SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Palenie fatu a'la ines

temat działu:

Ladies SFD

słowa kluczowe: , ,

Ilość wyświetleń tematu: 7786

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 42 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5305
Witam drogie Ladies!
Od jakiegoś czasu czytam i podczytuję, nadszedł zatem czas (w końcu), bym zwróciła się do Was o pomoc.
Miałam już kiedyś konto na SFD, wkleiłam też własną, wypoconą w mękach michę. Niestety ze strony Panów (w tym miejscu pozdrawiam serdecznie ) nie uzyskałam wsparcia i odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. SFD w moim wykonaniu padło wskutek braku porady odnośnie treningu.
Zawsze do wszystkiego muszę dojść po swojemu, jestem z gatunku tych co to "mamo, ja siama". Skoro jednak totalnie się pogubiłam w tak istotnej sprawie postanowiłam oddać się w najbardziej kompetentne, IMO ręce. Tak jest, w Wasze kompetentne rączki. Podejrzewam, ze zbytni cukier nie jest tu do końca na miejscu, bo jak ustawa przewiduje czeka mnie tradycyjny opyerdol stulecia , ale tego się właśnie spodziewam i z godnością (może nawet ekscytacją) przyjmę go na klatę

A zatem konkrety:
"Odchudzam" się od około 6-7 lat, z przerwami. Nie zaskoczę Was pewnie stwierdzeniem, że to właśnie tej pierwszej "diecie" zawdzięczam swe późniejsze problemy. Nie będę Was jednak zanudzać tym, co było kiedyś (podsumujmy tylko, że było ŹLE), skupię się na tym co było ostatnio.
Gdzieś tak od lipca mój żarciospis to jeden wielki żart. Z okazji pisania "magisterki last minute" trzeba było na jakiś czas zrezygnować z niektórych przyjemności typu sen czy jedzenie. Następne miesiące to również bardzo intensywny tryb życia i ekstremalne wahania apetytu. Nie bez zaskoczenia przyjęłam fakt, że były okresy, w których przestałam odczuwać głód. Dzielę ten czas na okresy żarcia i niejedzenia (dosłownie, czasem był to zaledwie jeden posiłek dziennie). Tak też zaczęło się moje tycie od niejedzenia.
Brak reakcji na to co się działo z moim organizmem mogę zwalić chyba tylko na chwilową martwicę mózgu.

Nie mam zamiaru wbijać kolejnych gwoździ do własnej trumny, nie posiadam też aspiracji by zostać najgrubszą anorektyczką świata (a mój dotychczasowy sposób odżywiania zbliża mnie niebezpiecznie do pań o takowym profilu psychologicznym). Ogarniam się więc i podaję do publicznej wiadomości co postanowiłam.

W ostatnim czasie jadłam słabo, niekiedy pewnie mniej niż tysiąc kcal. Nie trzęsę jednak tłuszczem w przyciasnych portkach na samą myśl o przytyciu paru kilosów w słusznej sprawie.
Michę ustaliłam zatem na 1800-1900 kcal z rozkładem BTW 130/90/130. Zdecydowałam się na zbilansowaną (by było z czego ciąć węgle "kiedyś tam"), ale na LC także spojrzę przychylnym okiem jeśli ktoś widział by mnie raczej w takich klimatach.

Pierwej będzie ankieta:

Wiek : 25
Waga : 75,3
Wzrost : 165
Obwód w biuście : 106
Obwód pod biustem : 89
Obwód talii w najwęższym miejscu : 84
Obwód na wysokości pępka : 100
Obwód bioder : 104
Obwód uda w najszerszym miejscu: 63
Obwód łydki : 37,5
W którym miejscu najszybciej tyjesz : brzuch, plecy, nuki
W którym miejscu najszybciej chudniesz : brzuch
Uprawiany sport lub inne formy aktywności: siatkówka, aktualnie 2 razy w tygodniu po 1,5h
Co lubisz jeść na śniadanie: ostatnio kawa i papieros. Ogólnie owsianka, jajecznica, kanapki, omlet
Co lubisz jeść na obiad : zupy, makaron/ryż/kasze z mięchem i warzywami
Co jako przekąskę : orzechy, migdały, czasem coś niezgodnego z prawem SFD
Co jako deser : ciasta, ciastka, ciasteczka
Ograniczenia żywieniowe : wszystkożerna, jak chomik
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne : tabletki odstawiłam w zeszłym miesiącu
Preferowane formy aktywności fizycznej : najbardziej siata, ale sport to sport, każdy dobry :)
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty : nigdy nic :D
Stosowane wcześniej diety : niskokaloryczna, MŻ, dieta oparta na IG, rozpiski od dietetyka

Planowana micha na jutro:



Warzywa: pieczarki, szpinak, włoszczyzna itp. (dokładnie dodam jutro).

I tu moje zasadnicze pytanie - czy większość posiłków mogę jeść w formie zup? Przyznam szczerze, ze jakoś łatwiej przechodzą mi one przez gardło i mogę w nich upchnąć więcej warzyw. Parę razy w tygodniu zupa z kurzej nuki z warzywami, spożywana z ową nuką? Czy nie bardzo?

Moje bitter-słit focie



Jak widać wszelakie mięśnie jakie posiadałam, wskutek działania siły grawitacji skupiły się w łydach

Jeśli chodzi o trening to na razie nie mam możliwości pójścia na siłownię, pozostaje trening w domu, ale nie mam sprzętu (jedynie pierdoły w stylu stepper i twister). Mam opcję załatwienia piłki, pozostałe elementy domowej sali tortur musiałabym sobie zrobić lub dokupić. Na razie w oko wpadł mi trening z tego linku klik, a mianowicie
Trening Na tydzien1.
Miekkie Nogi;
1 burpee; 15 przysiadów
2 burpee; 14 przysiadów
3 burpee; 13 przysiadów
...........
15 burpee; 1 przysiad
i dalsze.

I tu pojawia się pierwsze pytanie demaskujące mój brak wiedzy na ten temat - czym różni się trening wytrzymałościowy od siłowego, w sensie czy można je stosować zamiennie czy wytrzymałościowy jest jedynie ładnym, acz wypruwającym flaki dodatkiem do siłowego?
Doyebcie mi trening zgodnie z zasadą "co jej nie zabije to ją wzmocni", w zamian obiecuję nie pytać czy po tygodniu ćwiczeń będę miała w łapie tyle co Pudzian

Powtórzę jeszcze raz pytania, które mnie nurtują:
1. Zbilansowana czy LC? I czy dobry rozkład oraz kaloryczność przyjęłam?
2. Co z zupami?
3. Czy ten trening jest odpowiedni?
4. Wytrzymałościowy a siłowy - czy zamienne?

IMO nie jestem głupia (dokładnie wiem, co jest tak a co nie tak), jestem za to idiotką, bo nie wprowadzam tego w życie.
Uderzam więc do Was drogie Panie: z moją nieprofesjonalną michą, brakiem obeznania w dziedzinie treningu, chwilową niemożnością odbębnienia męki pańskiej na siłowni, zdjęciami rodem z archiwów Greenpeace, ale też z dużą dozą samozaparcia i pokory. Nie mogę się wręcz doczekać, by skopać swój tłusty tyłek! Pomożecie?


Zmieniony przez - ines w dniu 2011-11-15 18:57:35
Ekspert SFD
Pochwały Postów 686 Wiek 32 Na forum 11 Płeć Mężczyzna Przeczytanych tematów 13120

PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!

Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.

Sprawdź
...
Najnowsza odpowiedź. Aktualizacja:
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 42 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5305
Cudem się udało zjeść mniej więcej wg rozkładu. Miska mogła być lepsza, ale cóż - jest jak jest...

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 842 Wiek 35 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 10704
cześć, i powodzenia życzę

“The greater danger for most of us is not that our aim is too high and we miss it, but
that it is too low and we reach it.”

http://www.sfd.pl/Konkurs_/_Shaggah-t853178.html
dziennik konkursowy

http://www.sfd.pl/Shaggah/_redukcja-t800769.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 4779 Wiek 37 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 28961
Powtórzę jeszcze raz pytania, które mnie nurtują:
1. Zbilansowana czy LC? I czy dobry rozkład oraz kaloryczność przyjęłam?
Jeśli nie boisz się tłuszczu i będziesz go jadła to rozkład wg mnie jest ok


3. Czy ten trening jest odpowiedni?
Ja bym zrobiła trening z piłką 3 razy w tyg a wytrzymałość dodatkowo w 1 lub 2 jak chcesz
Trening z piłką jeśli nie masz hantelków i nie kupisz to polecam z dziennika maviki
https://www.sfd.pl/mavika_/_redukcja_i_kształtowanie-t680928-s19.html

4. Wytrzymałościowy a siłowy - czy zamienne?
Wytrzymałościowy to wytrzymałościowy, a siłowy to siłowy, nie można tego stosować zamiennie raczej


W kwestii diety którą ułożyłaś to ładnie tylko ten olej słonecznikowy kłuje w oczy i kurczakzamień na olej najlepiej kokosowy, albo smaż na maśle czy smalcu,kurczaka zamień na np. indyka

Powodzenia

Zmieniony przez - rallygunia w dniu 2011-11-15 19:41:46

Zmieniony przez - rallygunia w dniu 2011-11-15 19:48:03
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
ines bardzo ładny początek, widać, że poczytałaś i wiesz po co przychodzisz.
Popracujesz nad miską, ciałem i podejściem:
jestem za to idiotką, bo nie wprowadzam tego w życie.
i będzie ładnie.
Powodzenia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 23 Napisanych postów 2015 Wiek 43 lat Na forum 20 lat Przeczytanych tematów 71184
zupy są ok.

Na razie nie rób wytrzymałościowych, wymagają bardzo dobrej techniki ćwiczeń, a Ty dopiero sie jej nauczysz.
Trening z piłką to bardzo dobry pomysł + jakieś aero 2-3 razy w tygodniu.
Mozesz tez wykonywać w domu trening siłowy, jeśli nie masz żadnego sprzetu jako obciążenie wykorzystuj baniaki z wodą:

trening A
1) Wznosy nóg z leżenia
2) Wspięcia na palce obunóż
3) Przysiady klasyczne z obciążeniem
4) wejście na ławkę z obciążeniem
5) wznosy z opadu
6) Pompki klasyczne max powtórzeń
7) Podciąganie obciążenia wzdłuż tułowia, oburącz
8) Pompki w podporze tyłem


trening B
1) plank max czas
2) Martwy ciąg z obciążeniem
3) Wykroki z obciążeniem
4) wiosłowanie obciążeniem
6) Wyciskanie stojąc na barki, jak nie masz czego wyciskaniać moga być wznosy bokiem
7) uginanie przedramion (biceps)
8) wyciskanie francuskie stojąc (triceps)


1. Ćwiczenia wykonujemy 3 razy w tygodniu, co drugi dzień, czyli A, wolne/aero, B, wolne/aero, A, wolne/aero, b, itd
2. Trening zawsze rozpoczynamy od rozgrzewki, a kończymy rozciąganiem.
3. Cały trening podzielimy na obwody - na obwód składać się będą wszystkie wymienione wyżej ćwiczenia.
4.Wykonujemy 15 powtórzeń każego ćwiczenia, dobierając obciązenie, które będzie nam sprawiało problem (czyli jak największe z którym zrobimy 15 powtorzen poprawnych technicznie)
5. Pomiędzy ćwiczeniami odpoczywamy max 30 sekund i tylko wtedy gdy ćwiczenia wymagają przejścia do innego miejsca, przełożenia ciężarów, etc. Jeśli to nie konieczne, nie odpoczywamy w ogóle.
6. Odstępy czasowe miedzy obwodami (całym zestawem ćwiczeń) powinny wynosić ok. 3-5 minut.
7. Czas treningu będzie wynosił 20 - 40 minut bez rozgrzewki i strechingu.
8. Przez pierwsze dwa tygodnie wykonujemy po dwa obwody.
9. W trzecim tygodniu dodajemy trzeci obwód.
10. Począwszy od czwartego/piątego tygodnia wykonujemy pełne cztery obwody.
11. W kolejnych tygodniach treningu stopniowo zwiększamy obciążenia lub przechodzimy do trudniejszych wariantów ćwiczeń, pewnie dostaniesz nowy trening.



powodzenia
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 649 Wiek 42 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 12356
Ines, witaj:)

Co do rozkładu BTW 130/90/130 i kaloryczności 1800 to mam Twoją wagę i wzrost i dokłądnie na takim rozkładzie redukcyjnym jestem zaleconym przez Szefowe więc myślę że dobrze wybrałaś.

Powodzenia życzę!
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 42 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5305
Dziękuję bardzo, postaram się nie zawieść. Co tam postaram się, nie zawiodę i już!

Jeśli nie boisz się tłuszczu i będziesz go jadła to rozkład wg mnie jest ok
Rallygunia- jakbym się bała to bym w lustro nie patrzyła
Co do słonecznikowego to oczywiście wiem, że jest raczej be, ale kokosowego chwilowo jeszcze nie mam. A gdyby usmażyć na oliwie z wytłoczyn z oliwek? Z tego co kojarzę przeznaczona jest właśnie do zakazanych praktyk typu smażenie. Czy raczej unikać i wołowinę ugotować, a oliwę łyknąć osobno?
I jeszcze tak skromnie spytam - dlaczego kurak zły? Czy tylko nuka jest be? Miałam plan jeść bardzo dużo rodzajów mięsa i ryb żeby było różnorodnie.
Co do treningu to dopóki nie ogarnę piłki (około 2 tygodnie) chyba porobię ten wytrzymałościowy jeśli nie znajdę nic lepszego.

Shrimp - po pierwsze: pełen podziw z mojej strony. Czytywałam Cię już wcześniej, osiągnięcia robią wrażenie. A po drugie jak dla mnie wpadanie tu bez przygotowania i oczekiwanie, że wszyscy zrobią wszystko za mnie byłoby dla mnie obrazą majestatu szacownych Ladies, not my style
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 1 Napisanych postów 1449 Wiek 43 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 13082
Ines witaj

Kurak be i nu, nu, nu jak to mawia Martucca - bo jest napasiony hormonami w procesie karmienia a nam - kobietom wystarczy własnego bajzlu hormonalnego, nie dostarczamy dodatkowych hormonów z zewnątrz jeżeli nie musimy. Kuraka zamieniamy na każde inne mięso.

Co do oliwy z oliwek (chyba że oliwa z wytłoczyn z oliwek to coś innego?) na niej właśnie NIE smażymy bo podgrzewana wytwarza toksyczne związki. Smażenie na maśle, smalcu lub oleju kokosowym. Oliwę z oliwek można dodać na mięso ale po mięsa podgrzaniu - przed jedzeniem.

A woman is like a tea bag. You never know how strong she is until she gets into hot water.

http://www.sfd.pl/W_poszukiwaniu_zaginionej_talii__k_rol_k-t764731-s17.html 

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 4779 Wiek 37 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 28961
Kurak ogólnie zły, szprycowany hormonami, a hormony z zewnątrz nie są potrzebne nam wcale...

Agak ma rację, zanim ogarniesz technikę ćwiczeń rób aero, no i jak jeszcze piłki nie masz to rób trening który Agak poleciła

No i faktycznie ładny startbędę zaglądać
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 0 Napisanych postów 42 Wiek 37 lat Na forum 12 lat Przeczytanych tematów 5305
Agak - dziękuję, zaraz obczaję te ćwiczenia. Kiedyś już ćwiczyłam z baniakami i butelkami i właśnie o coś takiego mi chodziło!

Danones - zatem koniecznie muszę do Ciebie zaglądać!

k_rol_k - dziękuję za bezlitosne obnażenie kurzych wad Co do extra virgin to wiem, już u Was wyczytałam. Właśnie z wytłoczyn to co innego, zdaje mi się, ze jest nawet tłoczona na ciepło. Ale lepiej walnę dziewicę z butli, bezpieczniej

Rallygunia - masz może pomysł odnośnie czasu trwania tych aero? Albo jaki rodzaj najlepszy? Można mnie katować treningowo, naprawdę, ten zwierz to lubi
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Początkujący
Szacuny 10 Napisanych postów 6363 Wiek 46 lat Na forum 13 lat Przeczytanych tematów 140149
ines możesz tą oliwę z wytłoczyn, ale do krótkiej obróbki i nie jako normę, wykończ co masz i kup smalec/olej kokosowy/masło klarowane (lub sklaruj).
Kuraka zamieniaj na inne mięsa, zwłaszcza, że masz wysokie kalorie, więc spokojnie możesz zaszaleć Jak masz dostęp do "dzikich" zwierząt to tym lepiej, a jak lubisz ryby to rewelacja
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

prośba o skonstruowanie planu ćwiczeń

Następny temat

odchudzanie ! problem !

WHEY premium