UFC 141 Wyniki - Temat do dyskusji

Ali wdeptał w podłogę Lesnara, obnażył go i pokazał gdzie jego miejsce. Nie pozwolił mu na jedyną ewentualność w której mógłby coś pokazać, czyli w parterze w jakimś dosiadzie. Dobrze, że odszedł z twarzą na emeryturę. Mam nadzieję, że nie "przemyśli" tego przez noc i jednak nie zapragnie powrotu i nie będzie się szmacił do końca w klatce, bo już nic tutaj więcej nie może zrobić. Dobra decyzja. Za jego przykładem powinien pójść Emalianenko, który jest już cieniem i to mocno wyblakłym samego siebie. To samo Crocop, pomimo sympatii do niego już dawno powinien zakończyć karierę. 5 walk wstecz powinien z głową podniesioną powiedzieć dziękuję to koniec. Smutno się oglądało gościa który jest legendą, miażdżył w klatce, również w Mma, a później stał się swego rodzaju jedynie nazwiskiem na którym mógł się wybić jakiś świeżak mając na rozkładówce wina ze słabym, niezmotywowanym, nie w pełni sił od jakiegoś czasu stojącym jedną nogą na emeryturze Mirko.

Diaz - Cerrone

Piękna walka, oglądanie braci Diazów to czysta przyjemność! Fajne zachowanie Nate'a po walce i okazanie szacunku Donaldowi, mimo gestu na początku 3ciej świetny boks Diaza, Rogan o mało co orgazmu nie dostał z drugiej strony szkoda przegranej Cerrone'a ale jego powrót to tylko kwestia czasu.



Fitch i Mazagatti - jak zobaczyłem tych dwóch panów w oktagonie, to wiedziałem że chyba szykuje sie pierwsza ekscytująca walka Fitcha brawa dla Hendricksa, Fitch dysponuje jedną z najmocniejszych szczęk w tym sporcie, jak nie najmocniejszą, ma powera w tych ciosach. Do tego solidna baza w zapasach, oj może zamieszać. Tylko bym pierw poczekał na następną walke z zawodnikiem z czołówki dywizji by w pełni potwierdzić jego potencjał.



Szkoda wielka Matjuszenki, ale było to cholernie do przewidzenia...



Jim Hettes pok. Nama Phana przez jednogłośną decyzję, 2 x 30-25; 30-26

no cóż rzadko kiedy sie widuje, by dwóch sędziów dało 30-25, ja nie wiem nawet jak te pierwszą runde Phan przetrwał, no ale nie takie rzeczy już widzieliśmy Hettes musi tylko popracować nad cardio i stójką przede wszystkim bo do kogoś kto by obronił jego obalenia by podejścia nie miał wogóle. Jest młody (24 lata) i wszystko przed nim, ciekawy nabytek dla wagi piórkowej.



Lesnar-Overeem

... Brock ani razu nie próbował double lega, bawił sie w lou kingi i stójke no i skończył zgodnie ze swoim życzeniem w stójce. Wielka szkoda, że choróbsko yebane tak potrafi świetnego zawodnika wykończyć. Sam fakt, że przyznał że następna walka o tytuł miała być ostatnią, mówi wszystko o jego stanie zdrowia. On już NIGDY nie będzie chyba w połowie tak zdrowy jak przed tymi operacjami. Dziękuje Brocku przede wszystkim za świetne walki i spopularyzowanie MMA na świecie, za obicie ryja Mirowi. I życze spokojnego życia z dala od cywilizacji na farmie z rodziną.

A Dana ma teraz nowego pupilka w HW.

Here comes the Hercules, here comes the Power!

Chyba nikt szybciej nie skończył Brocka niż Overeem. Trochę się obawiałem, że Reem za bardzo skoksował, ale jednak petarde to on ma i w łapie i w nogach

Żeby obejrzeć tą walkę z lapkiem do Galerii musiałem jechać hehehe ano tak to jest jak sie na zadupie wyprowadzilem...

raKhu1

A Dana ma teraz nowego pupilka w HW.

JDS? Bo na pewno nie mowa o Alim.

Publika była skonsternowana wygraną Overeema, nawet sporo gwizdów i buczenia słyszałem, więc Ali nie będzie motorem napędowym UFC, przynajmniej na razie. Chyba że wygra z JDS w jakimś świetnym stylu.

Velasquez mimo porażki ma wielu fanów i można na nim świetnie zarobić. JDS coraz lepiej nawija po angielsku, jest PRZESYMPATYCZNY, usmiechniety, mily, a przy tym zajeebisty, więc Dana może na nim bardzo wiele ugrać. Tyle że jak na razie cieżko mu sie do niego przekonac chyba.

ME słaby.



Jak mnie wkurviają Ci hejterzy co o WWE piszą.. Masakra. Co innego grzeczna krytyka zawodnika, a co innego takie sranie w banie. Ustawić was(ich) wszystkich w rządku i po kolei do klatki na sparing z Lesnarem. To by same zgony były

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2011-12-31 14:36:54

Advert może i jest tak jak mówisz w amerykańskiej publiczności, "nawet sporo gwizdów i buczenia słyszałem" - owszem, bo walka była w USA, gdzie Lesnar jest gwiazdą i większość ludzi na hali to byli jego kibice. Jednak to Overeem ma mase fanów na całym świecie, i można go wykorzystać umiejętnie do globalizacji UFC, jako organization worldwide, junołłotajmsejin?

Z resztą co ja pyerdole, JDS go zniszczy! (poczułem sie jak Deweq pisząc to )

Czy tylko ja jestem przekonany że Overeem znokautuje JDS?

Nie bede teraz pisał że byłem pewien że wygra z lesnarem bo wiadomo ze wszystko moze sie zdazyc ale dawałem mu duuże szanse.

Tak samo wygra z JDS.

Chvjowo z tym odejściem Lesnara, dotknęło mnie to

Powinien zawalczyc jescze np. z stefim struve

Jak dla mnie to walka z Mirem na pożegnanie i by sobie Frank wybił z głowy tytuł

Zmieniony przez - bulletskat w dniu 2011-12-31 14:55:37