no pain no gain :)
niestety spozywajac wszystko z rana mozemy narazic sie na to co piszesz
tj. glod pod wieczor
wiekszosc osob - jesli stosuje jakis rodzaj IF - to swoja uczte zaczyna po szkole/po pracy - tj. w godzinach popoludniowych/nocnych
sa osoby ktore poprostu nie moga nic zjesc rano
do takich osob ja naleze
wydaje mi sie ze moj zoladek rano jest wielkosci zlotówki
spozywanie wielkich ilosci rano moze skonczyc sie 'zejsciem' - tj. sennoscia w ciagu dnia
skoki cukru za duze
wiec zamiast cos dac kopa - moze spowodowac sennosc czy zle samopoczucie koncząc na uczucie pelnosci
nie wyobrazam sobie zjesc 3posilki rano np. do 15 w pracy czy w szkole i normlanie funkcjonowac
ale nie jestem specem wiec nie napisze czy nie ma znaczenia kiedy spozywasz posilki - bardziej byl sie kierowal wlasnymi odczuciami
jak Ci latwiej poprostu
kolejne przeciw temu aby w godzianach popoludniowych nic nie jesc jest to ze jesli konczymy szkole,prace,trening okolo godziny 15 to lepiej wtedy zaczac swoj okres jedzenia - przeciagnąc to okno anaboliczne do kilku h
zaczac je wtedy gdy za nami sa wszystkie obowiazki
organizm czeka na skladniki odzywcze
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Ale to nie regula pewnie, bo nei sadze, ze na tym forum piszac o zdrowku i diecie,
opychalbys sie :)
Ja zdecydowanie jestem za sniadaniem z rana, nie wiem moze zadzialala wbita do glowy teoria, ze wlasnie najwaznijeszy to posilek z rana, ale jak widac mozna i to obalic, bo kiedys nie przykladalam do tego takiej wagi.
Dobrze ze z rana biegam, bo inaczej z glodu bym umarla :)
a myslenie o jedzeniu w niczym nie pomaga. Moze dlatego wlasnie dlatego ta cala gadka o sporcie "na czczo".
dziekuje za odpowiedz
no pain no gain :)
jesli to nie praca fizyczna - osoba ktora boi sie o miesnie ze one beda palone zbytnio nie musi sie bac
o ile to nie ciezka praca fizyczna
po poscie nocnym istnieja inne substraty niz nasze miesnie!
zaczynajac od tego ze ~2/3 to WKT (fat)
reszta glukoza ~1/3
z tym ze znowu 50% to glikogen watrobowy a 50% glukoza z glukoneogenezy
z tym ze 100% glukoneogenezy na pewno nie beda stanowic tylko aminowkasy z naszych miesni
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
glownie bedzie palony fat!
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html
Nie wspominajac o paleniu miesni, bo ja orientujac sie pi razy drzwi zdawalam sobie sprawe, ze one bez ruchu zanikaja, ale wlasciwie nie bylam do konca uswiadomiona ze sie pala przy wiekszym wysilku, wiec takie tematy dla "zwyklych smiertelnikow" sa czarna magia, caly podzial kalorii, nie wspominajac juz o wartosciach odzywczych, ktorych de facto liczenie nie jest takie skompliwoane jak jakis czas temu myslalam.
Piszac:
"po poscie nocnym istnieja inne substraty niz nasze miesnie!
zaczynajac od tego ze ~2/3 to WKT (fat)
reszta glukoza ~1/3
z tym ze znowu 50% to glikogen watrobowy a 50% glukoza z glukoneogenezy
z tym ze 100% glukoneogenezy na pewno nie beda stanowic tylko aminowkasy z naszych miesni "
masz na mysli, ze podczas snu spala sie takze nasz tluszcz??
no pain no gain :)
Bo robiąc te sesje w dni treningowe nie starczyłoby mi siły na trening.
I drugie pytanie zainspirowane temat "BCAA vs Eaa a timing".
CZy gdybym robił te trzy 10-minutowe sesje, to jak mam tylko białko, to warto przed każdą sesją i po każdej sesji łykać porcję białka?
Czy ma to w ogóle jakiś sens?
Powtórzę, że teraz robię siłę/masę, dięte mam dopiętą, ale niestety musze coś dodać żeby się nie zalać zbytnio, a z drugiej strony żeby wyniki szły w górę.
a tymbardziej jesli to tylko 10min
lepsza opcja - to sesja po treningu silowym
10-20minut - 2x/week
po silowym - krecac cardio - nastepuje wyrzut wkt do krwi
wiec jesli odczekasz chwile
wejdzies zna rowerek - spalac bedziesz fat
robiac to w dnt - poczatkowo spalac bedziesz glukoze
tez fat ale i glukoze/glikogen
po silowym spalanie fatu bedzie nsislone
tymbardziej ze to krotkie sesje
sesja ~60min po silowym moze okazac sie zonkiem -> zbyt duze palnie miecha
ale sesja 10-20min
czemu nie
"Cóż jest trucizną?
Wszystko jest trucizną i nic nie jest trucizną, tylko dawka czyni, że dana substancja nie jest trucizną!".
BLOG: http://www.sfd.pl/t1033576.html