Najlepsza epoka.Ankieta.

Którą epokę uważasz za najlepszą...krótka charakterystyka...Ankieta.



Lata 70

1.Muhammad Ali
2.Joe Frazier
3.George Foreman
4.Larry Holmes
5.Ken Norton
6.Jimmy Young
7.Jerry Quarry
8.Ron Lyle
9.Earnie Shavers
10.Oscar Bonavena


Do głosu zaczęły dochodzić duże chłopy,niesamowici atleci...Pięściarz wagi ciężkiej poruszający się jak półcięzki(Ali).Piekielnie wytrzymały i odporny protoplasta Tysona-Joe Frazier.Super Ciężki SLUGGER George Foreman.Wyśmienity technik Larry Holmes.Duży swarmer Ken Norton,który biegał na setkę poniżej 11 sek ze szklaną szczęką..Counter Puncher Jerry Quarry.Techniczny Slugger taka lepsza wersja Raya Mercera czyli Ron Lyle(najbardziej niedoceniany bokser all time wg mnie.),ale narkoman.Bokser puncher o pioronującej prawej ręce czyli Earnie Shavers.Techniczny Slugger Oscar Bonavena.

O niesamowitości tych czasów świadczą osiągi bokserów takich jak George Foreman,Larry Holmes i śp Jimmy Young(joruneyman po 80-tych,ale nie dał sie kłaść czołówce...

George i Larry walczyli w latach 90 jako emeryci i przegrywali tylko ze ścisłym topem,po niezłych walkach.Foreman zdobył pas w latach 90(połączenie dwóch różnych epok).Larry korespondenycjnie jako emeryt walczył lepiej niż Lennox Lewis(który wcale nie był niedoświadczony !) ! Lennox został znokautowany przez McCalla i obijany przez Mercera.Larry-Mercera obił jak chciał,a z McCallem był lekki wałek.I to wszystko w wieku powyżej 40 lat...!Starzy mistrzowie osmieszyli nowych.A przede wszystkim ich oldschoolowy styl walki i kondycja na 15 rund...


Lata 80

1.Mike Tyson
2.Larry Holmes
3.Tim Whiterspoon
4.Tony Tucker
5.Pinklon Thomas
6.Michael Spinks
7.Evander Holyfield
8.Michael Dokes
9.James Buster Douglas
10.Gerry Cooney

Czasy dużych wysokich kołków jak dzisiaj(Fury,Dimitrneko,Helenius).Ale pojawił się profesor DRWAL Mike Tyson.Szybkość i dynamika Tysona.Lekko Past PRIME w drugiej połowie Holmes(śmiesznie,to brzmi zwłaszcza wiedząc jak walczył w latach 90,ale past prime pokazuje tylko wymagajacy rywal z TOPU).Wyśmienity wywierający presję Whiterspoon,który jako emeryt straszył czołówkę lat 90.Super Ciężki Tony Tucker ,który po odwyku narkotykowym sprawił problemy Lennoxowi...Nieodgadniony Pinklon Thomas.

Jinx Spinks z light heavyweight,któremu Tyson pokazal,że nie jest TRUE Heavy...Szukajacy masy Evander Holyfield.Przeciętniak Dokes.Nierówny Douuglas.Super ciężki drwal Gerry Cooney.

Wszystkich wymiatał Tyson.Holmes w pierwszej połowie,Tyson w drugiej.Tucker po walce z Tysonem się zapuścił,bo przekręcili go z kasą,a to był talent na miarę Lennoxa.Poelcam walkę Lennox vs Tucker.I pomysleć,ze Tucker w tej walce był już wrakiem...

Generalnie bida.Ale był PROFESOR Drwal Tyson,sprytny Holmes,Old Schoolowy Whiterspoon(pamiętacie walkę Gołota vs Whiterspoon).Duzy Tucker ze zmarnowana karierą.Noi reszta,sie docierała,przecierała,nijaka.Douglas leń,na uwagę zasługuję jeszcze Cooney i mały Holy...

Lata 90

1.Lennox Lewis
2.Evander Holyfield
3.Riddick Bowe
4.Mike Tyson
5.Ray Mercer
6.Frank runo
7.Ike Ibeaubuchi
8.Oliver McCall
9.Larry Holmes
10.George Foreman

Czasy wyrównanej czołówki.Lennox,to nie kołek,więc wykorzystywał ładnie rozmiar.Riddick Bowe czyli najlepiej skoordynowany Super Ciężki w historii HW-najbardziej zmarnowany talent-leń.Prawdziwy wojonik Evander Holyfield,ale za mały wiele razy na dechach-Cruiser.Poodsiadkowy Tyson.Nieodgadniony narkoman Ray Mercer.Który pomiędzy walkami z Holmesem,a Lennoxem 3-4 lata.Postarzał się wizualnie nie o 4 lata,a o 10 lat(narkotyki).Zmarnowany talent.Potem jorneyman.

Super atleta Frank Bruno świetna walka z Lennoxem.Rzeźnik Ike Ibeubuchi,który poszedł do wiezienia.Super Cieżki Slugger Oliver McCall.Super Ciężki technik Holmes.Super Ciężki Slugger Foreman.Masakra.I to w jednej epoce.Szkoda,że Larry i Foreman po 40-stce,wyraźnei gorsi i dobierajacy sobie rywali...


Lata 2000

1. Władymir Kliczko
2. Witalij Kliczko
3. Lennox Lewis
4. Chris Byrd
5. John Ruiz
6. Samuel Peter
7. Hasim Rahman
8. Rusłan Szagajew
9. Lamon Brewster
10.James Toney

Epoka Dwóch super ciężkich i jednego u schyłku kariery...Władymir Kliczko.Na początku lat 00 widowiskowy kreowany na gwiazdę nawet w USA.Rzucał haki na korpus,półdystans ! Twarde haki,mocne ciosy,a nawet cepy (!),ale twardej szczęki,nie miał.Komplikacje zdrowotne od doktora Brewstera sprawiły,że zaczął na nowo modyfikować swój styl.I tak wyszła kalkukująca maszyna.Lewy,lewy,lewy.KLINCZ.Lewy,lewy,lewy,prawy KO.Władymir walczy w w wieku ponad 30 lat jak Holmes po 40-tce.Patologicznie,ale skutecznie.

Doktor Witalij Kliczko,którego terapia pozbawiła Adamka choćby cienia szans na pas w HW.Ni,to typowy bokser,ni to Slugger,ale twardy człowiek,po przejściach,kontuzjach...Zawsze będzie jego LEGENDA,bo w teorii walki nie przegrał nigdy.Z jego stylem walki,może walczyć,do 50-tki jak Foreman.

Lennox Lewisa schyłek kariery...Zaczął sobie odposzczać,grać w filmach(Rahman).Dobierać rywali,walzyć tylko co rok...Vitali był wtedy nie doceniany,miał byc najgorszym rywalem z trójki Sanders,Kliczko,Johnson,a okazał sie najlepszym...Za karę wysłał Lennoxa na emeryturę...

Oprócz tego epoka hmmm kurdupli...?Trzech bokserów na poziomie.Dwóch z wagi średniej.Dwóch napompowanych ciężkich.i True Heavy Brewtser,Rahman.

Brylant techniczny Byrd,ale za słaby i za mały.Ledwo bronił pasa z Gołotą i McClinem,wał z Oquendo...

Niezły swramer Lamon Brewster.Swietny,ale leniwy Tonik.Mały niebezpieczny Slugger Peter...


Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-10-14 15:14:37

Wy zdecydujcie,która epoka najlepsza...

Kilka ciekawych walk...Większość Highlighty POLECAM !WARTO !

Lata 70

Ali vs Frazier III





Foreman vs Lyle





Foreman vs Frazier





Frazier vs Quarry

Cz. 1 więcej na YT









Lata 80

Tyson vs Holmes





Tyson vs Berbick





Holmes vs Cooney





Holmes vs Whiterspoon

Wiecej na YT









Lata 90

Bowe vs Holyfield I





Holyfield vs Tyson I





Lewis vs Mercer





Lewis vs Tucker

wiecej na YT









Lata 00

Lennox vs Vitali





Vitali vs Sanders





Brewster vs Liachowicz





Władymir Klitschko vs Peter I

Wiecej na YT







Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-10-14 15:28:47

Nie zagłosuję, gdyż lata 70 i 90 cenię na równi. Niesamowicie wysoki poziom i wyrównana czołówka. Pozostałe epoki( wliczając bokserską prehistorię) miały 2, 3 gwiazdy reprezentujące mistrzowski poziom, reszta natomiast stanowiła bokserskie tło( sytuacja choćby obserwowana obecnie).

P.S. W TOP 10 lat dziewięćdziesiątych Morrison pasowałby chyba bardziej, niż Bruno. Z całym szacunkiem dla niego


Zmieniony przez - Kotaro w dniu 2011-10-14 16:36:56

dla mnie również 70 i 90 - chociaż np. lata 60 też były fajne..

Widziałem,że będą kontrowersje odnośnie list...

Ale rekord nie sprzyja Tomme'emu...W 90's....

Wiem,Kotaro,że go lubisz...Oprócz wygranych trzeba też ocenić jak prezentowali się w walkach z najlepszymi...

Tommy oszukał Foremana...Ale bronił paska z bumami,typu Hipp,Thomashek ,porażka z Benttem(TKO 1 !),fakt wygrana z Ruddockiem...Ale z totalnym topem dostawał...Porażki z Mercerem,Lewisem bez szans, remis z Purritym...Sam sobei winien,że sie zapuścił...

Czyli pokonał Foremana z mojego TOP 10,i Ruddocka...

Natomiast Frank bruno,reaktywował karierę i pod rząd też ustrzelił łatwo bumszczaków nie gorszych niz tych,których Tommy...Typu Ribalta,Williams,Coetzee

Natomiast Frank dał mega wyrównaną walkę z dominatorem 90's czyli Lennoxem Lewisem,fak,to były lata w których Lennox w co trzeciej walkce miał problemy,bo taka,to era złota była...Ale Frank,mógł to wygrac,a nie był już tym świetnym bokserem z fromą z lat 80...

Pokonał McCalla czego nie mógł ani Holmes,ani Lewis(dopiero w rewanżu)...

Więc Bruno pokonał McCalla,bumów ala Coetzer,Williams,noi bardzo niebezpiecznego Fergusona...Dawał lepsze walki z Lennoxem.

Stoczył tylko zbyt niewiele walk...Ale to sprawa dyskusyjna...

Generalnie można się przyczepić,że nie ma Tuy,Ruddocka,Morrisona
Ale patrzę na całokształt i potencał...I nie załapał się...

A jak u Ciebie z oceną epok? Podejrzewam,że również z naciskiem na 70 i 90.

Dobry temat

Latka 60-te też są okej...Ale...

1960-70

1.Muhammad Ali
2.Sonny Liston
3.Joe Frazier
4.Floyd Patterson
5.Jerry Quarry
6.Ingemar Johannsen
7.Cleveland Williams
8.Jimmy Ellis
9.Ernie Terrell
10.Eddie Machen


Ja bym jednak zauważył,że lata 60-te ,to substytut lat 70...

W latach 70...Brakuję tylko Listona....Lata 60-te były przejściowym okresem w którym HW zwykle opanowana przez bokserów ,którzy dzisiaj walczyliby w Cruiser lub LHW...Czyli kurdupli została odmieniona przez prawdziwych byków...

Joe Louis pokazał na czym polega podręcznikowe wykonywanie technik w boksie...natomiast Sonny Liston zapoczątkował trend WARUNKÓW FIZYCZNYCH czyli Super Ciężkiego...

Kiedyś tacy zawodnicy jak Patterson czy Marcianio stanowili o wielkości HW,a teraz byli wycierani,bo przyszli giganci z talentem...I tak jak widać z listy powyżej odpadli praktycznie wszyscy-mali...

Co prawda w historii HW byli mutanci ala Carnera,ale to taki epizod jak Wałujew,nie trend...

A tu zamiatanie Super Ciężkiego


LISTON niszczy małego Pattersona...






NAJLEPSZA walka,to zdecydowanie

LISTON vs ALI I skróty












CAŁOŚĆ























Jak tak patrze na tą walkę i widzę Listona,a takze i inne,to nie mogę się nadziwić jak takie zera bokserskie przy Listonie jak Arreola i Peter moga być pretendentami...


Przecież nawet technicznie...

Samuel Peter w swoich walkach tak naprawdę stosuję tylko takie techniki jak lewy prost zaczepny i prawy cep jakby taki overhand...Jakiego,to dobrego boksera,Samuel znokautował klasycznym prawym prostym ? Nie cepem...Do tego nie biję podbródkowych... Samuel bez klasycznego lewego i prawego nie ma dobrego dystansu...jak,to sie ma do Listona,który potrafił bić cepy...Ciosy proste,podbródkowe klasyczne sierpy i,to nie na jakiśch murarzach,ale dobrych bokserach...

Chris Arreola jest lepszy od Petera w dystansie,ale pcha ciosy,zostawia nogi.PATOLOGIA.

Tacy bokserzy jak Foreman i Liston mieli dobry dystans(lewy,prawy) dobre cepy,lepszy półdystans(Foreman nei dopuszczał zbyt bardzo)...No przecież Foreman walczył w latach 90...A jedynym bokserem ,który właczał Foremanowi wsteczny na dłuzszy czas był własnie Liston...

Przecież taki Peter i Arreola przy nich nie maja techniki,ani warunków fizycznych...Nie umieja walczyc w dystansie jak oni....Bo Sonny i George,to nie tylko cepy...George stosował prawy cep i prawy prosty,dobry lewy(chociaż dystans nei był jego mocna stroną)...A jaki prosty jest u Petera ?Nie ma.

Przecież sporo nokautów na dobrych rywalach George'a i wogóle walk,to było prezentowanie dystansu,u Listona jeszcze lepszego...


Nie wiem jak,to możliwe,że byli tak dobrzy...

Ja jaszcze nie wiem na jaka epokę głosować...

Natomiast Ali,to sie wogóle rusza jak półbóg.Porównajcie mobilność Alego i Tomasza,a Ali jest jeszcze o wiele większy(warunki)...A takze innych bokserów...Szybkosć rąk itd...To jest przecież miażdżące na korzysc Alego....Nie wiem jak,to wytłumaczyc logicznie...



Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-10-14 17:49:04

Dałem głos na 70e. Mnóstwo świetnych bokserów w swoim Prime, o różnych stylach i osobowościach piorących się na ringach bez litości...
No i
Ali...
Facet, który był jednocześnie i Apollo Creedem, i Rocky'm Balboa...
Tylko był prawdziwy

Dobra,to ja też oddałem na lata 70...

Ali-czy jest ktoś taki z taką osobowością w HW ? Noi co najważniejsze wychodził,do walk,a nie że ganiał po lotniskach i
potem przeczekiwał,by zarobić jak najwięcej pieniędzy...

Frazier-czyli niesamowity bokser,z niesamowitą wytrzymałością...Szczęką...Mi się zawsze śmiać chciało jak jego uczeń czyli narkoman Bert Cooper,journeyman bez techniki,ale z siłą omal nie zdobył pasa majac na dechach Holego i Moorera,to co by z nimi zrobił PRIME Frazier ?

Foreman-czyli patologiczny bokser HW,jak oglądam walki George'a,to wiem,że normalny,to on nie byl...

Wraz z jego siłą,szła agresja,wytzrymałość,zdecydowanie,ale kondycji nie trenował.Czyli kompletny potwór....Cepy w 70,są takimi samymi cepami w 90 i teraz...

Noi te talenty ala Holmes,Norton,Lyle,Bonavena...Bez nadwagi...

Z lat 80 to Tim Whiterspoon...Z 90,to Corrie Sanders...Eh(nie załapał się)



Zmieniony przez - Cezi1987 w dniu 2011-10-14 18:37:05

zdecydowanie 00