Wczorajszego dnia nie opisuje -gdyż nic ciekawego się nie działo raczej. Dieta trzymana w 50% poza tym lekka laba.
Dziś PIĄTEK
Dzien dużo ciekawszy,
Dieta:
Śniadanie:
Jajecznica
II Śniadanie
Serek homogenizowany bez cukru..tłuszczu i coś tam...plus orzechy (dziwny posiłek ale nie miałem nic innego)
OBIAD (przed treningiem)
Piers z kurczakiem , ryz basmati, pomidor+ogórek+oliwa
OBIAD II (po treningu)
Powtórzyłem to samo ale bez sałatki...
Kolacja..
Nie wiem co bedzie...ale postaram sie w miare rozsądnie
TRENINIG
1)
Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej - 4 serie, * 16kg
2)Krzyżowanie linek na bramie 3 serie, 15 powtórzeń * 22kg na rękę
3)Push press - 4 serie,* 40kg
4)Unoszenie sztangielek bokiem w górę, 3 serie, 15 powtórzeń *10kg
5)Prostowanie ramion na wyciągu, 4 serie 15-8 powtórzeń * 22kg
6)Przysiady ze sztangą - 4serie * 85kg
7) Brzuszki na maszynie 4serie *65kg
8) Unoszenie nóg ze zwisu do poziomu 90st - dolne brzucha 4*10kg z obciązeniem 12kg miedzy stopami
Trening udany mysle
Siła słaba...nie ma mocy...coś za bardzo nie rośnie - ale mniejsza oto --- bedzie lepeij w 2012r mysle