jedzonko:
+woda, herbata zielona, melisa z pomarańczą, mięta, omega-3, chrom, witaminy, sól, pieprz
-warzywa: ogórek, sałata lodowa i zwykła, kapusta pekińska i zwykła, brokuł, szczypior, cukinia
-odrobinka ryby po grecki, tylko jeden, mały kęs
trening:
rozgrzewka 5min orbi
1. wyciskanie lezac 15x20kg/12x25kg/10x30kg/5x35kg
2. rozpietki na skosnej 3x10 8kg/8/8
3. przyciąganie drążka górnego do klatki 12x25kg/10x30kg/10x30kg
4. wioslo sztangielka w oparciu o lawke 10x9kg/8x9kg/8x12kg/6x12kg
10min marszo-trucht minuta na minutę, 10min szybki marsz pod górkę, 10min orbiterek
W siłowych jakoś tej siły brakowało
chociaż przy aero się spociłam, aż miło :)
Już normalnie mam dość tego oleju. Cały czas go muszę dodawać i jem salatki z zielonych z tym olejem i już mi sie to przejada...
Dziś nie czułam jakiegoś dużego głodu, więc ok.
Na razie sporo stresów, bo taka sytuacja w rodzinie i nie za bardzo mogę coś na to poradzić.
Teraz zauważyłam pomyłkę. W biodrach nadal jest 93cm, źle wpisałam.
Nie za bardzo lubię biegać, ale będę to robić to może polubię ;p Z kondycją u mnie słabo, ale w końcu trzeba sobie ją wyrobić
Najgorzej, że teraz sezon na pomidory, truskawki i w ogóle owoce.
Trzeba jakoś to rozplanować czy coś, bo ja 3 lipca wylatuje na prawie 3tygodnie i nie chcę tam przytyć :)
Filonka, Beatkaa, Lejjla dziękuję aż mi się miło zrobiło :) Postaram się patrzeć bardziej optymistycznie.
Iza, a Tobie to ja chyba powinnam dziękować w każdym poście, bo mi pomagasz, wspierasz i w ogóle To się musi w końcu udać
Zmieniony przez - skitelsik w dniu 2011-06-16 22:09:58