Dzień 19 / trening
Piątek ...
Zwiększyłem ciężary, jednak podczas przysiadu ze sztangą zaczęła mnie boleć głowa i to intensywnie. Masakra, na początek wziąłem 70kg i zrobilem przysiad, noigi i głowa mało co mi nie eksplodowoały, postnowilem obniżyc do 50kg.
Pózniej, mało co na siłowni z powodu bólu głowy pawia nie puściulem.
Trening zakończylem na High Pull ze sztanga.
Podejżewam, że wzrost nagły ciśnienia spowodował ból.... szkoda. Ale rekordy zrobione !
Dieta
06:45 razowy + jaja + masło + wędlina
12:30 chleb razowy + karkówka
15:30 spaghetti na chudym mięsie z ud kurczaka
19:30 spaghetti na chudym mięsie z ud kurczaka
22:45 białko + jogurt + mleko (miały byc placki na PAM'e, ale coś nie brdzo jestem do nich przekonany)
Trening
Pompki na poręczach kuleją .....
Przysiad ze sztangą z przodu [15/12/10/8] (50/55/55/60)
Wiosłowanie sztangą nachwytem [15/12/10/8] (45/50/55/60)
Pompki na poręczach (8/6/6)
High Pull [25/30/30] (15/12/10)
Uginanie ramion z hantlami
BRAK
Aeroby po :
BRAK
Suplementacja
Omega 3
Białko
P.S.
Co do tej karmy :) To jest Royal Canin Vet Care Nutrition, na opakowaniu też jest, że chroni stawy (see attached photo)