Parę pytań

Bardzo dziękuję - nie sądzisz jednak, że na palcach łydki pracują o wiele intensywniej, co oznacza lepsze przyrosty w tejże partii?? Czy jednak jest to niezalecane?

Niezalecane. Łydki ćwiczy się osobno, jak Ci na nich tak zależy :>
Cała masa musi spoczywać dosyć równomiernie, z lekkim jednak naciskiem na pięty.

Dzięki w takim razie za prostą, acz skuteczną metodę. Na pewno skorzystam. ;)
A co do genetyki - w moim przypadku była bardzo... komiczna. :D Jestem nieproporcjonalny zupełnie, mam nadzieję, że z wiekiem to minie. :)

Ktoś kasuje mi posty, a potem jeszcze będą wrzeszczeć, że niepotrzebnie tematy ludzie zakładają. :P

"...błonnik opóźnia przemianę węglowodanów poprzez częściowe blokowanie dostępu glukozy do krwi. Może również podwyższyć czułość receptorów podatnych na insulinę w mięśniu, tak że glukoza łatwiej przedostaje się do komórki. Jeśli receptory są mało czułe, wtedy trzustka zwiększa wydzielanie insuliny by zrównoważyć dopływ glukozy do komórek mięśni..."

W tym fragmencie piszą o błonniku - zupełnie nie zrozumiałem. Mam go wcinać, czy wręcz przeciwnie, gdyż glukoza łatwiej przedostaje się do komórki?

Ponawiam pytanie.

Ponawiam i od razu spytam:

1. Przedstawię swój plan:

Plecy - podciąganie na drążku szeroko nachwytem (10,8,6)
- szrugsy (12,11,10)
Nogi - przysiady z przyzwoitym obciążeniem (12,11,10)
Klata - Wyciskanie na płaskiej (15,13,11)
Bary - Wyciskanie sztangielek (10,10)
Triceps - Francuskie (7,6)
Biceps - Podciąganie podchwytem (10,10)
Brzuch - ABS II poziom III + ćwiczenia na skośne po serii na każdy bok

I teraz = ilość powtórzeń jest okej? Przy barach mam ok. 7.5kg na hantli, co przy 10 powtórzeniach to sporo (zrobię, ale to maksymalny wysiłek) - czy o to chodzi? Czy mam zmniejszych ciężar? Z resztą jest okej, jest ciężko, ale znośnie. :]

P.S Skorzystałem z tej porady o podporach pod piętami i pukam się w głowę czemu nie robiłem tego wcześniej... :P

To co zacytowałeś to tak w skrócie "błonnik pozwala być sytym przez dłuższy czas".

Szrugsy wyrzuć, przysiad daj jako pierwszy.
Ilość powtórzeń jak na początkującego nie jest zła, na razie staraj sie zachowywać dobrą technikę. Ciężary powinieneś dobierać tak, żebyś mógł wykonać jeszcze jedno powtórzenie więcej, niż zamierasz zrobić. Nie rób ćwiczeń do załamania mięśniowego.
Największe ciężary powinieneś zarzucać na przysiad (ale z umiarem, technika najwazniejsza) aby tym ćwiczeniem wielostawowym pobudzić organizm, co nie znaczy że możesz odpuszczać inne ćwiczenia.

Pozdrawiam.

Super, na pewno się dostosuję do zaleceń. ;)
Czemu wyrzucić szrugsy? Myślałem, że skoro nie chcę jeszcze zaczynać MC (podbudować plecy i je przygotować) to dodam szrugsy na dźwigacze łopatek? Jeśli jest coś nie tak - to wyrzucę. :)

Przedtem robiłem SPLIT, ale faktycznie - przestał dawać rezultaty, teraz jadę tym FBW, powiem, że jest spoko. :)

A co do błonnika - okej, będę go spożywał z umiarem. Poczytam jeszcze. ;) SOG leci. :)

Ponawiam.

Ponawiam