SFD.pl - Sportowe Forum Dyskusyjne

Moje wątpliwości na temat treningu...

temat działu:

Trening w domu

słowa kluczowe: , , ,

Ilość wyświetleń tematu: 15115

Nowy temat Wyślij odpowiedź
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Dzięki freed85 za tego e-booka. Próbowałam go już jakiś czas temu ściągnąć , ale ciągle wyskakiwał mi jakiś błąd-dzisiaj wszystko gra.

Proponuje następujący trening
Czy powinnam dołożyć do treningu to co tu napisałeś czy zastąpić całość, czy zastąpić tym tylko drugą częśc treningu( pod katem planche) z mojej rozpiski) ?

Pompki jednorącz nogi wąsko na szerokość barków

Z nogami na szerokość barków robie tylko 10( z tułowiem trochę przekręconym), tamte 15 był z nogami szerzej jak barki. Póki co to nie za bardzo wyobrażam sobie jak mozna robic pompki jednorącz z nogami węziej niż barki-za cholerę nie jestem w stanie utrzymać równowagi-chyba, że wtedy robi sie te pompki przechylając tułów tak bardziej "na bok"? Możesz mi to wyjaśnić( a najlepiej podac jakiś film)?

Podciąganie jednorącz 3 serie zwiększaj zakres aż do pełnych Czy jeśli obecnie podciągnę się tylko raz od kąta 90 stopni, to znaczy ,że mam wykonać 3serie po 1?
A może lepiej podciągać się w pełnym zakresie, a pomagać sobie drugą ręką trzymaną na futrynie?

jeśli jest to jazda rekreacyjna to OK,ale jeśli to jazda treningowa lub wyczynowa to jest to w połączeniu z treningiem zbyt duża ilość.
Jest to jazda "treningowa", ale nie jestem w żadnym wypadku wyczynowcem.Dlaczego za duża?Przecież to są aeroby, czy aeroby na rowerze wpływają jakoś negatywnie na siłę np. bicepsa?
Z reszta po rowerze czuje sie prawie tak zrelaksowana i zadowolona jak po grze w piłkę.Dla mnie rower to właśnie znakomita odskocznia od typowo siłowego treningu.

Jeśli ktoś deklarujen ze umie 100 podciągnięć,

Do tylu to mi daleko.

to niech nawet pomaga sobie ciałem ile wlezie,ja sobie pomagam ciałem( ale nigdy tego nie ukrywałam) na you tubie jest gościu ,który podciąga się 51 razy ("z bujaniem")i "jadą po nim"od góry do dołu.

za dużo, progresja polega na dążeniu do maxa z bardziej zaniżonego poziomu niż 95%.
Twój CUN i tak długo to wytrzymuje...

Mam z tym tego rodzaju problem,że utrzymanie tego maxa nawet na tym minimalnym poziomie w granicach 40 pociągnięć, jest dla mnie strasznie obciążające psychicznie...tj od jakiegoś czasu w dni w które mam robic ten trening(pon, czw) odczuwam dość silny niepokój, który mija po zaliczeniu tych 40 podciagnieć. Z drugiej strony boję się to porzucić,żeby nie stracic tego co juz udało mi sie osiągnąc-chyba sie uzależniłam

Wiesz co, wyniki w podciąganiu,pistoletach czy pompkach w różnej formie masz lepsze niż 99% tego działu i myślę ze z 90% tego forum
No i co z tego?jestem lekka, mam lekki kościec( nadgarstek niecałe 15cm), pewnie też dominują u mnie włókna wolnokurczliwe, to jest mi łatwiej "bić rekordy" w odniesieniu do siły względnej.
Jęsli chodzi o siłe bezwzględna jest już dużo gorzej. Przysiadów z obciązeniem 33kg w rekąch i 14kg w plecaku( czyli razem 47 kg)zrobię max coś koło 20-25, wypluwając przy tym płuca, A pewien gościu( ważący chyba 90kg) tu na forum, pokazywał swój film na którym ze sztangą 95kg robił zdaje się 45 przysiadów.
Przykładowo,sztangielką 19,5kg wycisnę 4-5 razy jedną ręką na barki, i zrobię 5 młotków( poprawnych), a w dziennikach niektórych osób mogę przeczytać ,że one wyciskają sztangą na barki np. 70kg i np. po 50 kg w kilku seriach po 10-12powt...

Rozejrzyj się za jakimś klubem z pogranicza akrobatyki bo wygląda na to że marnuje się jeden z większych talentów w kraju Przecież ja o akrobatyce nie mam zielonego pojęcia( nawet na rękach nie potrafię chodzić),może gdybym miała 10lat to coś by z tego jeszcze mogło być- ale ja mam prawie 27 do tego w zadupiu mojego miejsca zamieszkania nie ma niczego w tym kierunku.Ponadto "od małego" ciągnęło mnie w zupełnie innym kierunku-ale o tym już wspominałam...
Te ćwiczenia pseudogimnastyczne wykonuje tak bardziej dla urozmaicenia treningu, może dzięki temu uda mi sie przełamać zastój siłowy, tym bardziej, że sprawiają mi one dużo większą trudność niż machanie nieskończonych ilości np.zwykłych pompek.
Aha jeszcze jedno...najmniejszy progres ostatnio , widzę w sile bicepsów( od 4 tygodni żaden), w unoszeniu sztangielek.Co z tym zrobić?

Na razie macie obaj,ode mnie po sogu za pomoc.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
A jak wykonujesz pompki na jednej ręce?
No właśnie te 15 to z nogami dosyć szeroko( tak na ok 80cm).w bardzo szerokim rozkroku myśle,że byłabym w stanie zrobić nawet 20. Z nogami na szerokosc barków max 10 i to z tułowiem lekko "przekręcoym"( mam problem z utrzymaniem równowagi, bo zawsze robiłam z nogami szerzej). Ale powiem wam jedno-na pewno wprowadzę te pompki do treningu, zrobiłam dzisiaj po kilka serii na każdą ręke( dla próby)z róznym rozstawieniem nóg i powiem,że np, barki czuje lepiej niż po jakichkolwiek wyciskaniach sztagielkami, a triceps to w ogóle mam już "miękki". Więc myslę, że to ćwiczenie to będzie krok w dobrym kierunku.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2360 Napisanych postów 30611 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270717
Jest to jazda "treningowa", ale nie jestem w żadnym wypadku wyczynowcem.Dlaczego za duża?Przecież to są aeroby, czy aeroby na rowerze wpływają jakoś negatywnie na siłę np. bicepsa?
Z reszta po rowerze czuje sie prawie tak zrelaksowana i zadowolona jak po grze w piłkę.Dla mnie rower to właśnie znakomita odskocznia od typowo siłowego treningu.


tak,ale trening na 95% i jazda treningowa z większą intensywnością niż rekreacyjna to duże obciążenie dla organizmu. Nie trzeba być wcale wyczynowcem żeby przesadzić
oczywisćie dopóki czujesz ze jest OK,nie czujesz się przemęczona itp to wszysto jest OK,ale jak tylko będzie szło coraz ciężej znaczy że organizm dale Ci znać zeby spasować.

Do tylu to mi daleko

nie napisałem że Ty tyle deklarujesz

Mam z tym tego rodzaju problem,że utrzymanie tego maxa nawet na tym minimalnym poziomie w granicach 40 pociągnięć, jest dla mnie strasznie obciążające psychicznie...tj od jakiegoś czasu w dni w które mam robic ten trening(pon, czw) odczuwam dość silny niepokój, który mija po zaliczeniu tych 40 podciagnieć. Z drugiej strony boję się to porzucić,żeby nie stracic tego co juz udało mi sie osiągnąc-chyba sie uzależniłam

znam to. Najlepszy jest wtedy trening z lekkim obciazeniem(lub treningi piramidalne,schodkowe lub inne byle nie na max),bo psychicznie spokojnie mozesz się nastawić na robienie swego i nie masz ciśnienia ze musisz zrobić znów maxa(albo i sie dołowac jak maxa nie osiagniesz)

No i co z tego?jestem lekka, mam lekki kościec( nadgarstek niecałe 15cm), pewnie też dominują u mnie włókna wolnokurczliwe, to jest mi łatwiej "bić rekordy" w odniesieniu do siły względnej.

i co z tego? 60kg to jak na dziewczynę wcale nie jest mało. Dla Twego wzrostu to spotykana waga(tzn znam wiele dziewczyn o warunkach podobnych do Twoich) i myślisz że któraś osiaga takie wyniki?
Popatrz w dziale LADIES(lub w działach treningowych). Żadna dziewczyna nawet nie zbliża się do Twoich osiągnięć a trenują też dużo. Mało która tam jest w stanie zrobić pełne podciągnięcie na drazku...

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
tak,aletrening na 95% i jazda treningowa z większą intensywnością niż rekreacyjna to duże obciążenie dla organizmu. Nie trzeba być wcale wyczynowcem żeby przesadzić
oczywisćie dopóki czujesz ze jest OK,nie czujesz się przemęczona itp to wszysto jest OK,ale jak tylko będzie szło coraz ciężej znaczy że organizm dale Ci znać zeby spasować.

Akurat jeśli chodzi o jazdę na rowerze to naprawde jest ok. Używam pulsometru, więc obserwuje jak na przełomie czasu ma sie "moja forma"- a jeśli średnia prędkośc rośnie , a średni puls maleje, to chyba wszystko na razie jest ok?

No i czy byłbyś w stanie powiedzieć coś więcej na temat jak się ma rower do siły górnej polowy ciała?

Najlepszy jest wtedy trening z lekkim obciazeniemczyli z lekkim obciążęniem w plecaku, tak?

Popatrz w dziale LADIES(lub w działach treningowych). Żadna dziewczyna nawet nie zbliża się do Twoich osiągnięć a trenują też dużo.Niby tak ,zaglądam tam czasem ,ale te dziewczyny ćwiczą tylko w kółko redukcję, a to zupełnie inny trening jak mój. I nie wiemy tego ,czy gdyby te dziewczyny zaczęły nagle ćwiczyć w takim kierunku jak ja, to po pewnym czasie nie doszły by do takiego "poziomu" jak ja.
A znasz może jakieś dziewczyny ćwiczące w kierunku bardziej siłowym( ale nie "sterydziary", ja niczego nigdy nie brałam i nie zamierzam, nawet zwykłych sportowych odżywek), jakie one mają " osiągi"?

Queblo i Freed85, czy dostaliście sogi? bo na stronie z rozpisem tematów w tym dziale , wyświetla się tylko liczba głosów w temacie: 1?

Zmieniony przez - nikita84 w dniu 2011-07-09 17:25:23
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2360 Napisanych postów 30611 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270717
Akurat jeśli chodzi o jazdę na rowerze to naprawde jest ok. Używam pulsometru, więc obserwuje jak na przełomie czasu ma sie "moja forma"- a jeśli średnia prędkośc rośnie , a średni puls maleje, to chyba wszystko na razie jest ok?

No i czy byłbyś w stanie powiedzieć coś więcej na temat jak się ma rower do siły górnej polowy ciała?


nie chodzi o to co ma rower do gównej połowy ciała. Chodzi o to co napisałaś w pierwszej częsci wypowiedzi. Póki jest biegowy progres jest OK, ale jeśli na trening coraz bardziej Ci się nie chce iść, jeśli na samym treningu nie notujesz lub poprawy wyników,albo nawet notujesz regres to znak że intensywnośc jest za duża.

Najlepszy jest wtedy trening z lekkim obciazeniem czyli z lekkim obciążęniem w plecaku, tak?

moze być i w plecaku.

Niby tak ,zaglądam tam czasem ,ale te dziewczyny ćwiczą tylko w kółko redukcję, a to zupełnie inny trening jak mój. I nie wiemy tego ,czy gdyby te dziewczyny zaczęły nagle ćwiczyć w takim kierunku jak ja, to po pewnym czasie nie doszły by do takiego "poziomu" jak ja.

do dzienników z reguły nie zaglądam(w tych do Ladies również) ale z tego co wiem to nie wszystkie tam się non stop redukują.
Zresztą,nawet jeśli im ich mniej tym łatwiej powinny wykonywać cwiczenia z własną masą.

zajrzyj tam, podpatrz która jaki ma cel.
Zresztą jakbyś tam zalożyła dziennik to gwarantuje Ci że z takimi wynikami wzbudziłabyś zainteresowanie.

Queblo i Freed85, czy dostaliście sogi?

szczerze? nie jest to dla mnie ważne,nie zbieram sogów ale jak zajrze na maila to sprawdze

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Specjalista
Szacuny 69 Napisanych postów 1977 Wiek 38 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 9455
Jak znasz dobrze angielski to porponuje przeczytać ta książkę. Tam znajdziesz wszystko co cię interesuje. Jest to gimnastyka sportowa dla amatorów. Masz tam naukę podstawowych pozycji oraz ćwiczenia wyrabiające siłę. Na końcowych stronach masz opisane jak zrobić plan.

Nekrosadystycznyturbosperminator

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Póki jest biegowy progres jest OK, ale jeśli na trening coraz bardziej Ci się nie chce iść, jeśli na samym treningu nie notujesz lub poprawy wyników,albo nawet notujesz regres to znak że intensywnośc jest za duża.
To jest tak Jesli chodzi o rower, to jak mowę wszystko jest ok, natomiast jeśli chodzi o wzrost siły w ostatnim czasie- to "do dupy". A ja nie wiem jak odróżnić czy ten brak siłowego progresu to wynik zbyt dużej ilości tych aerobów, zbyt dużej ilości "siły", czy może np.braku zróżnicowania bodźców siłowych- w końcu na tych pompkach,podciąganiach jechałam juz od dłuższego czasu, a może jeszcze czegoś innego.Popróbuje teraz przez jakiś czas wg planu ,który mi proponował Freed85, to zobaczę.

Tam znajdziesz wszystko co cię interesuje.
no właśnie nie mam tam wszystkiego.Owszem na temat póz statycznych jest wszystko, ale o podciąganiu jednorącz i pompkach jednorącz nic nie znalazłam...szukałam po you tubie , ale wszystkie filmy z pompkami, są przy nogach rozstawionych szerzej, albo dużo szerzej niż barki...nie znalazłam nawet takich z rękami na szerokośc barków, nie mówiąc już o takich z nogami złączonymi.
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
QUEBLO Moderator
Ekspert
Jest liderem w tym dziale Szacuny 2360 Napisanych postów 30611 Wiek 40 lat Na forum 18 lat Przeczytanych tematów 270717
musisz wiedziec jedno.
Siła zabija wytrzymałosc, a wytrzymałosc zabija siłę.

"Będąc na diecie najważniejsze jest, by wieczorem zasnąć, zanim się zechce żreć"

...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
przepraszam ,czy mówiąc o 40-46 podciągnięciach na drążku, mowa jest o jednej nieprzerwanej serii, w której powtórzenie polega na podniesieniu brody do drążka a następnie opuszczeniu ciała do momentu wyprostowanych ramion?
...
Napisał(a)
Zgłoś naruszenie
Ekspert
Szacuny 11149 Napisanych postów 51567 Wiek 31 lat Na forum 24 lat Przeczytanych tematów 57816
Tak , jedna seria,broda nad drążek,podchwyt średni,jeśli pod upuszczeniem do momentu wyprostowanych ramion rozumieć kąt 180 stopni , to u mnie jest tak ok 150-160 stopni),podciąganie dynamiczne( pracuję nad tym aby ograniczać pomaganie sobie tułowiem-ale to ze względu na to ,że generalnie większość osób krytykuje taki sposób podciągania-nawet u polskiego rekordzisty podciagania ilościowego Jana Wyducha- choćby na you tubie facet został "zjechany"-choć prawdę mówiąc, sama nie rozumiem jaki w tym większy sens, w sytuacji jeśli zależy nam na zwiększaniu ilości a nie np.siły. )

Siła zabija wytrzymałość, a wytrzymałość zabija siłę.
Rozumiem , ale czy wytrzymałość dolnej połowy ciała( nóg), zabija siłę górnej połowy?

Zmieniony przez - nikita84 w dniu 2011-07-10 12:29:31
Nowy temat Wyślij odpowiedź
Poprzedni temat

ocena treningu

Następny temat

Trening Norwegia :)

WHEY premium