Razem z kolegą zaczęliśmy dietkę niskowęglową. On spala tłuszcz z brzucha, ja tłuszcz z brzucha i genetyczne lipo.
Dieta jest 5cio posiłkowa, główne produkty to : ryby, drób, nabiał, ciemne pieczywo, owoce i warzywa.
~2g białka / 2 g węgli / 1 g tłuszczu na kg ciała wychodzi.
Pijemy tylko wodę i soki bez cukru. (1.5 l wody i 0.5 l soku na dzień).
Nie będę rozpisywał diety , bo nie o to dokładnie mi chodzi.
Jeżeli chodzi o suple - > ja biorę mono krety treca + animal cutsa, on mono krety treca + cla + l-kartynine treca wszystko.
Problem tkwi w tym, że odczuliśmy po tych paru dniach bardzo duży odpływ siły.
Nasze treningi wyglądają tak, że na zmianę, 1 dzień rower (~80 km), jeden dzień więcej odpoczynku + siłownia.
Na siłowni tak tego nie odczuwamy, ale jeżeli chodzi o rower to różnica jest na prawdę duża. Po prostu nie mamy siły, a na rowerze już sporo w życiu przejechaliśmy.
Ja do tego wczoraj miałem jakieś straszne bóle brzucha, a dzisiaj się czuję, jak bym miał sie zrzygać.
Czy to może być wina supli ?
Brak siły spowodowany jest pewnie małą ilością węgli, ale myślałem, że suplementy nam pomogą uruchomić tłuszcz jako paliwo dla mięśni.
Czy mogę sobie pozwolić na jakąś małą miskę zupki i herbatę gorzką, żeby uspokoić żołądek?
Z góry dzięki za rady!
Edit : Kcal ~2000. Do tego jeszcze strasznie dużo lejemy :D Ja to z 4-6 razy dziennie -.- Czuje jakby wszystko co pije po mnie przelatywalo...
Zmieniony przez - smith11 w dniu 2011-07-25 10:39:23