pierwsza redukcja

a cóż mam pisać jak codziennie jem to samo a zmieniają się tylko warzywa :P właśnie mam pytanie, dopadły mnie problemy finansowe i nie starczy mi na diete do końca miesiąca, co mogę zrobić żeby wszystko nie padło?

Dzień nietreningowy
Dieta generalnie trzymana, ale nie wiem czy się wyrobię ze wszystkimi posiłkami.

jak ogarniesz pieniądze to można zacząć dietę eliminacyjna, wtedy sprawdzisz co na ciebie zle działa
Przydały by ci sie tez bakterie probiotyczne i enzymy trawienne

A prebiotyki z jogurtu naturalnego mogą być? A teraz jak jeść żeby nie przybyło? próbuje jeść zdrowo, śniadanie jest takie jak z dietą, kolacja też, tylko w środku się wszystko sypie

jogurt ma tak mało bakterii ze tylko na reklamach je widac, w tej ilości wszytskie gina juz w zołądku.
Za to jak sobie sprawisz kombuche i będziesz hodować to tak, ona moze byc

Aż musiałam sobie "wygooglować" tę kombuchę, pierwszy raz słowo widzę na oczy. Z produktów spożywczych nie ma szans? A gdzie taki cudny grzybek mogłabym zdobyć? organizm szybko się przyzwyczaja do działania, wiesz może?

Zmieniony przez - rukya w dniu 2011-10-15 23:33:18

Dziś dzień treningowy
Diety można powiedzieć, że nie ma, na śniadanie 2 jajka i chleb razowy, obiad gotowany kurczak z ryżem i brokułami, kolacja twaróg.
Na siłownie poszłam, 20 minut aerobów i siłowy:
1. Przysiad ze sztangą: 25/30/30 kg
2. Podnoszenie z opadu z 5 kg
3. podciąganie drążka wyciągu
4. Wyciskanie sztangielek na ławce skośnej.
5. Unoszenie nóg do pionu wisząc na łokciach.
6. Uginanie ramion ze sztangielkami
7. Wyciąg na triceps
8. Brzuszki

grzybka albo mozna kopić w internecie albo ktoś kto ma moze podesłać bo to sie rozmnaża i po jakimś czasie każdy ma tego dożo Porozglądaj sie tu na forum niektore laski maja to mozna z nimi dogadac.

Co zaczy "przyzwyczaja" ? Wiesz bakterie ludzkości towarzysza od zarania wieków, ludzie zawsze fermentowali produkty i je jedli własnei by korzystac z dobroczynnego wplywu bakterii probiotycznych. Możesz juz teraz sama kisic sobie kapustę i wszelkie warzywa
Kis

Trochę nie mam czasu ostatnio pisać :( w niedzielę się pomierzyłam i trochę zeszło:
biust 90/88 -2
talia 78/77 -1
brzuch 90/88 -2
biodra 94/92 -2
łydka 37/36 -1
waga 60/58.5 -1.5
tylko udziec się nie ruszył. Niewiele tego ale zawsze coś.
Teraz chyba się wróci wszystko niestety, bo diety nie ma :(

W poniedziałek trening był ciężki, zaczęłam robić 3 obwody
1. Przysiad 25/30/35
2. Podnoszenie z opadu
3. Wyciąg na plecy
4. wyciskanie na klatkę na ławce skośnej
5. podciąganie nóg wisząc na łokciach
6. wyciskanie sztangielek na mięśnie naramienne
7. sztangielki na biceps
8. pompki na poręczach
Do tego 20 minut aerobów i zgon prawie na miejscu :P

dlaczego nie ma? w końcu to ty jesteś panią sytuacji i ty decydujesz czego chcesz