Szacuny
400
Napisanych postów
15594
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
91830
Pacman na punkty, odda Marquezowi ze 3-4 rundy.
Pisze sporo osób o różnicy wagi, oni warunki do robienia wagi mają podobne, to nie waga zrobi tu różnice ale przebieg dotychczasowych karier.
Zmieniony przez - OBELX w dniu 2011-11-07 11:33:15
Szacuny
0
Napisanych postów
345
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
13861
Pisze sporo osób o różnicy wagi, oni warunki do robienia wagi mają podobne, to nie waga zrobi tu różnice ale przebieg dotychczasowych karier.
Inna sprawa jak już masz tą wagę "zrobioną" jak PacMan,a inna jak dopiero "łapiesz" i musisz więcej czasu na to poświęcić niż na inne elementy,do tego szybko masy się nie robi,bo to zabiera inne atuty.
Dotychczasowa kariera nie ma tutaj znaczenia,bo Manny obijał wolniejszych,większych,wypalonych i wymęczonych zbijaniem wagi przeciwników.
Zmieniony przez - Don_Alex w dniu 2011-11-08 16:52:49
Szacuny
400
Napisanych postów
15594
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
91830
Dotychczasowa kariera nie ma tutaj znaczenia,bo Manny obijał wolniejszych,większych,wypalonych i wymęczonych zbijaniem wagi przeciwników. więc miał łatwiejsze pojedynki, ergo mniej się na nim te walki odlożyły, dalej twierdzisz, że to bez znaczenia?
Szacuny
0
Napisanych postów
345
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
13861
Nie rozumiesz,bo punkt widzenia zależy od punktu siedzenia,Ty np. myślisz,że mniej się tym wyeksploatował,a ktoś może powiedzieć,że wypadł z rytmu walcząc z wolnymi przeciwnikami,w ogóle mu nie zagrażającymi,a teraz może dostać szybkiego Marqueza(podejrzewam,że będzie wolniejszy niż w pierwszych dwóch walkach,za duży jest). Dla mnie to nie ma wpływu,bo każda walka jest inna,a doświadczenie obaj mają ogromne.
Szacuny
400
Napisanych postów
15594
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
91830
Właśnie dla mnie Pacman jest już na tyle doświadczony, wytrenowany oskillowany, że jemu to nie przeszkodzi, z drugiej strony Marquez powoli dobiego do końca kariery, stoczył wiele wojen a ostatnio zebrał od Money'a. Dla mnie Marquez już nie jest tak szybki jak kiedyś. Za dużo przyjmuje jak na boksera, który miałby długo utrzymać swój prime.