pomyslalem ze dawno nie bylo luznego tematu, z ktorego mozna sie nieco posmiac ;d
Byl juz kiedys temat o teoriach ale przepadł gdzieś.
Zaczne moze.
Moj typ od wf'u(niespelniony sportowiec) doczepił sie do mnie że na siłce robiłem supinacje. Chyba nie jest mu znana ta metoda cwiczenia bo stwierdził że albo robimy na długość albo na wysokość bicepsa(bo ktoś mu kiedyś powiedział, że tak i tak sie da ;x) a to co ja robie mija sie z celem ;O
Co więcej ostatnio na wf'ie rozgrzewałem sie na ławce jakimś 25kg moze i sobie ''machałem'' dość dynamicznie a on mówi, żebym tak nie robił bo robie rzeźbe a na wf powinnismy robic mase ;OO.
Jak pokazałem mu wiosłowanie i spytałem czy można to robić(bo u niego nie wszystkie ćwiczenia można) to stwierdził że to powiedział: ''aaa, to tzw martwy ciąg.. nie wolno robić bez pasa'' ^^
Gadałem raz z kolegą, bo nie mogliśmy dojsc do porozumienia co za typek był na siłce pewnego dnia i on wyskoczył z tekstem ''jakiś gej chyba bo na rzeźbe ćwiczył''
Nie wspominając już o coraz częstszych pytaniach ''jaka odżywka na mase?''
Give me some SOG, Gimmie Gimmie some SOG :D