what doesn't kill you makes you stronger.
▪█─────█▪
PODSUMOWANIE PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/PODSUMOWANIE_PRZEMIANY_/_UNKNOVVN-t953320.html
PRZEMIANA SYLWETKI 2013
http://www.sfd.pl/Konkurs/UNKNOVVN-t933010.html
...
Napisał(a)
zachęcam jednak do liczenia wartości posiłków, na początku może to być pracochłonne, ale wejdzie ci w krew i po jakim czasie wzrokowo zapamiętasz co ile ma gram i jakie wartości, najgorzej zacząć potem z górki :) i podejrzewam, że twój trening siłowy "pump" to też aeroby bo pewnie małe ciężary macie... ogólnie życzę siły i samozaparcia, a najlepiej to słuchaj i rób to co tutaj szefowe karzą :)
...
Napisał(a)
Żadne zakwaszenie ci nie grozi, w ten sposób to filonka biorąca glucophage była by juz cytryna, zresztą jak masz kłopoty z układem trawiennym po tym to moze rozważ zmianę na ten lek. Mamy również dziewczynę z cukrzyca typu 1 na forum, która jest na jeszcze sztywniejszej diecie LC i dobrze sie czuje. Po drugie jezeli przejdziesz na dietę o niskiej ilosci ww możesz pogadać z lekarka by ci zmniejszyła dawkę wtedy i dolegliwości ustąpią. W tej chwili tracisz większość składników odżywczych ktore konsumujesz.
przy twojej dolegliwości dieta LC jest jedyna dieta na ktorej powinnaś byc juz całe zycie i wybacz ale :bycie za chuda" to ci przy insunooporności nie grozi. Mam wrazenie ze nie jestes świadoma do końca swojego stanu i nawału pracy i trzymania zasad jakie cie czeka przez wiele wiele lat by nie tylko schudnąć ale i utrzymać jakotaką , przyzwoita mase ciała.
Swoje zalecenia deietyczne podtrzymuje i od razu mówie ze sa one na cale twoje zycie z małym zwiekszeniem ilości ww gdy schudniesz i poprawisz swoją wrażliwość insulinową.
Tak jak napisałam ww z warzyw zielonych i reszta jaka wychodzi ze źródeł bialka i orzechów, zielone możesz i powinnaś jesc do woli w ilościach przynajmniej 700g dziennie. Nie zapominaj duzo pic.
Jeżeli natomiast chcesz wpłynąć na kształt swojego ciała powinnaś pojśc na siłownię i ćwiczyć ze swoim planem, zajecia grupowe daja radoche ale nie daja efektów
przy twojej dolegliwości dieta LC jest jedyna dieta na ktorej powinnaś byc juz całe zycie i wybacz ale :bycie za chuda" to ci przy insunooporności nie grozi. Mam wrazenie ze nie jestes świadoma do końca swojego stanu i nawału pracy i trzymania zasad jakie cie czeka przez wiele wiele lat by nie tylko schudnąć ale i utrzymać jakotaką , przyzwoita mase ciała.
Swoje zalecenia deietyczne podtrzymuje i od razu mówie ze sa one na cale twoje zycie z małym zwiekszeniem ilości ww gdy schudniesz i poprawisz swoją wrażliwość insulinową.
Tak jak napisałam ww z warzyw zielonych i reszta jaka wychodzi ze źródeł bialka i orzechów, zielone możesz i powinnaś jesc do woli w ilościach przynajmniej 700g dziennie. Nie zapominaj duzo pic.
Jeżeli natomiast chcesz wpłynąć na kształt swojego ciała powinnaś pojśc na siłownię i ćwiczyć ze swoim planem, zajecia grupowe daja radoche ale nie daja efektów
...
Napisał(a)
to prawda, trochę 'nie doceniam' insulinooporności i jej mocy :(
ale widziałam u mojego gin-endo dwie dziewczyny z tą przypadłością i jedna schudła 30kg i wygląda bardzo ładnie, nikt by nie powiedział, że jest na coś chora, miała wręcz atletyczną sylwetkę, druga za to wyglądała 'normalnie' czyli na pewno mieściła się w 'przedziale wagowym' (to tylko tak, by wytłumaczyć o co mi mniej więcej chodzi)
hmm.. czyli pump odpada? minimalne obciążenie jakie mamy to ok. 6kg (co i tak sprawiło, że nie mogę się ruszać :P) czy jednak powinnam te 3x w tygodniu chodzić ćwiczyć na sprzęcie?
powoli zaczynam ogarniać dietę low carb, w sumie jakoś mi nie przeszkadza prawie całkowite wyeliminowanie wgw i mam nadzieję,że i z liczeniem dam sobie radę.. nie ja pierwsza, nie ostatnia prawda? :)
ale widziałam u mojego gin-endo dwie dziewczyny z tą przypadłością i jedna schudła 30kg i wygląda bardzo ładnie, nikt by nie powiedział, że jest na coś chora, miała wręcz atletyczną sylwetkę, druga za to wyglądała 'normalnie' czyli na pewno mieściła się w 'przedziale wagowym' (to tylko tak, by wytłumaczyć o co mi mniej więcej chodzi)
hmm.. czyli pump odpada? minimalne obciążenie jakie mamy to ok. 6kg (co i tak sprawiło, że nie mogę się ruszać :P) czy jednak powinnam te 3x w tygodniu chodzić ćwiczyć na sprzęcie?
powoli zaczynam ogarniać dietę low carb, w sumie jakoś mi nie przeszkadza prawie całkowite wyeliminowanie wgw i mam nadzieję,że i z liczeniem dam sobie radę.. nie ja pierwsza, nie ostatnia prawda? :)
...
Napisał(a)
Witam koleżankę również insulinoodporną
Tak, nie Ty pierwsza i nie ostatnia musisz z tym wszystkim starać się wygrać. Sama mam pcos i insulinoodporność i było naprawdę ze mną ciężko, niestety bardzo późno dowiedziałam się, co mi "pomogło" przytyć drugie tyle, ile ważyłam.
Generalnie wszystko jest do zrobienia, tylko trzeba nastawić się na długą walkę i nie poddawać się, bo na pewno przyjdą chwile zwątpienia.
Ja wprawdzie nie zakładałam tu dziennika, bo do mojego pcos i insulinoodporności doczepiło się kompulsywne jedzenie i wiedziałam, że z tym to muszę poradzić sobie inaczej, ale wszystko to, co pomogło mi schudnąć, czerpałam z sfd. Wszelkie rady, co jeść a co nie, nawet jakie przyprawy sypać wpisywałam do zeszytu i tego się trzymałam. Można jeść naprawdę smacznie i zdrowo, tylko trzeba się do tego przekonać
Czeka Cię długa walka, ale na moim przykładzie i wielu innych dziewczyn zdecydowanie można powiedzieć, że warto zawalczyć o własne zdrowie i figurę, to będzie procentować na przyszłość
Trzymam mocno kciuki
Zmieniony przez - julia_ w dniu 2011-12-11 12:37:08
Tak, nie Ty pierwsza i nie ostatnia musisz z tym wszystkim starać się wygrać. Sama mam pcos i insulinoodporność i było naprawdę ze mną ciężko, niestety bardzo późno dowiedziałam się, co mi "pomogło" przytyć drugie tyle, ile ważyłam.
Generalnie wszystko jest do zrobienia, tylko trzeba nastawić się na długą walkę i nie poddawać się, bo na pewno przyjdą chwile zwątpienia.
Ja wprawdzie nie zakładałam tu dziennika, bo do mojego pcos i insulinoodporności doczepiło się kompulsywne jedzenie i wiedziałam, że z tym to muszę poradzić sobie inaczej, ale wszystko to, co pomogło mi schudnąć, czerpałam z sfd. Wszelkie rady, co jeść a co nie, nawet jakie przyprawy sypać wpisywałam do zeszytu i tego się trzymałam. Można jeść naprawdę smacznie i zdrowo, tylko trzeba się do tego przekonać
Czeka Cię długa walka, ale na moim przykładzie i wielu innych dziewczyn zdecydowanie można powiedzieć, że warto zawalczyć o własne zdrowie i figurę, to będzie procentować na przyszłość
Trzymam mocno kciuki
Zmieniony przez - julia_ w dniu 2011-12-11 12:37:08
Juliette has a gun
...
Napisał(a)
dziewczyny poczytałam i na sfd i w ogóle w internecie o Low Carb, patrzyłam na przepisy żeby ogarnąć potrawy i powiem wam, że bardzo mi to odpowiada.
myślałam, żeby zrobić tak:
1600 kcal:
B: 120g *4 kcal = 480kcal
T: 100g *9 kcal = 900kcal
W: 55g *4 kcal = 220kcal
czy jeszcze obniżyć węgle? czy rzeczywiście w ogóle z nich zrezygnować? (nie wiem czy dam tak radę w 100% :wstyd: bo najłatwiej jest ugotować kaszę, czy ciemny ryż/makaron i do tego sobie coś wszamać, zwłaszcza kiedy tu zajęcia na uczelni, tu siłka, tu to tu tamto ;) ale jak trzeba będzie to zrobię wszystko co ekspertki będą kazać).
myślałam, żeby zrobić tak:
1600 kcal:
B: 120g *4 kcal = 480kcal
T: 100g *9 kcal = 900kcal
W: 55g *4 kcal = 220kcal
czy jeszcze obniżyć węgle? czy rzeczywiście w ogóle z nich zrezygnować? (nie wiem czy dam tak radę w 100% :wstyd: bo najłatwiej jest ugotować kaszę, czy ciemny ryż/makaron i do tego sobie coś wszamać, zwłaszcza kiedy tu zajęcia na uczelni, tu siłka, tu to tu tamto ;) ale jak trzeba będzie to zrobię wszystko co ekspertki będą kazać).
...
Napisał(a)
Laska, Obli zaleciła:
ustaw sobie bialko na poziomie 100g (około plus minus) oraz tłuszcze w ilosci by dobic w sumie do 1600kcal.
Czyli węglowodanów NIE jesz wcale.
ok. 400 kcal z białka, 1200 (133 g) z tłuszczów.
Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2011-12-12 13:57:16
ustaw sobie bialko na poziomie 100g (około plus minus) oraz tłuszcze w ilosci by dobic w sumie do 1600kcal.
Czyli węglowodanów NIE jesz wcale.
ok. 400 kcal z białka, 1200 (133 g) z tłuszczów.
Zmieniony przez - Ruda_29 w dniu 2011-12-12 13:57:16
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
tak jest Pani generał :)
kurcze jak ja mam tyle kcal z samych tłuszczy jeść? kuuurde, mam nadzieję, że podołam i ułożę coś sensownego
kurcze jak ja mam tyle kcal z samych tłuszczy jeść? kuuurde, mam nadzieję, że podołam i ułożę coś sensownego
...
Napisał(a)
Spoko, spoko, dasz radę. Mięsko, rybki, masło, olej kokosowy, oliwa z oliwek.
A ja nie jestem za ciężka jak na swoją wagę?
http://www.sfd.pl/Ruda_DT_/_Debiuty_2015-t1044538.html
...
Napisał(a)
Jakby nie było łatwiej dac rade tyle tłuszczu niż wwtakże dajesz dajesz
...
Napisał(a)
czy tak może być?
1600kcal - z czego 100g białka, reszta tłuszcze, plus ew. jakieśtam ilości wgw pochodzące z białek
POSIŁEK I: (ok. 7:30)
*jajecznica* - z 3 jajek (całych) + zrobiona na dwóch łyżkach masła roślinnego + 1 średni pomidor + pół papryki czerwonej + duża cebula + odrobina soli, pieprzu
RAZEM: B:24g T:30g W:16g kcal: 303kcal
POSIŁEK II (ok. 10:30)
*sałatka* - cyc kurczaka (pół) smażony + łyżka oleju (do usmażenia)+ sałata + oliwa z oliwek + kiełki + pół papryki czerwonej
RAZEM: B:15g T:42g W:12g kcal: 480kcal
POSIŁEK III (ok. 13:30)
*zupa* - pomidorowa bez makaronu czy ryżu - zabielona łyżką śmietany 18%
RAZEM: B:11.6g T:11.5g W:7.9g kcal: 163kcal
POSIŁEK IV (ok. 16:30)
*obiad + przedtreningiem* - cycek kury w ziołach z grilla + gotowane warzywa (mrożone np. bukiet jarzyn wiosenny etc.) - ok. 100-20g
RAZEM: B:32g T:7.6g W:4.2g kcal: 219-225kcal
*TRENING* (3x siłowy co drugi dzień - na razie pump 1h, jak już zacznę mieć więcej siły to przechodzę na samodzielne ćwiczenia z ciężarami + 3x aerobowy w dni między siłowym 1h)
POSIŁEK V (ok. 20:00)
*potreningowy* - NIE MAM POJĘCIA? tuńczyk? z czym?
POSIŁEK VI (ok. 22:30)
twaróg? - NIE MAM POJĘCIA... :C
z tego co rozpisałam wyszło mi:
1171 kcal, B: 82.6g T: 91.1g W: 40.1g :/
ehs do dupy mi idzie -_-
Zmieniony przez - bananaGirl w dniu 2011-12-12 15:58:58
1600kcal - z czego 100g białka, reszta tłuszcze, plus ew. jakieśtam ilości wgw pochodzące z białek
POSIŁEK I: (ok. 7:30)
*jajecznica* - z 3 jajek (całych) + zrobiona na dwóch łyżkach masła roślinnego + 1 średni pomidor + pół papryki czerwonej + duża cebula + odrobina soli, pieprzu
RAZEM: B:24g T:30g W:16g kcal: 303kcal
POSIŁEK II (ok. 10:30)
*sałatka* - cyc kurczaka (pół) smażony + łyżka oleju (do usmażenia)+ sałata + oliwa z oliwek + kiełki + pół papryki czerwonej
RAZEM: B:15g T:42g W:12g kcal: 480kcal
POSIŁEK III (ok. 13:30)
*zupa* - pomidorowa bez makaronu czy ryżu - zabielona łyżką śmietany 18%
RAZEM: B:11.6g T:11.5g W:7.9g kcal: 163kcal
POSIŁEK IV (ok. 16:30)
*obiad + przedtreningiem* - cycek kury w ziołach z grilla + gotowane warzywa (mrożone np. bukiet jarzyn wiosenny etc.) - ok. 100-20g
RAZEM: B:32g T:7.6g W:4.2g kcal: 219-225kcal
*TRENING* (3x siłowy co drugi dzień - na razie pump 1h, jak już zacznę mieć więcej siły to przechodzę na samodzielne ćwiczenia z ciężarami + 3x aerobowy w dni między siłowym 1h)
POSIŁEK V (ok. 20:00)
*potreningowy* - NIE MAM POJĘCIA? tuńczyk? z czym?
POSIŁEK VI (ok. 22:30)
twaróg? - NIE MAM POJĘCIA... :C
z tego co rozpisałam wyszło mi:
1171 kcal, B: 82.6g T: 91.1g W: 40.1g :/
ehs do dupy mi idzie -_-
Zmieniony przez - bananaGirl w dniu 2011-12-12 15:58:58
Poprzedni temat
co zmienić w diecie i ćwiczeniach
Następny temat
POMOC w walce o lepsze "ja" - Dieta redukcyjna
Polecane artykuły