Anonim
Nie bede sie zbytnio rozpisywal bo z tego co zrozumialem z regulaminu za pewne albo wylece albo strace moje jeszcze cieple pierwsze konto.
Tym bardziej uwazam ze nie ma sensu pisania calej historii powniewaz wielu ludzi odpisuje posty tylko w celu sprawienia przykrosci <dosrania> innym a nie chcialbym zeby ktos sie czepial albo smial mojego problemu.Z prosba zwracam sie do was odnosnie rad i materialow dotyczacych drukowania lewych recept-niby mam wzor ale np kod kreskowy nie wiem jak zrobic.Przedstawie wam jednak z lekka troche cal problem.A wiec:
Moja Mama od pewnego czasi choruje na potocznie mowiac "bezsennosc".Ma bardzo wielkie problemy z zasnieciem albo jak juz sie jej to by udalo to jakby sie z jakiego kolwiek powodu obudzila to znaczylo by to dla niej ze zaczyna juz na swoje nieszczescie dzien.Lekarz przypisal jej lek o nazwie Dormicum- z tego co wiem to jest on silnym lekiem nasennym.Jednak czasami moja mama musi zazyc 2 tabletke zeby zasnac.Kiedys osobiscie jedna podebralem i zazylem-po kilkudziesieciu minutach siedzac na balkonie urwal mi sie film.Nic nie pamietam z tamtej akcji-nie wiem jak znalazlem sie w luzku u siebie-pamietam ze palilem fajke i mialem z polowe jej-i koniec akcji.
Nie trujac juz wam wiecej chcialbym wam przedstawic moj problem.Cale szczescie nie jest nim cena leku bo za 10 tabletek placimy niecale 12 zl natomiast lekarz specjalista mojej mamy za wizyte i wypisanie recepty na 30 tabletek(starcza na okolo 2 tyg)zada za kazdym razem po 50 zl od mojej mamy.Problem sprowadza sie jak to czesto bywa do spraw finansowych.Nie jestemy zbytnio w dobrych warunkach finansowych-ojciec odszedl od matuli po porodzie mlodszej o 4 lata mojej siostry i pracuje na czarno gdzies za granica-wierzcie mi ze juz nie jedna sprawa toczyla sie w sadzie o alimenty za mnie i moja siostre-narazie nie za duzo nam to do szczescia pomoglo.Mama jest na emeryturze-miala juz przepracowane swoje lata ale nie zamierzano ja wysylac na emeryture do puki nie zaczela chorowac.Zyjemy ze skromnej emerytury mojej mamy i pomocy babci-osobiscie zamierzam znalezc na wakacje jakas prace-znajomi ciagle mowia o zagranicy-ze niby w norwegii nniezle mozna zarobic-powoli staramy sie juz po znajomosci(kumpla brat jezdzil)jakos sie wkrecic do tej pracy.Za rok szykuje mi sie matura o ile dobrze pujdzie wiec w czasie roku szkolnego nie bedzie czasu na robote-jakbym oblal to matuli w ogole pekjlo by juz serce.
Eh jak zwykle sie rozpisalem-czyli pewnie malo kto to przeczyta.
Mam do was Prośbe -Bardzo was prosze o pomoc!!-Potrzebuje jakichs rad, informacji, materialow odnosnie Recept- potrzebuje jakies bloczki albo wzory do drukowania i ta cholerna pieczec
((Niewyobrazacie jak bardzo bylbym wam za to wdzieczny-nawet nie wiecie jak takie zaoszczedzone 100 zl na miesiac pomoglo by u mnie w domu.Lekko mowiac mama przestala by z przemeczenia placzac godzinami wpadac w depresje i widocznie dla mnie obwiniac sie ze zlosci sama na siebie z powodu choroby-nie chce rozwijac tego watku bo wierzcie mi ze najgorszy alkocholik przez kilka lat picia nie zmarnialby tak jak wyglada teraz moja mama gdy ma zarwane np z 3 noce.Poprostu sie boje-boje sie strasznie o nia-boje sie zrobic jakie kolwiek glupstwo zeby tylko nie zdenerwowac mamie bo naprawde ciezko jej zdobyc wewnetrzny spokuj-boje sie ze jak teraz po niecalym roku choroby wyglada tak zle to co to bedzie w przyszlosci.
Prosze was o pomoc i prosze tez tych ktorym cos sie nie spodoba-jezeli maja w sobie troche inteligencji to niech w zaden sposub nic nie komentuja.
Pozdrawiam!
AAA i propo-bo widzialem ze o tym gadacie-ja mam w domu stare chantelki po niecale 5 kg ktore sa nieuzywane juz od dlugiego czasu-sam nie jestem zbytnio jakis tam wysportowany i naprawde zapewniam was ze nie potrzebuje recept na jakies tam sterydy-od ktorych podobniez faceci nie maja nawet wzwodu(myslcie sobie co chcecie ale cenny jest dla mnie ten miesien hehe).Zamiast jakichs tam sterydow to predzej wydalbym to na jakis lek poprawiajacy humor jednak naprawde tym bym nie uszczesliwil nawet za troche swojej matki a przeciez nie o nikogo innego tutaj chodzi jak tylko o nia.
Tym bardziej uwazam ze nie ma sensu pisania calej historii powniewaz wielu ludzi odpisuje posty tylko w celu sprawienia przykrosci <dosrania> innym a nie chcialbym zeby ktos sie czepial albo smial mojego problemu.Z prosba zwracam sie do was odnosnie rad i materialow dotyczacych drukowania lewych recept-niby mam wzor ale np kod kreskowy nie wiem jak zrobic.Przedstawie wam jednak z lekka troche cal problem.A wiec:
Moja Mama od pewnego czasi choruje na potocznie mowiac "bezsennosc".Ma bardzo wielkie problemy z zasnieciem albo jak juz sie jej to by udalo to jakby sie z jakiego kolwiek powodu obudzila to znaczylo by to dla niej ze zaczyna juz na swoje nieszczescie dzien.Lekarz przypisal jej lek o nazwie Dormicum- z tego co wiem to jest on silnym lekiem nasennym.Jednak czasami moja mama musi zazyc 2 tabletke zeby zasnac.Kiedys osobiscie jedna podebralem i zazylem-po kilkudziesieciu minutach siedzac na balkonie urwal mi sie film.Nic nie pamietam z tamtej akcji-nie wiem jak znalazlem sie w luzku u siebie-pamietam ze palilem fajke i mialem z polowe jej-i koniec akcji.
Nie trujac juz wam wiecej chcialbym wam przedstawic moj problem.Cale szczescie nie jest nim cena leku bo za 10 tabletek placimy niecale 12 zl natomiast lekarz specjalista mojej mamy za wizyte i wypisanie recepty na 30 tabletek(starcza na okolo 2 tyg)zada za kazdym razem po 50 zl od mojej mamy.Problem sprowadza sie jak to czesto bywa do spraw finansowych.Nie jestemy zbytnio w dobrych warunkach finansowych-ojciec odszedl od matuli po porodzie mlodszej o 4 lata mojej siostry i pracuje na czarno gdzies za granica-wierzcie mi ze juz nie jedna sprawa toczyla sie w sadzie o alimenty za mnie i moja siostre-narazie nie za duzo nam to do szczescia pomoglo.Mama jest na emeryturze-miala juz przepracowane swoje lata ale nie zamierzano ja wysylac na emeryture do puki nie zaczela chorowac.Zyjemy ze skromnej emerytury mojej mamy i pomocy babci-osobiscie zamierzam znalezc na wakacje jakas prace-znajomi ciagle mowia o zagranicy-ze niby w norwegii nniezle mozna zarobic-powoli staramy sie juz po znajomosci(kumpla brat jezdzil)jakos sie wkrecic do tej pracy.Za rok szykuje mi sie matura o ile dobrze pujdzie wiec w czasie roku szkolnego nie bedzie czasu na robote-jakbym oblal to matuli w ogole pekjlo by juz serce.
Eh jak zwykle sie rozpisalem-czyli pewnie malo kto to przeczyta.
Mam do was Prośbe -Bardzo was prosze o pomoc!!-Potrzebuje jakichs rad, informacji, materialow odnosnie Recept- potrzebuje jakies bloczki albo wzory do drukowania i ta cholerna pieczec
((Niewyobrazacie jak bardzo bylbym wam za to wdzieczny-nawet nie wiecie jak takie zaoszczedzone 100 zl na miesiac pomoglo by u mnie w domu.Lekko mowiac mama przestala by z przemeczenia placzac godzinami wpadac w depresje i widocznie dla mnie obwiniac sie ze zlosci sama na siebie z powodu choroby-nie chce rozwijac tego watku bo wierzcie mi ze najgorszy alkocholik przez kilka lat picia nie zmarnialby tak jak wyglada teraz moja mama gdy ma zarwane np z 3 noce.Poprostu sie boje-boje sie strasznie o nia-boje sie zrobic jakie kolwiek glupstwo zeby tylko nie zdenerwowac mamie bo naprawde ciezko jej zdobyc wewnetrzny spokuj-boje sie ze jak teraz po niecalym roku choroby wyglada tak zle to co to bedzie w przyszlosci.
Prosze was o pomoc i prosze tez tych ktorym cos sie nie spodoba-jezeli maja w sobie troche inteligencji to niech w zaden sposub nic nie komentuja.
Pozdrawiam!
AAA i propo-bo widzialem ze o tym gadacie-ja mam w domu stare chantelki po niecale 5 kg ktore sa nieuzywane juz od dlugiego czasu-sam nie jestem zbytnio jakis tam wysportowany i naprawde zapewniam was ze nie potrzebuje recept na jakies tam sterydy-od ktorych podobniez faceci nie maja nawet wzwodu(myslcie sobie co chcecie ale cenny jest dla mnie ten miesien hehe).Zamiast jakichs tam sterydow to predzej wydalbym to na jakis lek poprawiajacy humor jednak naprawde tym bym nie uszczesliwil nawet za troche swojej matki a przeciez nie o nikogo innego tutaj chodzi jak tylko o nia.
Krzysztof Piekarz
Marcinecki
Doradca w Odżywianiu 
gojo
Khaine
Sachem
