FitMax_AB - Dowiedź sie co ląduje na Twoim talerzu

Ja od siebie napiszę tylko iż sądzę iż na pewno pomaga to zwiększyć płodność roślin, zabezpieczyć je przed chorobami i pasożytami, a co za tym idzie obniżyć koszty(a zarazem ceny) żywności, oraz po części uporać się z problemem głodu na świecie. Lecz czy konsekwencje nie objawią się dopiero za pare pokoleń? Jakoś nigdy nie byłem przekonany co do mieszania w genomie, nawet rośliny... Niby "wycinamy" czy też "dodajemy" tylko 1 gen(załóżmy), odpowiedzialny za daną funkcje, ale czy na pewno? Czy nasza wiedza sięga aż tak daleko by być tego pewnym?...

^ tylko czy aby na pewno bedzie to wykorzystane do poprawy jakosci zywnosci?

Tak na zdrowy rozum :)

Zawsze podchodziłem z pewną rezerwą do wiedzy ludzkości Uważam że jeszcze za mało wiemy by móc powiedzieć że nasze postępowanie będzie bądź nie będzie miało jakichś konsekwencji nie mówiąc już o przewidywaniu ich kierunku

Jak na chwilę obecną nie ma żadnych przekonujących badań do tego by określić jednoznacznie że GMO jest szkodliwe niebezpieczne itp A to czy będą jakieś negatywne konsekwencje w przyszłości... Można sobie zadać pytanie od innej strony a jakie będą konsekwencje ewentualnego braku GMO? (podpowiadam że ilość ludności na świecie wzrasta a ilość ziemi pod uprawy itp jest zależna od wielkości planety)

Większą częścią bariery przed GMO jest bardziej sfera moralna i zasłyszane opinie niż jakieś konkretne badania, tak mi się wydaje.

myślę podobnie, jednak przedstawiłem swój, całkowicie subiektywny oczywiście, punkt widzenia i byłem ciekawy waszego


P.S. Odbiegając troszke od tematu - temat GMO zawsze ratował mnie w szkole średniej na WOS'ie w ramach prasówki

natknąłem się na taką ciekawostkę, portal radia zet źródłem(może niezbyt medyczny, aczkolwiek temat ciekawy i z pewnością kontrowersyjny i aż proszący się o dyskusję )



Publikacja wyników badań Polaków ukazała się w maju na łamach renomowanego tygodnika medycznego "Journal of American Medical Association" (JAMA) i spowodowała wysyp sensacyjnych doniesień medialnych o upadku kolejnego mitu dotyczącego żywienia.

Naukowcy z Krakowa są jednym z pięciu (i jedynym z Polski) zespołów uczestniczących w europejskich badaniach, które koordynuje światowej sławy autorytet w dziedzinie leczenia nadciśnienia tętniczego - prof. Jan Staessen z Uniwersytetu w Leuven w Belgii.

Trwające średnio 8 lat badania poddają w wątpliwość słuszność odgórnego zalecania wszystkim, by ograniczyli spożycie soli bez względu na stan zdrowia. "Ograniczenie spożycia soli może przynieść nieoczekiwane efekty" - powiedziała główna autorka pracy dr hab. Katarzyna Stolarz-Skrzypek z I Kliniki Kardiologii i Nadciśnienia Tętniczego Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.

Liczba osób zmarłych w wyniku zawału serca czy udaru mózgu, rosła wraz ze spadkiem spożycia soli. Jak wyliczyli naukowcy, osoby konsumujące najmniej soli na dobę miały o 56 proc. wyższe ryzyko zgonu w porównaniu z największymi jej amatorami.

Niemniej, "ograniczenie konsumpcji soli jest w przypadku osób z nadciśnieniem tętniczym czy chorobami układu krążenia bardzo korzystne, bo prowadzi do obniżenia ciśnienia krwi" - zaznaczyła dr Stolarz-Skrzypek.

W środowisku medycznym i naukowym wskrzesiła odwieczne kontrowersje na temat szkodliwości nadmiaru soli w diecie.

Witajcie

Powracamy do tematu GMO... postaram się nadrobić moją długą nieobecność w tym temacie kilkoma dość ciekawymi informacjami

- wymienia się 25 krajów z uprawą genetycznie modyfikowanych roślin
- 95% genetycznie modyfikowanych odmian jest uprawianych w Stanach Zjednoczonych Brazylii Argentynie Indiach Kanadzie i Chinach
- 60% polowych prób genetycznie modyfikowanych odmian robi się w Stanach Zjednoczonych
- 134 mln hektarów zajmuje uprawa genetycznie modyfikowanych roślin (stanowi to 2,7% ilości gruntów rolnych na świecie)
- główne rośliny genetycznie modyfikowane na świecie – soja kukurydza rzepak bawełna (w Europie dochodzi ziemniak który budzi wiele kontrowersji)
- w zakresie towarom wolne od genetycznych modyfikacji pozostają na chwilę obecną – pszenica ryż maniok jęczmień owies sorgo proso
- akceptacja dla odmian genetycznie modyfikowanych powoli maleje (nawet w Stanach Zjednoczonych) – z komercyjnych upraw wykluczono lucernę i burak cukrowy w Stanach Zjednoczonych, w Indiach wykluczono bakłażan Bt, w Brazyli jedną z odmian kukurydzy
- niezwykle kontrowersyjny pozostaje temat wprowadzania upraw genetycznie modyfikowanych roślin do Aryki

Informacje pochodzą w większości z raportów ISAAA (głównie 2009 rok)
ISAAA – Międzynarodowy Instytut Propagowania Biotechnologicznych Upraw

Zmieniony przez - FitMax_AB w dniu 2011-09-29 11:10:33

FitMax_AB
Napisałeś: "Złe strony (przychodzące mi na myśl): kwas ortofosforowy jest związkiem przeciwutleniającym a każdy przeciwutleniacz w nadmiarze działa jako proutleniacz (działa odwrotnie niż powinien - paradoks) "
Na jakiej podstawie to piszesz? Wszystkie przeciwutleniacze prowadzą do reakcji Fentona? Rozwiń to na tyle na ile potrafisz.

Dalej:
"Otóż największym zagrożeniem dla ludzkości pochodzącym ze zbóż są mykotoksyny tworzone przez niektóre pleśnie Pleśnie najlepiej rozwijają się przy dużej wilgotności oraz pokojowej temperaturze Posiadają bardzo dużą tolerancję pH W związku z tym że latem ostatnimi czasy albo mamy susze albo ulewy to albo są albo nie dobre warunki do ich rozwoju Dodatkowo dochodzi transport i przechowywanie Podczas transportu dochodzi często do uszkodzenia ziarna co również ułatwia rozwój mikroorganizmów A skoro jesteśmy przy transporcie Co raz częstszym zjawiskiem jest transport morski Jaka jest wilgotność na morzu ocenie? Ktoś mógłby powiedzieć że odpowiednie warunki powinny być zachowane Powinny to dobre określenie... No i dochodzi jeszcze przechowywanie które trwa niejednokrotnie dość długo"

W ogóle tutaj nie mogę się z Tobą zgodzić. Niestety nie ciągnie mnie do technologii żywności, a bardziej odpycha jednakże mam lekki zarys. Pleśnie a dokładniej ich zarodniki są wszędzie i tylko przy odpowiedniej aktywności wodnej i odpowiednio długiemu czasu dają o sobie znać, a wtedy nie można mówić o przydatności takiego ziarna do przetwórstwa technologicznego. Piszesz o wilgotności na morzu/oceanie - transport jest otwarty? Wątpię. Bo odpowiednia wilgotność ziarna gra bardzo ważną rolę w utrzymaniu jego jakości i przydatności do przetwórstwa a odpowiednio wysuszone może być długo przechowywane. Dalej piszesz już nie cytując - badań przy każdej partii może się nie robi (nie wiem jakie są wymagania ISO w tej kwestii) ale ocena organoleptyczna umożliwia wykryć porażenie ziarna.

Teraz dopiero przeczytałem w profilu że Twoje studia/zawód są związane z technologią żywności - tym bardziej mniej zaskakuje powyżej cytowana wypowiedź.

Zmieniony przez - Skalar. w dniu 2011-12-11 00:39:19

Ps. na temat konserwantów:
http://www.bbedukacja.pl/zdrowe_dziecko/zywienie/uwaga_konserwanty.html
Warto przeczytać by się pośmiać z poziomu głupoty i wiedzy dietetyków, przykro powiedziawszy absolwentów Uczelni pracujących w zawodzie.

Badania danone - wydaje mi się że wprowadzenie w błąd konsumentów było zamierzone.

Zmieniony przez - Skalar. w dniu 2011-12-11 00:57:18