SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Prośba o pomoc!

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: ,

Ilość wyświetleń tematu: 2538

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 73
Witam ;)
Prowadzona namowami chłopaka, ale też własną ambicją, postanowiłam popracować na swoim ciałem. Decyzja to nie lada heroiczna w moim przypadku, bo zawsze ćwiczeń unikałam jak diabeł święconej wody. Nie posiadam sprzętu ani doświadczenia, za to dysponuję pokładem szczerych chęci. Przeciwwskazań większych do treningu nie mam, poza konfliktem rzepkowo-udowym, który trochę daje mi się we znaki, ale przy zachowaniu umiaru i ostrożności, mogę wykonywać większość ćwiczeń.
Mam świadomość, że mam kiepską dietę (często zdarza mi się cały dzień nic nie jeść, najchętniej rozpoczynam degustacje wieczorem i jem nawet późno w nocy, a moja dieta jest bardzo monotonna).
Swoją sylwetkę określiłabym jako odwrócony trójkąt, mam widocznie szersze ramiona, które jednak są bardzo szczupłe, żeby nie powiedzieć kościste. Praktycznie nie widać na nich mięśni. Mam płaski brzuch, który rości pod wpływem jedzenia, jednak w bardzo szybkim tempie wraca do dawnej formy, sa na nim widoczne lekkie zarysy mięśni (poza tym można go zobaczyć na avatarze). Jeśli chodzi o nogi, to są bardzo szczupłe. Z łydek jestem zadowolona, mają silny, zgrabny mięsień, na który pracowałam częstym i namiętnym chodzeniem na wysokich szpilkach. Uda natomiast już nie są moją dumą, mięśnie mam słabo rozwinięte, ciało jest mało jędrne.
W związku z przypadłością rzepki, obwód prawego uda przy kolanie mam o jakieś 3cm mniejszy, rozbudowanie tego mięśnia jest dla mnie ważne, ponieważ wpłynie to na poprawę kondycji owej nieszczęsnej rzepki. Dalej, jeśli chodzi o efekty, które chciałabym osiągnąć, to zależy mi przede wszystkim na poprawie estetyki ramion, bo póki co naprawdę widać mi tylko kości, a mój 'biceps' (chociaż to określenie jest tu nadużyciem) wygląda nędznie, ponadto przeraził mnie zarys tzw. skrzydełek, którego bezwzględnie pragnę się pozbyć. Chcę również popracować nad brzuchem żeby zarys mięśni stał się jeszcze wyraźniejszy, ale nadal zachował kobiecy wygląd. Na koniec uda i pośladki - chciałabym żeby stały się jędrniejsze, bardziej umięśnione i po prostu zgrabniejsze.
Tak więc żadne odchudzanie nie wchodzi w grę - pragnę jedynie zająć się taką 'kosmetyką', bo też nie oczekuję szalonego przyrostu masy. Chcę tylko wyglądać ładnie, proporcjonalnie.

Ankieta
Wiek : 18
Waga : 52
Wzrost : 173
Obwód w biuście : 86
Obwód pod biustem : 67
Obwód talii w najwęższym miejscu : 63
Obwód na wysokości pępka : 65
Obwód bioder : 83
Obwód uda w najszerszym miejscu: ok. 46
Obwód łydki : ok. 33
W którym miejscu najszybciej tyjesz : w zasadzie...nie tyję
W którym miejscu najszybciej chudniesz : brzuch
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: brak, jedynie sporadycznie spacery z psem (za to kilkukilometrowe) i codziennie kilkakrotnie marsz po schodach przez 3 piętra
Co lubisz jeść na śniadanie: nigdy nie jadam, piję tylko czarną kawę bez jakichkolwiek dodatków
Co lubisz jeść na obiad : nie przepadam za mięsem, jeśli już to jadam drobiowe, tylko chude; chętnie sałatki, warzywa we wszelkiej postaci; z potraw mniej zdrowych, przepadam za pizzą i nie odmawiam sobie twisterów z kfc; uwielbiam ostre potrawy
Co jako przekąskę : owoce (najchętniej cytrusy), słone paluszki (i generalnie solone przekąski jak popcorn czy krakersy), czekolada!
Co jako deser : owoce i ciasta z masą, najlepiej nasączane alkoholem, mam do nich ogromną słabość
Ograniczenia żywieniowe : mogę jeść wszystko, ale przez usta nie przechodzą mi potrawy bardzo tłuste,
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : raczej dobry, podejrzewam jednak jakieś problemy z tarczycą, ale jeszcze nie potwierdzone badaniami; miesiączkuję nie całkiem regularnie, ale prawdopodobnie jest to spowodowane dość sporą niedowagą i trybem życia (stres, mało snu, zła dieta)
Preferowane formy aktywności fizycznej : jestem otwarta na sugestie
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : brak
Stosowane wcześniej diety : brak

Mam nadzieję, że informacje są wystarczająco wyczerpujące ;) Bardzo proszę jakieś bardziej doświadczone osoby o pomoc, bo naprawdę ułożenie samodzielnie sensownego treningu jest ponad moje siły.

Zmieniony przez - flovesick w dniu 2011-12-29 22:13:10
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 73 Napisanych postów 26831 Wiek 18 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 283202
- ze zrozumieniem przeczytaj https://www.sfd.pl/-t585708.html 
- wyraźne zdjęcia przodem, tyłem i bokiem w neutralnej pozycji (żądnych obcasów, zdjęć w lustrze, itp.)
- wrzuć swoje dotychczasowe posiłki w www.potreningu.pl (hasło i login jak na sfd) , generuj zrzut i następne wklej do w swoim topiku

Wbrew pozorom o przyrost masy jest bardzo ciężko. Masz niedowagę, ale to już wiesz. Możesz chodzić na siłownię 3 x w tyg.?

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2011-12-29 22:48:11

A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11144 Napisanych postów 51507 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Co się dzieje z rzepką? To bardzo ważne, żebys dokładnie określiła. Co fizjo/ortopeda mówi na zanik mięśnia, dlaczego do tego doszło? Zdajesz sobie sprawę z tego, że będzie Ci bardzo cięzko go odbudować, zwązywszy na Twoje wychudzenie?

Zdjęcia konieczne, tylko bardzo proszę, NIE "pozuj", czyli żadnych unoszenń rąk i "napineki". Jak Ruda napisała, ma być pozycja neutralna.
Brzuch w avatarze wydaje mi się lekko wydęty. Być może to tylko moje wrażenie, ale przy takiej niedowadze powinno być bardzo wyraźnie widać kości biodrowe
A czy Ty w ogóle zdajesz sobie sprawę z tego, że Twoje problemy z okresem wynikają z bardzo dużym prawdopodobieństwem z braku dobrych źródeł tłuszczu w diecie i tego, co nazywasz "chudym mięsem dorobiowym", co jak domyślam się, jest po prostu kurzym cycem z masowej hodowli?

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-12-30 10:35:43
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 73
Ruda_29
- ze zrozumieniem przeczytaj https://www.sfd.pl/-t585708.html 
- wyraźne zdjęcia przodem, tyłem i bokiem w neutralnej pozycji (żądnych obcasów, zdjęć w lustrze, itp.)
- wrzuć swoje dotychczasowe posiłki w www.potreningu.pl (hasło i login jak na sfd) , generuj zrzut i następne wklej do w swoim topiku

Wbrew pozorom o przyrost masy jest bardzo ciężko. Masz niedowagę, ale to już wiesz. Możesz chodzić na siłownię 3 x w tyg.?

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2011-12-29 22:48:11


Już zabieram się za uważną lekturę. Zdjęcia mam nadzieję, że odpowiednie. Co do posiłków to wrzucam z dziś (ale biorąc pod uwagę nadmiar świątecznych zapasów są dość nietypowe) i jeden przeciętny, jak to wygląda w ciągu normalnego dnia szkolnego.















...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 73
Mam świadomość, że moja dieta jest fatalna i bardzo uboga w wartościowe składniki odżywcze. Wynika to z tego, że zwyczajnie nie mam czasu staranniej przygotowywać posiłków i nie wiem czego najbardziej potrzebuje mój organizm. Poza tym pojawia się też kwestia bariery psychicznej. Nie chcę przytyć, dlatego kiedy mam wrażenie, że za dużo zjadłam następnego dnia np. jem bardzo mało. Wiem, że to fatalne metody, ale trudno je wykorzenić, bo problemy z odżywianiem na dobrą sprawę mam już od przedszkola i interwencja lekarza na niewiele się zdała, ale to już zupełnie inna historia.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Saida MMA Coach
Ekspert
Szacuny 119 Napisanych postów 28242 Wiek 34 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 125433
Przede wszystkim musisz zmienić podejście do jedzenia, nikt z nas tutaj za Ciebie tego nie zrobi.
Jak już je zmienisz, wtedy będiesz musiała znaleźć czas gotowanie, innego wyjścia nie ma. Wbrew pozorom, nie jest to wcale tak czasochłonne, jak się wydaje.
Poza tym jesteś trochę krzywa, w temacie "koncepcja i regulamin działu" znajdź link do tematu ćwiczenia dla połamańców. I codziennie ćwicz.

Feel the pain and do it anyway...

Obecny dziennik: http://www.sfd.pl/[Stara_Gwardia]_Saida_2014-t993979.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 73
Martucca
Co się dzieje z rzepką? To bardzo ważne, żebys dokładnie określiła. Co fizjo/ortopeda mówi na zanik mięśnia, dlaczego do tego doszło? Zdajesz sobie sprawę z tego, że będzie Ci bardzo cięzko go odbudować, zwązywszy na Twoje wychudzenie?

Zmieniony przez - Martucca w dniu 2011-12-30 10:35:43


Co do rzepki, to rzecz tyczy się ogólnie mojego feralnego kolana. Jako siedmiolatka miałam złamanie kości udowej z przemieszczeniem. Wszystko było pięknie złożone, ale rodzice pragnący ulżyć jedynaczce, postanowili mnie 'przepakować' w tzw. plastikowy gips. Tak więc po jakichś 2 tygodniach męczarni z tym zwykłym ustrojstwem znów trafiłam do zabiegowego i tam stałą się rzecz straszna, mianowicie musieli mnie niechcący 'zruszyć', bo już po fakcie okazało się, że kość jest lekko wygięta ku górze (teraz można to zauważyć na moim prawym udzie, kość jest widocznie skrzywiona). Swoje w gipsie jednak odleżałam (przepisowe 6 tygodni), wiadomo, mięsień się zastał, żmudna rehabilitacja, ale dziecko było ze mnie uparte i specjalnie ćwiczyć nie chciałam. Rehabilitant na nogi mnie postawił, ale jeszcze długo 'oszczędzałam' nogę. Zaczęło się uciekanie przed wf itp. Choć miałam swoje podstawy, bo noga potrafiła się pode mną niespodziewanie ugiąć w trakcie biegania i robiło się trochę strasznie. Ale mając zwolnienie jakoś mi czas dość spokojnie z tym kolanem upływał, aż do zeszłorocznych ferii zimowych. Najpierw jakoś niewiele przed nimi na wf (tym razem bez zwolnienia), kiedy wstawałam, wypadła mi rzepka i wylądowałam na pogotowiu, jednak wszystko wróciło na swoje miejsce. Za to na kontroli, ortopeda zalecił mi zastrzyki w kolano z Synvisc, pobudzającym produkcję mazi w stawie. Seria 3 zastrzyków w odstępach dwutygodniowych. W trakcie rzeczonych ferii mój ukochany husky wagi niemal piórkowej, urządził mi jednak czułą pobudkę celnym skokiem na kolano, w wyniku czego naderwał mi więzadło. Seria zastrzyków wstrzymana (wznowiłam ją po jakimś czasie i tym razem przeszła do końca), 2 tygodnie z przerwami w szpitalu i 3 punkcje. Potem ponad miesiąc ze stabilizatorem. Lekarz zalecił też częste ćwiczenia polegające na napinaniu mięśnia uda żeby go wzmocnić, ale mnie po tym drakońsko bolało, dwa że zabrakło systematyczności.
Teraz jest w miarę dobrze, pomijając fakt, że czasami czuję ja rzepka trochę 'wędruje', rusza się na boki jak szalona i trzeszczy przy zginaniu niczym łamany chrust.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 73
flovesick
Ruda_29
- ze zrozumieniem przeczytaj https://www.sfd.pl/-t585708.html 
- wyraźne zdjęcia przodem, tyłem i bokiem w neutralnej pozycji (żądnych obcasów, zdjęć w lustrze, itp.)
- wrzuć swoje dotychczasowe posiłki w www.potreningu.pl (hasło i login jak na sfd) , generuj zrzut i następne wklej do w swoim topiku

Wbrew pozorom o przyrost masy jest bardzo ciężko. Masz niedowagę, ale to już wiesz. Możesz chodzić na siłownię 3 x w tyg.?

Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2011-12-29 22:48:11


Już zabieram się za uważną lekturę. Zdjęcia mam nadzieję, że odpowiednie. Co do posiłków to wrzucam z dziś (ale biorąc pod uwagę nadmiar świątecznych zapasów są dość nietypowe) i jeden przeciętny, jak to wygląda w ciągu normalnego dnia szkolnego.



















Co do siłowni, myślę że to wykonalne, zależy na jak długo. Jestem w klasie maturalnej i mam też zajęcia dodatkowe, wiec z czasem u mnie dość krucho.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 180 Wiek 51 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 7729
Gdybym poszedł do KFC to bym tam zarządził jakiś duży kubełek, a nie mini twisterka. ;) Ale szczerze to dziwny jadłospis. Niby samo śmieciowe żarcie, tyle że w ilościach dla przedszkolaka. ;) Tzn mój 4-letni bratanek je więcej, mimo że ledwo co nad stół wystaje, więc do ewentualnego roztycia to chyba jeszcze Ci sporo brakuje. ;)

Koło Szeherezady przechodziłem

Chwilowo mnie nie ma.

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11144 Napisanych postów 51507 Wiek 30 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
dawno nie widzialam tak smieciowego zarcia..
witam rowiesniczke. z czasem w klasie maturalnej moze byc faktycznie ciezko, ale pociesze cie- zauwazylam, ze po treningu sie lepiej mysli bynajmniej mi lepiej wszystko wchodzi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 6 Wiek 30 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 73
Pocieszające ;)
Tak, moja dieta jest straszna. Bo w sumie jem to co mi akurat wpada w ręce.
Liczę, że ćwiczenia poprawią mi samopoczucie.

Zmieniony przez - flovesick w dniu 2011-12-30 22:40:22
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

ocena diety dla kobiety

Następny temat

Noworoczne postanowienie poprawy - pomoc dla wegetarianki.

Wiecej