Szacuny
0
Napisanych postów
46
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
561
Witam! Chciałem się tak zapytać gdy naprzykład wypadnie kiedys np 2-3 dniowy wypad nad jezioro czy gdzies (bez kuchni itd) to co mozna wziąśc na 2-3 dni na obiady zeby się nie zepsuło?? bo myslałem wziąśc
15 puszek tunczyków i białko w proszku,oliwa (czy nie odbije to sie na zdrowiu tyle puszek naraz ?? wiadomo siarka itd)np 5 posiłkow z tunczyków a na noc jako 6 białko.
a z węgli co moge zabrać zeby sie nie popsuło a jakosciowo bylo porownywalne z ryzem,kasza.
czy może poprostu jak te 2-3 dni nie będe jadł węgli to kompletnie nic sie nie stanie? a i dodam ze aktualnie z węgli mam 2600 kcal więc troszke by to obnizyło moj bilans.
Zmieniony przez - baldur321 w dniu 2011-07-21 11:30:50
Szacuny
0
Napisanych postów
46
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
561
Wiesz, jak już napisałem nie ma dostępu do kuchni ani do restaracji oprocz hamburger frytki itd ,więc jedzenie i tak muszę wziąsć swoje a psychicznie to czuje sie dobrze jak cały dzień trzymałem diete dopiętą :)
Szacuny
0
Napisanych postów
46
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
561
o kiełbasy na ognisko też wezme , a teraz jeszcze takie pytanie ... czy tak jak mówiłem wczesniej przesadne ilosci tunczyka nawet do 7 puszek dziennie ale tylko przez ten okres.. tj 2-3 dni nie zaszkodzą? i czy dostarczenie 2600 kcal z chleba pelnoziarnistego bedzie jak najbardziej ok?
Zmieniony przez - baldur321 w dniu 2011-07-21 11:44:42
Szacuny
5
Napisanych postów
733
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
9778
7 puszek tuny to przesada dziennie zrób sobie placuszki owsiane sernik czy inne pierdoły a jak dla mnie to bym wolał sobie zrobić dzień batoników proteinowych niż 7 puch tuny