W poszukiwaniu zaginionej talii - k_rol_k

nie potrzebujesz endo ....rodzinny wystarczy..tylko trzeba go przekonac ze warto sprobowac z 25 - tyroksyny i marudz az przepisze , nota bene to darmowe leki

Mój rodzinny jest cykor - jak brałam Zoladex to nie pozwolił pielęgniarce robić mi zastrzyku w przychodni bo to straszny lek był, z implantem normalnie ... Pomijam, że jak u niego byłam i mu opowiadałam o tych objawach, o których tu teraz piszemy, to twierdził, że to objawy nadczynności a wynik jest wysoki więc ja nie mam prawa mieć takich objawów
Zrobię podejście ale jak nie zajarzy to ja wolę wydać na endo kasę niż się u niego rozpłaszczać...

idz do innego , najlepiej laski jak twoj bedzie na urlopie

Zaczaję się i zobaczę co da się zrobić :) Dzięki za podpowiedzi!

ja tak doszlam do poziomu 0,5 i teraz czuje sie dobrze, jak mialam 1,3 to nie mialam sily w lozka rano wyjsc ale sama ustawialam dawke ( kolezanka lekarka mi zaufala) no i mam swiadomosc ze nie kazdy tak moze , a wiekszsc lekarzy oporna jest w temacie tarczycy

ok koniec spamu

Spamuj Kochana spamuj - to nie dziennik konkursowy Taki spam potrzebny, bo jak widać na mojego rodzinnego nie mam co liczyć jeżeli chodzi o pomoc bardziej wyrafinowaną niż grippex i flegamina.
Z ciekawości - czy 3,44 to poziom mogący dawać zaburzenia płodności czy tu wyznacznikiem jest norma?

w sumie poki nie masz hormonów przepisanych mozna sprobowac sprawdzic część teorii na temat diet wspomagajacyh prace tarczycy

heloł
fajnie sie Ciebie czyta

będę zaglądać

czy 3,44 to poziom mogący dawać zaburzenia płodności
czytalam ktoregos z endo ze jesli kobieta ma zajsc w ciaze powina utrzymywac TSH w okolicy 1 ...

natasza__ witaj

w sumie poki nie masz hormonów przepisanych mozna sprobowac sprawdzic część teorii na temat diet wspomagajacyh prace tarczycy

obli - ja bardzo chętnie na sobie poeksperymentuję jeżeli istnieje taka dieta, zanim zacznę przygodę z lekami! Tfu co ja pierdzielę, Wy macie diety na wszystko Kopnij mnie tylko z łaski swojej w stronę odpowiedniej lektury, może jakaś kniga godna polecenia? Żebym nie wchłonęła całego chłamu z netu jak zacznę czytać - bo wiadomo że to trzeba przefiltrować odpowiednio...

czytalam ktoregos z endo ze jesli kobieta ma zajsc w ciaze powina utrzymywac TSH w okolicy 1 ...
no to mam jakieś 2,44 do zbicia - jakby co

I dorzucam wczorajsze żarcie. Bez rozbicia na godziny bo cały dzień coś przeżuwałam, w pracy cichaczem wyjadałam z szuflady - po pracy w domu oficjalnie non stop jak ta krowa w kropki bordo. A okazuje się, że kalorii wcale tak dużo nie przeżułam... Dzisiaj już normalnie od rana, rozpiskowo - tylko we łbie mi się non stop kręci - nie ogarniam mojego organizmu ostatnio.





Wrzucam wczorajsze żarło. Cały dzień bujany - non stop mam helikopter i chodzę po ścianach. Żarcie wmuszane choć pyszne - żołądek mi się zachowuje jak na statku podczas sztormu
Dzisiaj idę do lekarza, jak to zwykły objaw przeziębienia to ja chociaż poproszę parę dni zwolnienia - za jakie grzechy mam się tak męczyć w robocie

Zmieniony przez - k_rol_k w dniu 2011-09-30 09:03:54