Szacuny
10
Napisanych postów
3702
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
73756
Siema.
Wróciłem z piłki dziś. Już lepiej się o wiele czuje, postaram się na tygodniu ze sqrwi3lem na trening ustawić, najlepiej pasowałoby weekend, ale niestety, wyjeżdżam.
Dziś dzień standard
Jajecznica z 5 jaj + 5 wafli ryżowych + 30g rodzynek
150 g kuraka + warzywa
150 g kuraka + warzywa
150 g mięska jakiegoś + warzywka (kaszy nie tknałem,, bo nie lubie)
170 g tuńczyka (przed piłką) + bcaa 20g
odzywka białkowa + bcaa od razu po piłce
twaróg 125g + białko 30g + oliwa z oliwek - nie miałem siły nic wciskac już
Szacuny
10
Napisanych postów
3702
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
73756
Wczoraj dzień standard.
Plecki + brzuch + aero 20min
Trening dość szybki, bo spieszyłem się do kobiety, ponieważ wyjeżdża do krakowa pzdr debee) na 5 dni i musiałem się pożegnać.
Micha :
- jajecznica 5 jaj + rodzynki 50g + wafle ryżowe 30g
- schabowy z 150g + ziemniaki z 200g + warzywa ( tu dopiero byłem głodny o 13, bo nie miałem nawet czasu zjeść)
- pierś z kurczaka 150 g + makaron durum 100g + warzywa ( to zjadłem koło 18 po treningu)
- na noc twaróg 150g + oliwa 30g + białko 30g
Z suplementacji standardowo
przed treningiem bcaa 30g + olej mct
po treningu białko 30g
Szacuny
10
Napisanych postów
3702
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
73756
Nie bardzo. Choroba, nie raz nie ma jak trzymać michy, albo nie ma czasu wykonać treningu, niestety, ale takie są uroki pracy. Coś tam się poprawia, ale kraty nie ma. Teraz piszę z komórki, ponieważ musiałem wyjechać na działkę na weekend i nie mam tutaj internetu. Wczoraj kosiłem trawę 4h i uznaję to jako formę aero, dziś może machnę sobie jakieś interwałki, albo tabatę. Micha wczoraj prawie nic nie jadłem, a na wieczór wpadły kanapki,ponieważ był wyjazd do rodziny, byłem głodny jak cholera i musiałem coś zjeśc.
Zmieniony przez - P4TR Nr.1 w dniu 2011-06-05 07:38:11
Szacuny
10
Napisanych postów
3702
Wiek
32 lat
Na forum
15 lat
Przeczytanych tematów
73756
Ee tam maraton, koszenie jest w porządku jak to się robi raz na miesiąc ,a rodzicom trzeba pomagać.
Dziś nie będzie treningu, ponieważ jak co poniedziałek - gramy w piłkę, a potem około 23 jadę jeszcze do miłości, ponieważ nie widzieliśmy się dłuugo i trzeba nadrobić. Mam nadzieję, że jutro uda mi się wstać przed pracą i przygotować w miarę sensowne posiłki, dziś mi się nie chciało i wziąłem 3 puszki tuńczyka, czyli zapas na cały tydzień .
Micha jak to micha :
1. Jajecznica z 5 jaj + 3 wafle ryżowe
2. Tuńczyk 200g + warzywa + durum 50g
3. Jakieś mięsko + warzywka + ziemniaki z 100g może zjadłem
4. Tuńczyk 200g + warzywka
w planach jeszcze
Tuńczyk + warzywa, oraz twaróg + białko + oliwa