Tarcza i pwkoooooooooo POMOCY

hej byłem dziś na festynie z rowerem i coz jakoś tak niefortunnie wylało mi sie piwo z kubeczka na tarcze od hamulca hydraulicznego... Od tego momentu strasznie piszczy przy hamowaniu. Tzn jest chyba sucha a ta tylna ma jakaś powlokę bo jak przejechałem palcem to było cos tj tłustego czy cos. Hamulce mam tectro draco merida matts 40 D 2011.]


xco mam zrobic by nie piszczały?

Rower pewnie jest świeży ?? Możliwe, że problem sam zniknie jak klocki nieco się zużyją podczas eksploatacji.

odtluścić

Jakim preparatem i kaj go moga kupic i jaki koszt?

masz nauczkę jak jeździsz rowerem to nie pij :) dobrze że wódką nie oblałeś tarczy bo by ci przestały hamować

zaborek czytałem troche na necie i co kupiłem ludwika i co mam tylko przetrzec gabka ta feralna tarcze? Spłukac woda? A jeslki efekt bedzie ten sam to co wtedy?

Thomy--- nie piłem po prostu kolega dał mi browara do potrzymania a ze był w kubnku to sie mi przechyliło i poszło na przednia tarcze...

ja kiedys zatluscilem tarcze i pozniej juz jakos nie działało to tak jak kiedys

wygrzewałem w piekarniku, jeździłem 70km/h, po czym hamowałem do 0 itd, i nic

Thomy--- nie piłem po prostu kolega dał mi browara do potrzymania a ze był w kubnku to sie mi przechyliło i poszło na przednia tarcze...

Stary nie jestem twoją mamą mi się nie musisz tłumaczyć że to było kolegi piwo :)

Zmieniony przez - Thomy w dniu 2011-08-17 08:07:29

http://www.google.pl/#hl=pl&cp=22&gs_id=2g&xhr=t&q=odtłuszczanie tarczy hamulcowej&pf=p&sclient=psy&source=hp&pbx=1&oq=odtłuszczanie tarczy h&aq=0&aqi=g1&aql=&gs_sm=&gs_upl=&bav=on.2,or.r_gc.r_pw.&fp=1fb7b052d30e667c&biw=1280&bih=847


Czy to tak ciężko??

dobra ludwik dziła choc siła hamowania widze ze sie ciut zmieniła na gorsze...

Ateraz wyszedł nowy problem odkad przebiłem detke i zmieniałem ja na nowa to nie wiem czy przy wkłądaniu koła badz jak zaciskam koło ta klamra cos sie tam nie przestawiło. Cały czas jak jade to cos ociera o cos. Na poczatku mysłełęm ze to tarcze ale mysle ze to moze cos z tym zaciskiem. Da sie go zle zapiac? moze za duzo kreciłem? Poradzcie co chłopaki

Możliwe, że za mocno ścisnąłeś, troszki poluzuj tylko tak żeby koło Ci czasem podczas jazdy nie odpadło. Jeśli to nic nie da wtedy możliwe, że zacisk (hamulca) sam się nieco przestawił (też mi się tak czasami robbi) i ni ma wyjścia cza regulować.
Regulacja:
1. poluzuj śrubki mocujące zacisk (żebyć całkiem nie odkręcił, jeno troszki) do tylnych widełek ramy lub amora (za pomoca klucza imbusowego)
2. zaciśnij na maxa klamkę hampla (który akurat regulujesz)
3. trzymając cały czas zacisnięty hamulec dokręć (na przemian, górę i dół, żeby równo skręcić) śrubki imbusowe które wczesniej poluzowałeś.
Prosta sparawa.

Zmieniony przez - stash1 w dniu 2011-08-17 18:17:56

http://imageshack.us/photo/my-images/94/dsc02494kj.jpg/

Ktore to sruby?

Zmieniony przez - ndw agroo8 w dniu 2011-08-17 19:50:04