co się dzieje?-> tyję a się kontroluję!

dział LADIES-
1.Panie "mają pojęcie"
2,Ty bedziesz sie lepiej czuła

Jeżeli chcesz uzyskać pomoc:

- wypełnij i wklej ankietę znajdującą się w tym topiku oraz przeczytaj wylinkowane tam tematy https://www.sfd.pl/Koncepcja_i_regulamin_działu-t666947.html ,

- ze zrozumieniem przeczytaj https://www.sfd.pl/-t585708.html - wyraźne zdjęcia przodem, tyłem i bokiem w neutralnej pozycji (żądnych obcasów, zdjęć w lustrze, itp.)
- wrzuć swoje dotychczasowe posiłki w www.potreningu.pl (hasło i login jak na sfd) , generuj zrzut i następne wklej do w swoim topiku

Po świętach to wodą naszłaś, a nie przytyłaś...

dzięki:) poczytałam ponownie topiki i pomogły,trochę się rozjaśniło wszystko.
Na samym początku zaznaczam, że moim celem jest redukcja...teraz to 8 kilo,ale tak naprawdę to 4..bo reszta to pozostałości po świętach i po prostu zaniedbaniu basenu i jedzenia.
zdjęcia wstawię trochę później. dziś postaram się je zrobić:)
Wiek :19
Waga :64,przed świętami 62
Wzrost :173
Obwód w biuście :81
Obwód pod biustem :74
Obwód talii w najwęższym miejscu :72
Obwód na wysokości pępka :85
Obwód bioder :95
Obwód uda w najszerszym miejscu:55
Obwód łydki :34
W którym miejscu najszybciej tyjesz :brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz :kl.piersiowa, nogi,biodra
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: (jak często)-basen 2 razy w tyg., planuję dodać do tego 4 razy w tyg. skakankę lub rower stacjonarny po 30 minut.
Co lubisz jeść na śniadanie: jajka, kromka razowca, cappuchino,ser wiejski
Co lubisz jeść na obiad : pierś z kurczaka,indyk plus warzywa
Co jako przekąskę : owoc
Co jako deser : ostatnio trochę słodkiego, czyli np płatki typu poduszki z nadzieniem
Ograniczenia żywieniowe : -
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : miałam problem z okresem długi czas, teraz samoistnie powrócił,ale dalej jest trochę nieregularnie.nie biorę tabletek,kiedyś tak,aby przywrócić okres ale nie pomogły
Preferowane formy aktywności fizycznej: basen, rower stacjonarny, skakanka
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : -
Stosowane wcześniej diety : nic konkretnego, czasem obcinałam kalorie lub zwiększałam

proszę o ocenę mojego przykładowego jadłospisu na redukcję:






Zmieniony przez - tlenpl w dniu 2011-12-28 15:29:28

Masz na pewno kaloryczność do podniesienia, tłuszcze i węgle pewnie też trzeba będzie podnieść.
Dlaczego się uparłaś na zrzucenie akurat 8kg? Będziesz wyglądała jak anoreksja, nic fajnego z tego nie będzie. Ja jestem 10cm niższa, a ważę tyle, ile chcesz ważyć.
Wrzuć tutaj swoje zdjęcia (przód,tył, bok) luzem, wtedy będzie można konkretniej porozmawiać.

tak,tak, zdjęcia będą:) tylko chyba już nie dziś, bo baterii żadnych nie mam..
co do 8 kilo, to nie chodzi nawet o te liczby, ale o to, że miałam wtedy znacznie fajniejsze wymiary, lepiej i smuklej wyglądałam i mało tłuszczyku było widać. teraz ważę prawie tyle co moja mama, która jest po 2 ciążach..wiem że genetyczne predyspozycje mam do bycia szczupłą i taką chcę być. przy 56/57 kilo czułam się lepiej i wyglądałam też lepiej. przy tej wadze powrócił mi także okres, gdyż jeszcze wcześniej ważyłam dużo mniej- 52 kilo..więc 57 wydaje się być normalną liczbą.
jutro dodam zdjęcia:)
co do diety to się Wam poddaję, tylko zaznaczam że chciałabym schudnąć, nie TYć:p więc myślę że za dużo kcal byłoby niekorzystne na redukcje..ale może się mylę? po doświadczeniach wiem, że zbyt duża ilość węgli źle na mnie działa

Na czystej misce wcale nie jest tak łatwo tyć, jak się większości tutaj wydaje.
W zeszłym roku robiłam rekompozycję - zeszło mi z biustu i bioder 10cm, z talii 5 cm, a waga pozostała dokładnie taka sama,więc naprawdę daj spokój kilogramom

byłoby super, gdybym mogła jeść więcej a nie tyła;P chociaż wydaje się to niemożliwe, ale w sumie się nie znam...

a co to jest ta rekompozycja? wybacz za pytanie,ale nie słyszałam o niej nigdy:P

Rekompozycja to budowa mięśni z jednoczesną redukcją tkanki tłuszczowej.

Przeczytaj dziennik Rudej z konkursu czy mój. Zobacz, ile jemy. I zobacz nasze spadki
Czekam na zdjęcia, bo na razie nie ma o czym gadać