Szacuny
0
Napisanych postów
379
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
8409
Witam.
Ćwiczę już od ponad roku, a obecnie 2 miesiące na FBW 5x5 ( 3 serie ze stałym ciężarem ) i zastanawiam się nad kreatyną. Jak na razie siła idzie bardzo powoli,masa na razie stoi w miejscu mimo że trzymam dietę ok 3500kcal.
I tutaj moje pytanie... czy mam jeszcze pociągnąć, wyśrubować ile się da moje maxy i po dealoadingu dopiero zarzucić kreatynę, czy po prostu nie pierdzielić się i zacząć od jutra cykl ? Już zakupiłem wcześniej z myślą o cyklu, miałem gdzieś dopiero za miesiąc spróbować, jednak mój brat który sporo lat trenował na siłowni + lekkoatletyka, powiedziął mi żebym po prostu nie myślał tyle tylko spróbował, bo tracę tylko czas zamiast już mieć dużo lepsze efekty..
Szacuny
0
Napisanych postów
379
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
8409
nie rozumiem... mówię, że dieta jest przypilnowana i regeneracja też, po prostu bardzo opornie idzie mi siła. Na masie zyskałem ostatnio kilka kg, teraz już nie bardzo, ale siła idzie opornie tka jak mówię.
Nie mam żadnych innych dodatkowych zajęć, poza szkołą.
Zmieniony przez - FoxXyx w dniu 2012-02-12 16:58:14
Szacuny
0
Napisanych postów
379
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
8409
dobra.. konkrekretnie, chyab nie zauważyłeś że nie ma tutaj przysiadu, ten plan to jest SS, niestety z powodu kontuzji kolana nie mogę robić przysiadów, plan jest lekko zmodyfikowany z pomocą Kethnaaba z bodybulding.com (autor artykułów szczegołowych artykułów o SS i nie tylko )
Poza tym zanim wystartowałem z tym planem, ustaliłem sobie tak że maxy osiagnę ok 6 tygodnia, przesunąłem swój max dla wyciskania stojąc o 5 kg i o 2.5kg dla wyciskania leżąc, ale dalej idzie już barrdzo ciężko, dokładam śmieszne krążki po 1.25 teraz.
Martwy ciąg idzie elegancko do przodu.
Zmieniony przez - FoxXyx w dniu 2012-02-12 17:02:40
Zmieniony przez - FoxXyx w dniu 2012-02-12 17:05:48
Szacuny
0
Napisanych postów
379
Wiek
30 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
8409
w moim przypadku po części usprawiedliwia, byłem kilka lat sprinterem, po operacjach nie chcę juz narażac swojego kolana. Robiłem oryginalnei z przysiadem ale jak doszedłem do większych ciężarów do kolano zaczęło puchnąc - po prostu tak reaguje.
Tak dokładnie, chwała kolesiowi bo kawał dobrej roboty odwalił, w dodatku można go zapytać na PW odnosnie jego planu jeśli coś niejasne.
No ale do rzeczy.. zapytałem bo właśnie idzie mu opornie siła i pomyślałem czy może nie lepiej będzie spróbować zwykłego mono? On mi na moje pytanie odpisał, że mogę bez problemu spróbowac w obu wypadkach: teraz albo po deloadingu. Wydaje mi się że oni ( w USA ) mają inny punkt widzenia na suplementy/ kreatynę. Tutaj od razu wszysktim na początku sie odradza, a ja nie jestem początkującym zupełnie (mimo moich beznadziejnych maxów). Przecież to nie koks, żeby się z tym tak pierdzielić, no ale tez bez podstawowych wiadomości i diety też jestem zdania że nie ma sensu.
napisałem tylko aby poznać opinie innych.
Zmieniony przez - FoxXyx w dniu 2012-02-12 17:14:27
Zmieniony przez - FoxXyx w dniu 2012-02-12 17:19:36
Zmieniony przez - FoxXyx w dniu 2012-02-12 17:20:45