Kyokushin Karate vs K1

Bo jesteś na biało ubrany, a biały to siła ( No jestem rasistą )

Za pewnie chodzi o to całe utwardzanie, u nas na Oyamie kopaliśmy się po barkach,nogach żeby się ubić, albo łamanie desek lub pustaków ;]

olek-to jest patologia w SW utwardzanie nic nie daje a może prowadzić do problemów.

Ojej znowy zaczniemy wybierać najtwardziejszy styl?
To już mówię: Krav Maga, ale pod warunkiem, że na treningach ćwiczy się ugryzienia, na przywiązanych do łydek kawałkach surowego mięsa
KK jest podobno fajne, ale brak gardy na głowie jest za dużym ograniczeniem, żeby od razu przeskoczyć do K1.

Kondek ja wiem że utwardzić się nie da napisałem tylko że takie coś praktykowaliśmy na Oyama ale nie były to zaś kopnięcia z całej siły ;]

Nie chodzi mi o to że nie potrzeba się uczyć boksu pod K1 tylko mówię że nie potrzeba wiele czasu aby poduczyć się tego boksu ,jeżeli się bardzo długo ćwiczy kyokushin .Pomyślcie czy zawodnik kyokushin który jest oddany temu stylowi poświęcał by czas na więcej zajęć boksu niż na karate ?.I jeszcze raz powtarzam ze boks pod K1 trzeba się uczyć ale jeżeli się uczy kyokushin to naprawdę nie wiele potrzeba dołożyć tych zajęć boksu

Zmieniony przez - xxxxxx6 w dniu 2011-06-19 17:04:51

Niestety nie wiesz o czym mówisz

A ćwiczyłeś boks, mt, KB lub inne style gdzie się uzywa ciosów na głowe ?

W czajnik byś wyłapał to by światełko zgasło

boks pod K1 trzeba się uczyć ale jeżeli się uczy kyokushin to naprawdę nie wiele potrzeba dołożyć tych zajęć boksu

tak jasne w K1 dominują ręce,kopnięcia są tylko dodatkiem,kto tego nie rozumie niech sobie poogląda jakieś gale.