Szacuny
0
Napisanych postów
3
Na forum
12 lat
Przeczytanych tematów
116
Siema wszystkim ;),
nigdy trenowalem zadnej sztuki walki. Do tej pory trenowalem pilke nozna i jestem w dobrej formie, w miare dobrze rozciagniety. Mam zamiar trenowac Capoeire, ale zastanawiam sie co zrobic zeby zdac na lepszy sznur. Pytanie, czy musze umiec grac na tych instrumentach i spiewac? Granie ujdzie ale czy musze spiewac? Jesli tak to czy to jest trudne i w ile sie tego naucze.
Dzieki
Szacuny
706
Napisanych postów
4378
Wiek
48 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
75794
Zdawaniem na wyższy cordao na razie sobie głowy nie zaprzątaj, śpiew nie ma z tym związku.
Na razie zacznij treningi i wytrzymaj na nich, reszta przyjdzie z czasem.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Hej Eniu. Na każdy sznur są różne wymagania. W dodatku różnie do tego podchodzi sie w innych grupach. Ale prawda jest taka, że na pierwszy stopień wystarczy solidnie przetrenewać conajmniej poł roku, żeby wiedzieć mniej więcej z czym się je podstawy.
Nauka gry na instrumentach i śpiew to normalna część capoeira, masz na to dużo czasu :)
Szacuny
0
Napisanych postów
60
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
526
Co do śpiewania, nawet jak na początku będziesz się krępował, z czasem Ci przejdzie, ba, sam będziesz chciał, zobaczysz :P Na początku nie musisz śpiewać, nikt przecież nie będzie Cię zmuszał.
Natomiast co do cordao, to przecież nie będziesz ćwiczył tylko dla koloru jakiegoś sznureczka? (no chyba że będziesz )
Siła bez sprawiedliwości to przemoc. Sprawiedliwość bez siły to nieudolność.
Szacuny
11149
Napisanych postów
51570
Wiek
31 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
No, ze stopniem na każdej sztuce walki jest ten sam problem.
Gracie mówił, że 'pas chroni jedynie 2cm tyłka, o reszte musisz zadbać sam' - owszem.
Trzeba też pamietac, ze stopnie stanowią pewien sensowny system - budują hierarchię w organizacji (przynajmniej na capoeira jeszcze rządzą wysokie sznurki a nie niećwiczące 'leśne dziadki na stołkach') oraz wyznaczają jakąś tam drogę.
Dobrze jeżeli stopień motywuje do rozwoju, źle jeśli jest celem samym w sobie.