kotszop/ więcej mięśni, mniej tłuszczyku,)

Witam,
Od jakiegoś czasu podglądam Wasze forum, wyczytałam wiele przydatnych informacji, ale oczywiście dalej mam małe pojęcie o treningach i odchudzaniu, więc postanowiłam poprosić o Waszą pomoc:) a oto informacje na mój temat:
Wiek :21
Waga :57-58
Wzrost :168
Obwód w biuście :88
Obwód pod biustem :73
Obwód talii w najwęższym miejscu :67
Obwód na wysokości pępka :83
Obwód bioder :95
Obwód uda w najszerszym miejscu:54
Obwód łydki :35
W którym miejscu najszybciej tyjesz :brzuch
W którym miejscu najszybciej chudniesz :brzuch, biodra
Uprawiany sport lub inne formy aktywności:przez wakacje chodziłam na fitness, co parę dni ćwiczę callanetics, do tego brzuszki, nożyce, przysiady, jakieś ćwiczenia z hantlami po 1kg:), staram się wykonywać te ćwiczenia codziennie po 1h, ale wiem, że to i tak mało;) no i do tego chodzę na spacery;) ogólnie wszystko jest dość chaotyczne więc dobrze byłoby to uporządkować
Co lubisz jeść na śniadanie: owsianka+owoce lub słonecznik lub omlet z płatkami owsianymi
Co lubisz jeść na obiad :przeważnie jem pierś z kurczaka np w pomidorach, do tego np ryż
Co jako przekąskę :jogurt, jakieś owoce lub warzywa
Co jako deser :owoce
Ograniczenia żywieniowe :brak
Stan zdrowia, czy regularnie miesiączkujesz, czy bierzesz tabletki hormonalne :ogólnie jest ok:), biorę tabletki hormonalne, kiedyś miałam nieregularne miesiączki, co mogło być efektem moich głupich eksperymentów żywieniowych
Preferowane formy aktywności fizycznej:najlepiej jakiś trening w domu bo mam trochę ograniczenia finansowe;/
Stosowane aktualnie i wcześniej preparaty :brak
Stosowane wcześniej diety :1,5roku temu 1000kcal(głupota) na której schudłam ok 5kg, potem był efekt jojo;] do tego praca w fastfoodzie i tak w ciągu 8 mies przytyłam 14kg (aż wstyd się przyznać), potem sama poprzez ćwiczenia i zmianę diety schudłam 10 kg i właśnie stanęłam w miejscu;/ a chciałabym jeszcze trochę zredukować, a najlepiej zamienić to w mięśie

bałam sie opieprzu ufff...
pewnie prędzej czy później się zdecyduję bo co jakiś czas powtarzam sobie, że sobie poradzę a potem doopa;/
muszę do tej decyzji jakos dojrzeć
dziękuję za słowa wsparcia i mam nadzieję, że za złamanie zasad nie zostane zbanowana

zdjęcia myślę, że dodam jutro jak znajdę aparat:)
no i zapomniałam napisać przykładu diety więc już piszę:
śniadanie: owsianka+suszone owoce lub słonecznik
2śniadanie: owoce/jogurt naturalny/kromka chleba razowego z wędliną
obiad: np. kawałki kurczaka smażone na odrobinie oliwy w sosie pomidorowym, do tego jakieś warzywa i ryż brązowy/gulasz wołowy + kasza gryczana/ pieczona pierś + warzywa
podwieczorek: warzywa/koktajl ze szklanki mneka i owoców/ jogurt naturalny
kolacja: serek wiejski z warzywami/ twaróg chudy z jogurtem/ tuńczyk w sosie własnym/ jajka

no i nie napisałam jaki jest mój cel, no więc: wymarzona waga to 51-52 kg, może być więcej o ile będą to mięśnie, najgorszym miejscem w moim ciele jest brzuch a konkretnie fałdka pod pępkiem, której nie mogę się pozbyć;/ a mam ją od zawsze, nawet jak byłam dużo szczuplejsza, chciałabym chyba głównie właśnie nad brzuchem popracować, poza tym mam strasznie słabe ręce a przydałoby się więcej siły:D jak pisałam wcześniej mam trochę ograniczone fundusze, więc póki co siłownia itp odpada, może potem się zmieni:) więc nastawiam się na ćwiczenia w domu, do dyspozycji mam mało sprzętu, ale może coś się wymyśli, no więc mam 2 hantelki po 1 kg, drążek(niestety nie umiem się podciągnąć ani razu;/), hula hop, takie zwykłe ze sklepu z zabawkami, ale mam dosypane do niego ok 0,5 kg ryżu, do tego mogę dokupić skakankę i za jakiś czas mogę załatwić ławeczkę do brzuszków:) poza tym mam dość słabą kondycję i po 15 min biegania wysiadam ale to pewnie jest do wypracowania, tylko szkoda, że zaraz zima;/ za tydz zaczyna mi się uczelnia więc to też mnie trochę ogranicza. To by było na tyle, czekam na jakieś podpowiedzi:) pozdrawiam

a to z dzisiejszego dnia, mniej więcej codziennie to wygląda podobnie, przeważnie jeszcze jem jogurt w ciągu dnia

Masz dużo posiłków składających się z samych węgli... Dodaj białko i tłuszcz. W ogóle to masz stanowczo za mało kcal, ale jak podbijesz tłuszcze to łatwo je podniesiesz. I zrób to koniecznie, bo tak małe ilości odbiją Ci się na zdrowiu. Możliwe, że z tej przyczyny już miewałaś problemy z miesiączką.

I ogólnie- cześć! Fajnie, że jesteś z nami, będę dopingować

cześć, cześć, dziękuje za przyszły doping:)
co do kcal to coś tam pominęłam, pewnie było ok 1500, czy to też za mało? i przeważnie na kolacje jem twaróg z jogurtem lub serek wiejski, mam nadzieję, że to w miare dobre źródło białka?:) a może macie jakiś pomysł jak zamienić te węglowodany na białko?
dziękuję za odpowiedź;)

Hej, widzę, że razem zaczynamy Życzę nam wytrwałości, powodzenia, będę zaglądać i dopingować

no więc może powinnam trochę opisać mój chaotyczny trening
mniej więcej wygląda to tak:
5 min skakanki
5min rozciągania
150 brzuszków w seriach po 30, w tym po 30 na skośne
5-10min ogólnych ćwiczeń na uda, pośladki, m.in. przysiady
3x10 pompek, takich , że ręce mam z tyłu np na ławeczce
ok 50 nożyc
ćwiczenia z hantelkami 1kg (wiem że to śmiesznie mało, ale naprawde mam słabe ręce no i przeważnie trzymam 2 szt w ręce)
to mniej więcej tyle do tego np dziś byłą godz nordic walking:), poza tym czasem robie sobie sama w domu aerobic lub ćwiczę callanetics
jest to dość chaotyczne, nie wiem właściwie po ile powtórzeń i jak wykonywać te ćwiczenia;/ codziennie zajmują mi one 50-60 min, najbardziej zależy mi na brzuchu, udach i pośladkach, no i fajnie by było mieć silniejsze ręce
to może jeszcze dodam moją rozpiske jedzeniowa dzisiejszego dnia chyba alej jest za dużo węglowodanów i nie bardzo wiem jak się ich pozbyć bo są wszedzie i za mało kcal??

chyba alej jest za dużo węglowodanów i nie bardzo wiem jak się ich pozbyć bo są wszędzie
Wywalić trochę owoców czy nabiału. A w ogóle ciężko nazwać posiłkami jabłko, kefir z pestkami dyni czy mleko z malinami. Masz tylko w jednym posiłku mięso a tak to albo brak w nich białka albo są tam produkty mleczne. Dodaj mięso,ryby,jajka, warzywa strączkowe. To samo z tłuszczem. Oliwa,olej lniany,orzechy, masło, olej kokosowy, awokado, ryby itd. taki wybór. Popatrz co wcinają dziewczyny,a będzie Ci łatwiej
no i przeważnie trzymam 2 szt w ręce
eee?

Ćwiczysz w domu?

dzięki za odpowiedz:), poprzeglądam dokładnie inne dzienniki, może faktycznie coś oodpatrze:)
tak, ćwiczę w domu:)