Szacuny
0
Napisanych postów
176
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
948
Czuje ze stoje w miejscu, na klatce sa juz praktycznie pregi na brzuchu zas lekka oponka ktora nie chce zejsc. Czym to rozbujac?
Moze przejsc na normalne odzywianie zamiast J/NJ? Czy to wina przetrenowania?
9dni do ladowania, moze po ladowaniu wprowadzic zmiany a do tego czasu obserwowac zmiany?
s.m.p.a. dzis zrobie zdjecie , zawsze to lepiej
Zmieniony przez - Kaczynskii w dniu 2011-07-21 14:53:43
Szacuny
0
Napisanych postów
176
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
948
s.m.p.a. , no jezeli to jest haczykiem zastoju to bede musial tak zrobic, jeszcze jedna kwestia.
Zawsze po ladowaniu(szczegolnie ostatnim) wygladam jakbym nalozyl na siebie +/- 5kg fatu lub cofnal sie conajmniej miesiac o tyle o ile gorne miesnie brzucha sa zarysowane na fotach to po ladowaniu nie mam co marzyc nawet o tym i w ciagu nastepnych dni wracam do normy.
Moze moj zastoj to tylko iluzja a sek tkwi w spapranych ladowaniach po ktorych nabieram fatu ktory trace od ladowania do ladowania, czyli wykonuje typowo syzyfowa prace. Nie mialem ladowania na ktorym nie przekroczylem 100-150g tluszczu
Szacuny
0
Napisanych postów
176
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
948
Ok, trzeba kombinowac
Dzis podczas aero czulem sie kompletnie bez energi, poteguje sie to z dnia na dzien, po ladowaniu jest ok, zas z kazdym nastepnym gorzej,mysle non stop o ladowaniu