Szacuny
9
Napisanych postów
1692
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
14199
"Jezeli ktos mowi, ze Jeet Kune Do jest inne niz "to" czy "tamto" niech imie Jeet Kune Do zostanie wymazane, poniewaz jest tym czym jest- po prostu imieniem. Prosze nie rob szumu wokol tego".
Cytat z "Tao of Jeet Kune Do". To tak ku przestrodze dla wszystkich, ktorzy zaraz zamienia dyskusje w "bjj vs jkd"
A tak w ogole zaciekawil mnie odnosnik "bron palna". Bruze interesowal sie pistoletami? Cwiczyl strzelanie tak samo jak walke nunchaku
Szacuny
66
Napisanych postów
915
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
4726
Chciałem jakoś odpowiedzieć na pytanie Maćka lecz powiem szczerze - nie lubię pisać o sobie....
Po pierwsze wydaje mi się iż do tzw mistrzostwa dochodzi się przez całe życie.
....Dawno temu mieszkając w dość mało ciekawej oklicy starałem się umieć obronić przed kolesiami. Czasami się udawało a czasami nie. Poszedłem więc na swoje pierwsze lekcje judo - niestety nie podobało mi się. Po kilkunastu treningach zrezygnowałem na rzecz Karate, następnie wziął się za mnie mój wuj który był zawodowym żołnioerzem i wpajał mi "podstawy" jitsu oraz kulturystyki.
Po kilku latach uprawiałem wbrew trenerom Karate - Tae Kwon Do oraz raczkujący Kickboxing i boks.
W latach 87 i 88 poznałem b ciekawego człowieka który reprezentował style wietnamskie i często wyjeżdzał za granicę (co dla mnie i wielu innych ludzi było w tamtych latach tylko marzeniem) zorganizował seminarium dotyczące noża i sprowadził do Niemiec oraz Polski i Belgii jednego z instruktorów JKD. Byłem zauroczony...i szczęśliwy - wcześniej b starałem się zdobyć jakąkolwiek książkę na temat JKD lecz było to cholernie trudne. Nie zanudzając nikogo w następnych latach z racji tego iż "dojrzewałem" w sztukach walk i poszukiwałem , spędziłem wiele godzin na salach treningowych w Polsce oraz za granicą w jednostkach specjalnych jak i sekcjach "cywilnych" poszukując i doświadczając. Zawsze (przynajmniej wtedy) myślałem że jestem - jesteśmy gorsi bo mieszkamy w tzw 3 świecie- Nieprawda!
Oni mają ekspertów na miejscu ale b często brak im motywacji do treningu taką jaką posiadamy my Polacy.
Pamiętam dokładnie minę niezadowolenia i zaskoczenia na twarzy jednego z instruktorów JKD w jego akademii , gdy materiał szkoleniowy który im zabrał 7 miesięcy ja zaprezentowałem im po 3 godzinach!
Nie polubili mnie. Myśleli że u nas po ulicach zapieprzają niedźwiedzie i my na nie polujemy- kurde ludzie tak jest gdziniegdzie do dziś!
Moja ewolucja polegała i polega na ciągłym poszukiwaniu i nie zaniedbywaniu najprostrzych technik i metod treningowych przekazywanych mi przez lata poprze różnych nauzycieli. Za najważniejszą rzecz w swej ewolucji uważam spotkanie z Guru Inosanto oraz Erikiem Paulsonem.
Jednym z b ważnych sposobów na samodoskonalenie jest zapisywanie wszystkich technik , przemyśleń lekcji , sparingów, seminarii w swoim "zeszycie do sztuk walk", który jest mi b pomocny.
Po za tym twierdzę iż mój rozwój jest tylko i wyłącznie w moich rękach i dlatego muszę każdego dnia pracować coraż ciężej i umieć zatrzymać się kiedy wymaga tego sytuacja by przemyśleć i skorygować błędy jakie popełniam czy to z racji niedouczenia czy wieku.
Co do wieku - nie zapominam o najważniejszym. Przez cały czas moje narzędzie czyli ciało musi być naostrzane by służyło mi przez ręsztę życia nie sprawiając problemów w zdobywaniu wiedzy i doświadczenia.
To chyba narazie tyle....
Pozdrawiam
Szacuny
66
Napisanych postów
915
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
4726
Jun Fan12 Po aferze Rywina - w tym kraju nie zdziwił by mnie nawet fakt prowadzenia przez kogoś zajęć JKD w sejmie w ramach lepszych kontaktów np między sld i unią pracy...zastanów się i najlepiej skontaktuj z kimś z Poznania.
Pozdrawiam
Szacuny
0
Napisanych postów
109
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
203
Czesc wszystkim wlasnie siedze w Szwecji w domu Stefana Nikandera jednego z pierwszych instruktrow JFJKD Teda Wonga w Europie. Poza tym ze jest instruktorem jest takze przyjacielem Ted'a Wong'a i Allan'a Joe. Stefan regularnie odwiedzal Linde Lee, Takiego Kimure i innych oryginalnych uczni Bruce'a Lee. I teraz zaczne umieszczac filmiki, Jego artykulow, a takze osobistych rzeczy na temat JKD z domu Stefana. Stefan uwaza ze nie tylko w Polsce ale w calej Europie nadszedla czas rozdzielenie prawdy od fikcji. Czym jest i czym nie jest JKD i kto jest a kto nie jest autoryzowany do nauczania JKD. Mam nadzieje ze wszyscy autoryzowane osoby wespra Jego i moja wizje JKD w Polsce i Europe.
Szacuny
0
Napisanych postów
109
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
203
Czesc wszystkim wlasnie jestem w Szwecji w domu Stefana Nikandera jednego z pierwszych instruktrow JFJKD Teda Wonga w Europie. Poza tym ze jest instruktorem jest takze przyjacielem Ted'a Wong'a i Allan'a Joe. Stefan regularnie odwiedzal Linde Lee, Takiego Kimure i innych oryginalnych uczni Bruce'a Lee. I teraz zaczne umieszczac filmiki, Jego artykuly, a takze osobiste rzeczy na temat JKD z domu Stefana. Stefan uwaza ze nie tylko w Polsce ale w calej Europie nadszedl czas rozdzielenie prawdy od fikcji. Czym jest i czym nie jest JKD i kto jest a kto nie jest autoryzowany do nauczania JKD. Mam nadzieje ze wszyscy autoryzowane osoby wespra Jego i moja wizje JKD w Polsce i Europe.
Szacuny
66
Napisanych postów
915
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
4726
Na szerzenie prawdy zawsze mam czas a Jeet Kune Do jest dla mnie prawdą więc bądź pewien że jesteśmy na dobrej drodze bo w Polsce i do Polski przybywają takie znamienitości jak Ś.P. Sifu Larry Hartsell, Erik Paulson czy Tim Tackett.
pozdrawiam
Wojtek Adamusik
Szacuny
2
Napisanych postów
931
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3377
Wiem kto to jest i wiem ze Tim Tackett nie jest uczniem Bruce'a Lee ale Dana Inosanto. Erik Paulson i Lary Hartsell rowniez. Sa to ludzie reprezentujacy JKD concepts czyli tak jak powiedziales ze JKD sklada sie niby z 26 roznych sztuk walki. Tyle z w notatkach Bruce'a na temat JKD pojawiaja sie tylko 3 sztuki walki troche Wing Chunu, Boksu i szermierki. Tim Tackett uczyl sie od Dana Inosanto w szkole Kali w 1970 czyli w takzwanej Backyard group. Ted Wong uczyl sie prywatnie u Bruce'a Lee w domu od 1967-1973. Byl rowniez jego sparring partnerem. I nie trenewol zadnej innej sztuki walki przedtem.
Szacuny
2
Napisanych postów
931
Na forum
16 lat
Przeczytanych tematów
3377
Chcialbym dodac ze swego czasu trenowalel JKD concepts i skontaktowalem sie z Timem Tackettem nawet chcialem zaprosic go do Polski. I to powiedzialem mu jak wyglada sprawa z JKD w Polsce juz dawno temu. I nie bedac skromnym Tim dowiedzial sie o Tobie W.A ode mnie. Jednakze osoba u ktorej cwiczylem JKD concepts okazala sie klamac na temat Ted'a Wonga. Miałem zaszczy i szczescie poznac Ted'a i byc instruowany przez Niego, a teraz materialu Jun Fan Jeet Kune Do naucza mnie Stefan Nikander. Zmierzam do tego ze po seminarium z Ted'em otworzyly mi sie oczy i zrozumialem czym jest JKD a czym nie jest.