Moja dieta LOW CARB do poprawy

Witam.

Od 6 tygodni stosuje dietę LC ułożoną przez siebie i równolegle trening HST (zaczynam teraz mikrocykl negatywów)
Po 6 tygodniach ćwiczeń mam eleganckie efekty. Tylko problem polega na tym, że obwody nie poszły do przodu, jednak wysmukliła mi się sylwetka i odsłoniły mięśnie, o niektórych to nawet nie wiedziałem ze je mam :D

Niestety jestem typem endomorfika. 2 lata temu zacząłem dietę i schudłem na niej 30kg. Boję się teraz przytyć stąd moje obawy, że coś jest nie tak w mojej diecie.

Mój cel to rozbudowa mięśni i wypalenie tkanki.

Waga: 89kg
Wiek: 21
Treningi: od 4 miesięcy systematycznie

Moja dieta w załączniku:
BANAN NA PODWIECZOREK JEST PO TRENINGU

Bardzo proszę o rady, każda wskazówka będzie dla mnie cenna.
Pozdrawiam




Zmieniony przez - adash w dniu 2012-01-22 23:22:26

realyanek - nie chodzi o to, że nie potrzebuje węgli w porze przedtreningowej. To jest kwestia względna. Chodzi o to, że w moim przekonaniu najważniejszym okresem w którym warto węgle spożyć jest czas po wysiłku fizycznym.

zdecyduje się czy chcesz masowac czy redukować
kcal za malo nawet na redukcje, podbij tłuszcze i lekko bialko, poza tym więcej warzyw

Czy 2400 kcal to za mało ?
czy węglowodany są na dobrym poziomie?

Stosowana przez Ciebie dieta to nie jest low carb. W LC maksymalna ilość węgli to 150 g, a najlepiej jest ustawić limit 100 g. Polecam temat solarosa: https://www.sfd.pl/_Loł_karb_łorld__]_Zasada_100_g_węglowodanów_dziennie-t789823.html 

nie koniecznie zgadzam się z tym, że idealna ilośc węgli to 100g/d, ale faktycznie ta dieta do LC nie należy. Jesli aktualnie sprawdza się dobrze - to kontynuuj. Chcesz zwiększać obwody - systematycznie dodawaj kcal, najlepiej w okolicy wysiłku, (ja dałbym więcej węgli w potreningowym lub do kolacji),

No tak, te 100 g to taka pewna ilość umowna, można powiedzieć, że wyjściowa, którą można potem modyfikować w zależności od reakcji organizmu.
I pozwól, że zapytam - czemu proponujesz dodać węgli akurat do ostatniego posiłku? Ze względu na wydzielanie tryptofanu?

nie, ze względu na to, że uważam iż endomorficy węgle powinny umiejscawiać w posiłkach potreningowych.

Przy tak w sumie względnie wysokiej podaży węgli przez cały dzień - nie ma to aż tak dużego znaczenia, ale generalnie wysiłek fizyczny powoduje zwiększenie wrażliwości insulinowej komórek mięśniowych, jest to bardzo ważne w kontekście pracy nad masą i składem ciała. Oczywiście nie należę do zwolenników teorii zgodnie z którą trening siłowy generuje bardzo wysokie zapotrzebowanie na węgle, ale uważam, że warto ten fizjologiczny bonus wykorzystywać

Co mi radzicie ?
Waga mi poszła 2,5kg na 4 miesiące stosowania tego sposobu jedzenia.

Czyli węgle mogę zostawić ? A co z białkiem i tłuszczami ?
Proszę o konkretne odpowiedzi.

Tutaj są moje zdjęcia, być może pomogą wam podjąć decyzję czy powinienem redukować czy zostać przy tym co teraz czy w ogole zmienić sposób jedzenia?

Zdjecie1

Zdjecie2

Wiek: 21
Wzrost: 180cm
Waga: 89kg
Obwód klatki: 105cm
Obwód pasa(na wys. pępka): 88cm
Biceps: 38cm
Udo: 62cm
Szacowany BF: 16-18%



Zmieniony przez - adash w dniu 2012-01-23 20:28:36

Faftaq - dzięki, sog.
Czyli organizm generalnie nie potrzebuje węgli w porze przedtreningowej, nawet pomimo masowania? Sam jadę na LC i miewam dylematy, gdzie je najlepiej ulokować.
A jak się zapatrujesz w kwestii rozkładu WW w dni nietreningowe?
Wpadnij też czasem do mojego tematu, jeśli znalazłbyś chwilę czasu :p

Żeby nie robić śmietniku w temacie autora, to na fotkach nie widzę za bardzo potrzeby redukowania - ja bym się brał za masę. Skoro jesteś endo, to możesz spróbować masowania na LC - teorytycznie powinno na niej wchodzić mniej fatu.

adash - jeśli osiągasz zamierzony efekt (waga zgodnie z oczekiwaniami wzrasta a zarys mięsni się poprawia), to znaczy że masz dobrą dietę w kontekście swoich oczekiwań. Jeśli chcesz przyspieszyć przyrost - zrób jak mówiłem, ale ostrożnie.

Co do pytania czy powinineś redukować czy masować - to przecież zależy od Ciebie i od tego jak chcesz wyglądać.