedzieli (DNT, BTW 120/70/150) i sobotni trening.
Kurde w weekend nigdy nie mam czasu...Nie ma co się rozwodzić, ale czuję, że powoli siła rośnie, bo pokończyłam serie, których ostatnio nie dociągnęłam, i gdzieniegdzie dodałam, więc nie jest źle.













Zmieniony przez - chuda w dniu 2012-02-26 19:07:06