Kupię wieżę/mini wieżę

ok tylko patrz zebys odzyskal kase wogole bo koles wali w hu.a chyba skoro tyle czasu idzie paczka

_Richard_ - może masz jeszcze jakieś specialne życzenia co? Może wpłace Ci jeszcze 50zł gratis co? To że nie odebrałeś najwyraźniej paczki to nie mój problem! Myślisz ze mi sie uśmiecha to że jak ***** pakowałem wieże, wysyłąłem ją a teraz Ty chcesz kase z powrotem w dodatku tyle samo co przesłałeś? A kto pokryje koszty wysyłki i mój stracony czas! Głupka to ze mnie nie będziesz robić tak samo Ja jak i Ty jesteśmy poszkodowani póki co czekam na paczkę zwrotną i wtedy dopiero zaczniemy myśleć a jak Ci nie odpowiada to nie mój problem! Tez będe chamski wobec Ciebie skoro nie umisz mnie też zrozumieć!

jak ***** nie odebrałeś paczki do ***a ??? jakbym nie odebrał to bym miał chyba awizo w domu, nie sądzisz? poza tym paczka była by na poczcie, byłem się o nią pytać kilka razy i nic nie mieli !!

Ty chcesz kase z powrotem w dodatku tyle samo co przesłałeś? A kto pokryje koszty wysyłki i mój stracony czas!

a niby ile chciałbym z powrotem ?? tak się składa, że ja pokrywałem koszty wysyłki więc nie gadaj głupot !! Twój stracony czas tak ?? Chyba ja powinienem tak napisać nie sądzisz ??

Tomgo, masz potwierdzenia nadania przesyłki? Zgłoście na pocztę zaginięcie paczki

Dokładnie,
proszę o wyjaśnienie sprawy - nadający ma zawsze kwit nadania paczki , prosze o jego wklejenie tutaj (zasłaniając dane adresowe) lub zeskanowanie i podesłanie mi na pocztę administracyjną (u góry forum w zakladce kontakt podany mail)

Każda paczka ma swój nr nadania, nic nie ginie w tym przypadku.
Jeżeli paczka nie dotarła do adresata, to wraca do nadawcy (oczywiscie za zwrot musisz zapłacić, jak i dostajesz potwierdzenie zwrotu), jeżeli paczka zaginęła to zgłaszasz na pocztę reklamację.

Czekam na wyjaśnienie sprawy. Tomgo - proszę o PILNE podesłanie potwierdzenia wysyłki (z widoczną datą stempla pocztowego i adresem Richarda) do mnie, w innym przypadku będzie trzeba zająć się sprawą w inny sposób. Mam nadzieję, że to wina poczty i nie będzie trzeba tego kierować dalej

Dopiero wróciłem z wakacji i teraz dopiero przeczytałem maila którego mi przesłał Admin...

No sprawa nie wygląda ciekawie, bo nie mam potwierdzenia nadania (tego kwitku z poczty) bo w ogóle nie myślałem że dojdzie do takiej sytuacji korzystam już z poczty długi czas i póki co nie miałem większych problemów tylko raz kolesiowi co wysyłałem kurtke paczka szła blizko miesiąc a po za tym zawsze było ok więc nie spodziewałem sie tego... W ogóle nie pomyślałem że potwierdzenie będzie mi potrzebne bo pieniądze otrzymałem na konto i paczke wysłałem więc nie widziałem potrzeby zatrzymywania tego papierka... Tym bardziej że paczka nie była ubezpieczona czy coś i nie wysyłałem w niej towaru za grubą kase więc nie widziałem takiej potrzeby, ale najwyraźniej to był błąd...
Nie wiem co w takiej sytuacji zrobić co mam iść na poczte i pytać o paczke na którą nie mam potwierdzenia? Albo zgłaszać jakąś reklamacje?

Sprawa co prawda nie wygląda ciekawie ale ludzie jestem użytkownikiem tego forum od 4lat sprzedałem nie jedną rzecz w dziale targowisko i uwierzcie mi że nie robił bym sobie kłopotów za marne 150zł! Nie widze powodu bym nie miał wysyłać paczki oszustem nie jestem tym bardziej że ta wieża i tak nie była mi potrzebna i tylko leżała i sie kurzyła nawet wspominałem o tym kupującemu! Nie poswięcał bym mojego konta i reputacji na tym forum dla takiej sprawy... gdybym był użytkowniekiem "od wczoraj" to każdy mógłby sie spodziewać jakiegoś wała z mojej strony ale bez przesady ludzie 150zł to nie majątek i na prawde nie robił bym sobie z tego problemów! :/

Poradzcie co mam robić bo też chce załatwić sprawe tak aby każdy był zadowolony i nikt na tym nie ucierpiał! Może Admin miał już taką sytuacje i coś poradzi?

Zapomniałem dodać że moja sąsiadka pracuje na poczcie może do niej iść sie zapytać co w takiej sytuacji zrobić? W ogóle jak paczka ginie to ślad po niej calkowicie zaginął czy jak to jest? Jakbym miał potwierdzenie to moge żądać zwrotu kasy ale to i tak ponoc ciężko cokolwiek wygrać jeśli paczka nie była ubezpieczona i nie było podanej wartości wysyłąnego towaru to już praktycznie nie ma większych szans by cokolwiek otrzymać jedynie można starać się o zwrot kosztów wysyłki... a jak nie mam potwierdzenia to dopiero lipa :/

Teraz doczytałem co Admina napisał tzn. że jak paczka zaginie to mam złożyć reklamacje... Ok tak moge zrobić tylko jak to jest jak nie mam tego potwierdzenia tak samo moge składać reklamacje?


Napisałem też teraz do Admina wiadomość i przyszła mi powiadomka że jest na urlopie i będzie odpowiadał dopiero 31 na maile :/

Zmieniony przez - Tomgo1990 w dniu 2011-08-16 01:54:03

Zmieniony przez - Tomgo1990 w dniu 2011-08-16 01:57:00

Zmieniony przez - Tomgo1990 w dniu 2011-08-16 02:07:29

Moim zdaniem grasz na czas kase wziales rozwaliles nie myslisz o zwrocie i tyle kupujacy ma prawo isc zglosic to na policje zalozyc sprawe cywilna gdyz wartosc nie przekracza 250zł(znikoma szkodliwosc) i masz po dupie a nie palisz idiote jakiegos ze nie wiesz co jest grane jesli nie masz kwitka wysylki dla nas to tak jakbys nie wyslal wogole wolisz miec nabrudzone w papierach twoj wybor nie jeden tutaj swoje konto poswiecil na latwy zarobek wiec to nie jest zadne wytlumaczenie ze ty jestes inny nie odzyskasz paczki w zaden sposob jesli nie ma dowodu wyslania nikt nawet tym sie nie zajmie takie procedury poczty pozatym gdybys mial kwitek to dostalbys zwrotu cos ok40zł a moze i mniej , mi kiedys jak zaginela paczka na kwote 250zł dostalem zwrotu 88zł , kupujacy powinien cos zrobic z ta sprawa

Steroids - akurat na poczcie to możliwe że paczka idzie tak długo sam miałem przypadek jak paczka doszła do kontrachenta z allegro po blizko 30 dniach!
Właśnie czytałem wczoraj o tych zwrotach i tylko gdyby była paczka ubezpieczona mógłbym liczyć na pełen zwrot kasy, a tak to jak piszesz jakieś % od tego dają...
Nikt nie powiedział że kasy nie zwróce bo wole te 150zł oddać niż tutaj swoje 4letnie konto poświęcać bo jednak sporo korzystam z forum!
I tak na przyszłość to nie musisz jakichś gróźb pisać bo po 1 to nie z tobą tutaj mam rozmawiać a po 2 kolega mógł poprosić o paczke ubezpieczoną a nie ze teraz Ja mam być stratny, a po za tym nie zawarłem z nim żadnej umowy kupna/sprzedaż więc równie dobrze mógłbym olać sobie to i nic tutaj nie pisać, ale że nie jestem oszustem to chce rozwiązać sprawe tak by nikt na tym nie ucierpiał.
I tak w ogóle z tego co piszą na stronie Poczty Polskiej to niby paczka może max do 30dni iść bo wtedy można zgłaszać reklamacje/zażalenia itp, a tyle czasu jeszcze nie mineło więc póki co nie moge oddawać kasy bo równie dobrze paczka może dojść i nie bd miał ani kasy ani paczki.

Wcześniej użytkownik _Richard_ podawał swoje GG więc podbiłem do niego żeby załatwić sprawe (oddać kase czy jak sie tam dogadamy) więc czekam póki co na oddzew tutaj albo na GG.

Zmieniony przez - Tomgo1990 w dniu 2011-08-16 12:30:12

Wtrące się do tematu.

Tomgo1990 wyjaśnij nam kilka rzeczy. Najpierw piszesz:
nie dam Ci nr. przesyłki bo skąd teraz go mam wziąść minął ponad tydzień myślałem że masz przesyłke już i nie zachowałem tego świstku bo po co mi on?


a później

Ja akurat już wiele wrażeń z Pocztą Polską przeżyłem i paczki dochodziły do mnie po 3tygodniach więc nic mnie już nie zdziwi z resztą sam chyba dobrze wiesz jak działa szkoda ze nie poprosiłeś o przesyłke pobraniową bo zawsze można kase odzyskać jak paczka zaginie.

Skoro doskonale sobie zdajesz sprawę jak poczta działa to powinieneś być świadom, ze ten świstek czyli dowód nadania się pilnuje jak oka w głowie, bo jest jedynym dowodem na to, że wysłałeś paczkę-ty tego dowodu nie masz, czyli teoretycznie nie masz jak potwierdzić tego, że wysłałeś paczkę.

Druga sprawa-autor nagłośnił sprawę u administracji forum to nagle jakoś zmieniłeś ton rozmowy z pyskatego na potulną owieczkę-ale to pomijam niech, każdy odczyta na swój sposób.

Trzecia rzecz:
po 2 kolega mógł poprosić o paczke ubezpieczoną a nie ze teraz Ja mam być stratny, a po za tym nie zawarłem z nim żadnej umowy kupna/sprzedaż więc równie dobrze mógłbym olać sobie to i nic tutaj nie pisać

gdybyś zachował kwitek nadania sprawa zapewne inaczej by się potoczyła-ale dałeś przysłowiowej dupy i teraz jak paczka się nie znajdzie będziesz musial ponieść konsekwencje. Poza tym pisząc tutaj czy na gg i umawiając się z autorem na wysyłkę i wpłatę na konto zawarłeś umowę-także nie pleć bzdur.

Na twoim miejscu w jakiś magiczny sposób spróbowałbym (nawet z pomocą sąsiadki) wyczarować numer nadania przesyłki i sprawdzić na stronie poczty gdzie jest. Jak się nie uda to cóż... będziesz stratny te kilka złotych i wieże+nauczka na przyszłość, że dowodu nadania się nie wyrzuca.

Zmieniony przez - Kniaz w dniu 2011-08-17 00:18:52

rozmawiałem z kolegą Tomgo1990 na gg i chyba doszliśmy do porozumienia,

bardzo możliwe, że to poczta właśnie za***ała sprawę, szkoda,że kwit został wyrzucony, ale to już po ptokach

Tomgo1990 dobrze się zachował, ponieważ mimo wszystko postanowił mi oddać pieniądze,więc jak tylko pojawią się na moim koncie dam tutaj znać (musze sprawdzić w banku bo nie mam konta online)