Szacuny
142
Napisanych postów
1829
Wiek
35 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
27695
Zgadza się na KRAV'ce uczą jak unikać walki i szybko neutralizować przeciwnika, ale uczą m.in. także jak zachować się w różnych sytuacjach np. jak ktoś Cię złapie od tyłu lub przewróci Cię nagle.
Przygotowują Cię do tego jak się zachować w niespodziewanych sytuacjach, żeby nie spanikować, tylko "wyrobić" sobie pewne nawyki .
Szacuny
30
Napisanych postów
1358
Wiek
37 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
22408
Nie chce nic mówić ale wnioskuje po twoich wypowiedziach że nawet jak pochodzisz trochę na coś tam to możesz mieć ciągle wątpliwości co do swoich umiejętności.I możesz czuć taki strach że a może mi ktoś doj**ie co nic nie trenuje ale będzie kicha.
Lepiej po prostu zapisz się na coś jeśli cię to kręci, a w sytuacji nie ciekawej zapewne lepiej sobie poradzisz w stosunku gdy nic byś nie trenował.
To w sumie nie są wielkie problemy życiowe.Teraz nikt nie walczy,nikt nie musi tego robić.Nikt na wioskę na koniach nam nie najedzie.Nawet jeśli się coś zdarzy to od razu przypał dla jednej i 2giej strony.
Szacuny
0
Napisanych postów
69
Wiek
41 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
874
Nie zrozum mnie źle, ale myślę że po prostu masz jakieś wielki problem z jakimiś ludźmi, może się mylę ale coś mi tu to wszystko na do końca prawdę nie wygląda. Pamiętaj że bijatyką nic nie zdziałasz, a nawet czasem pogorszysz. Rusz kupę będzie śmierdzieć, delikatnie mówiąc. Jeżeli lubisz walczyć i jesteś wojownikiem to to rób, jeżeli nie możesz sobie w życiu poradzić to poproś kogoś o pomoc, nie oraj się psychicznie ze strachu bo jakiejś schizofrenii się nabawisz. A co najważniejsze nie próbuj na siłę być kimś kim nie jesteś bo np. możesz komuś zaimponować czy przez to mieć lepsze towarzystwo. Jak będziesz miał dzieci i tak żona Cię w domu zamorduję jak się będziesz z kimś bił na ulicy a znajomi prędzej czy później w większości oleją. Życzę powodzenia.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Moze fakycznie Rouciak masz racje. Kilka razy przeczytalem Twoja wiadomosc. nie jestem typem odwaznego typa, ktory w siebie wierzy i kazda walke podejmie, a szkoda. Ale masz racje, nie bede udawal kogos kim nie jestem.
Jeszcze raz wielkie dzieki dla wszystkich za odpowiedzi, naprawde daly mi duzo do myslenia, widac ze mozna na Was liczyc chłopaki!! Pozadrawiam! :)