Szacuny
1
Napisanych postów
303
Wiek
38 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
2880
Ja albo gotuje dzien wczesniej, albo przed praca. Zeby przed praca ugotowac wstaje okolo 4:15, przed 6 musze juz wychodzic. Starcza mi czasu na ugotowanie 3 posilkow (miecho, warzywa, zapychacz), zjem sniadanie i wyjde jeszcze z psem. Szukaj rozwiazan a nie argumentow na lenistwo :)
Szacuny
0
Napisanych postów
232
Wiek
5 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
7934
Witaj
to nie jest tak ze jestem leniem, samozaparcie itp nie są mi obce...tak czy siak wstaje o 6.00, sugerowalem sie raczej tym, ze w wielu dietach ludzie piszą obiad - 15-30min przed treningiem i dlatego tak to stosowalem, widocznie źle, zatem nie pozostaje nic innego jak przesunąć trening o te pol godzinki.
Szacuny
0
Napisanych postów
232
Wiek
5 lat
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
7934
Dzień 5
wczoraj biegi 30min, więcej nie dałem rady, bo już było ciemno, a w lesie to nie za ciekawie ;)
rano na czczo wchodzę na wagę 83,5kg, fakt unikam jedzenia po 19-tej, spać chodzę 23-24, zatem tylko troszkę twarogu i oliwy na noc, a jednak waga leci co mnie bardzo cieszy i motywuje
wczoraj o 18tej w trakcie biegu zauważyłem w lesie dzika, nie wiedziałem czy się śmiać czy płakać, pomyślałem tylko jedno -> kiedy mój bieg aerobowy zamieni się w interwał ;) ,a na szczęście obyło się bez
co do dziś, planuję A
A docelowe:
- przysiad - 5x70kg 5x70kg 5x70kg 5x70kg 5x70kg
- wyciskanie na lawce 5x68kg 5x68kg 5x68kg 5x68kg 5x68kg
- wioslowanie 5x59kg 5x59kg 5x59kg 5x59kg 5x59kg
- pompki zwykłe 4 x max
- brzuch 5 x 35 powtórzeń
- szrugsy - mam zamiar je dorzucić, bo wcale ich nie robiłem
zobaczymy jak to wyjdzie, ogólnie czuję się dobrze, i z treningu na trening czuję że jestem coraz bardziej zdeterminowany, to chyba lepiej niż podchodzenie od niechcenia.
Pozdr. i owocnego weekendu życzę ;)
Zmieniony przez - tody2010 w dniu 2011-10-28 09:18:25