ADAMEK CHCE WALKI Z GOLOTA ???!!!

Dla tego uważam, że powinno się dołożyć wszelkich starań aby doprowadzić do trzeciej walki Gołoty z Bowe!

Gołota niech zrobi 1-2 walki z leszczami

zobaczymy jak forma, kondycja, ile tej lewej reki jeszcze zostało

myśle ze walki raczej nie bedzie, bo Adamek w tym czasie ubije jakiegos leszcza + np. rewanz z Arreolą,

Arreola do takich leszczy nie należy. Można powiedzieć, że to trochę wyrośnięty leszcz. Teraz ostro wziął się za siebie, trenuje, trzyma dietę, to nie ten sam buritosowy spaślak co w pierwszej walce z Adamkiem.

DAmixx nie napisał że Arreola to leszcz;)


Wala z Gołotą bez sensu. Już wolałbym zobaczyć Gołota- Najman albo Gołota- Saleta

nie napisalem ze Arreola to leszcz

ciezko ogolnie powiedziec, co Gołota chce obecnie osiagnac

bo np. Bowe chce Kliczków

Gołota na pewno tak nie mierzy, ale mysle ze chetnie by zrobił 2-3 walki i powiedzmy czwartą z kims powazniejszym

trzeba miec tez na uwadze, ze Gołota to wciaz znana marka i sporo osób chcialo by miec go w rekordzie, nie wazne ze past prime

Damixxx Gołota nie ma lewej ręki od 1999 roku czyli od feralnego wypadku. Owszem później jej używał ale nie był to przecież ten lewy prosty co w walkach z Bowe.


Pomysł na stoczenie 4 walk przez Gołotę jest czystą głupotą. Andrzej jest wrakiem borykającym się z wieloma kontuzjami, dwa lata ponad nie boksował. Jest z pewnością niesamowicie zardzewiały.
Dla jego dobra i świętego spokoju chciałbym żeby Andrew stoczył ostatnią pożegnalną walkę i tyle. Zrobił co miał zrobić, brakło mu jedynie tego pasa mimo tego w oczach wielu kibiców i tak pozostanie niekoronowanym mistrzem świata.


To prawda Gołota ma ciągle dobre nazwisko i na pewno nie jeden pięściarz chciałby mieć Andrzeja w swoim rekordzie ale to też jest chore bo tak samo z Tysona ludzie nadal chcą robić małpę cyrkową i nie raz pojawiały i pewnie jeszcze będą się pojawiać jakieś plotki dotyczące domniemanego powrotu. Niektórzy szukają taniej sensacji i to chyba przesłania im logiczne myślenie. Takie rzeczy nie mają kompletnie sensu. Andrzej Gołota jest bokserem emerytem i tylko i wyłącznie pożegnanie się z kibicami wchodzi w grę. Jakakolwiek próba osiągnięcia czegokolwiek w boksie na tym etapie życia i kariery Andrzeja jest po prostu szaleństwem.

zobaczymy po pierwszej walce co pokaze nawet na tle słabego rywala

nie mówie ze ma celowac w Kliczków czy kogos z top 10,

reka była kontuzjowana przez wiele lat, to prawda,ale faktem jest ze nie mial nawet kiedy tego porządnie wyleczyc.

zobaczymy jak ebdzie

Jakby bylo możliwe "wyleczenie" lewej ręki to już dawno by była zdrowa, nie wierze w żadne powroty tego typu. Może Andrzej wróci na pojedynek z jakimś bumem na gali Adamka w stanach ale nic ponadto.

Dokładnie tak. Andrzej bardzo poważnie uszkodził tą lewą rękę i już nigdy nie powróciła ona do dawnego stanu i nigdy to też nie nastąpi. Choćby nie wiem ile jeszcze zabiegów przechodził. Prześledźmy tylko ile już urazów dręczyło Gołotę. Najpierw w 1999 roku w wyniku wypadku samochodowego został poważnie uszkodzony bark Andrzeja, następnie w walce z Byrdem, Gołota zaczepił ręką o liny i ponownie naruszył rękę, w walce z Austinem ręka nie wytrzymała i Andrzeja czekało oczyszczanie odprysków pokruszonej kości i długa rehabilitacja.

A czas był, przecież po walce z Tysonem, Andrzej miał trzy lata przerwy od boksu. W to, że zawalczy na gali Adamka nigdy nie uwierzę, Gołota jest zbyt dumny żeby wystąpić na gali swojego wroga...


Andrzej to przecież emeryt po przejściach. Przykro mi to pisać bo bardzo lubię i szanuję Gołotę ale przecież Andrzej jest teraz bokserskim wrakiem i nic więcej. Ktoś kto wierzy w jakieś efektowne powroty naszego rodaka nie jest chyba zbyt poważny.



Cztery lata temu kiedy to Gołota powracał po porażce z Brewsterem w Katowickim spodku i walczył ze słabiutkim Jeremy Batesem prezentował się na prawdę mizernie był bardzo usztywniony (bardziej niż zazwyczaj) i czasem po prostu stawał w miejscu... Od tego czasu minęło sporo i na pewno lepiej nie będzie.
Walka Gołoty z Bowe sprzedała by się znakomicie i tego jestem pewien. Riddick potrzebuje pieniędzy więc dlaczego nie można było by czegoś takiego zorganizować? Skoro są pieniądze na walki Saleta vs Najman to czemu ma ich nie być na walkę Gołota vs Bowe III ?

To prawda Gołota ma ciągle dobre nazwisko i na pewno nie jeden pięściarz chciałby mieć Andrzeja w swoim rekordzie...

To może niech zawalczy ze Szpilką