Po kilku ładnych latach ćwiczeń i ostatnio kilku ładnych latach przerwy postanowiłem powrócić na siłownie. Z tym, że jakiś czas temu przeprowadziłem się i cały profesjonalny sprzęt zostawiłem szwagrowi.
Teraz tak...
- Nie chcę za bardzo zajmować miejsca w domu, dlatego nie kupię nic masywnego i wielkiego.
- Na pewno nie będę przerzucał dużych ciężarów jak kiedyś.
- Mam ostatnio mniej ruchu więc chcę po prostu pocwiczyc dla zdrowia i lepszego samopoczucia.
Miałem dużo krążków więc z tym nie problem, sprowadziłem ok 80kg na sztangę i 25kg hantelki.
Potrzebuję do tego ławki.
Nie śmiejcie się;) ale chciałbym ławkę składaną, która nie zajmie wiele miejsca i nie złamie mi się przy 70-80kg. Sam ważę obecnie 90kg.
Pośmigałem po allegro i jedyna w miarę prezentujaca się była ławka firmy ABARQS . Niby jest do 170kg więc powinna dać radę.
Keltona, Masiva, czy Magnusa na pewno nie kupię bo są zbyt duże, zreszta tak jak pisałem nie potrzebuję ławki do pobijania rekordów, a jedynie cwiczenia przy max80kg na sztandze.
Poradźcie coś panowie
Którą tanią ławkę wziąć, zeby mi się nie złożyła jak scyzoryk i była stabilna:)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
uncles