Nothing gonna be the same now ! - Regenat.

2800 kcal? Sporo .. Prawie 2 razy tyle, ile zjadam na codzień.

A co ile mogę sobie pozwolić na jakis cheat, tzn jakieś lody z 2-3 gałki, czy batonik, ciastko lub coś z tych rzeczy? Nie ukrywam, że strasznie się odzwyczaiłem od słodyczy, i mam straszną blokadę przed tym, no, ale trzeba to zmienić, bo przecież wszystko jest dla ludzi !

Ryż właśnie jem zamiennie z ziemniakami, tak mniej więcej co drugi/trzeci dzień. I także zjem pół woreczka i jest finito. Spróbuje zjeść cały .. Najwyraźniej wyjdzie na to, że czas zacząć " na siłę" jeść : )

Tak, ale zauważ że jeden woreczek ryżu (100g) to praktycznie równowartość pół kilo ziemniaków, a i mają dodatkowo niższe IG. Jak myślisz co cię zapcha bardziej ? Ja jem ziemniaki żeby lepiej się zapchać właśnie zamiast ryżu.

Wiesz o ile to nie będzie obżarstwo, a batonik czy lody. To ja tam nie widzę osobiście nic przeciwko 1-2 razy w tygodniu. Ciasteczko do kawy ciężko nazwać cheatem. Wkońcu ciastko nie waży 100g, odblokuj się trochę. Zawsze możesz sobie ważyć i liczyć, to trochę pomoże ci się odblokować. Dla świętego spokoju wprowadzaj te kalorie do jakiegoś dziennika dietetycznego żeby zobaczyć ile jesz. Sam sobie pozwalam na banana czy arbuza po mocnym treningu :D To dla mnie cheat :) Nie mam specjalnych pociągów do batonów itd. Ale jak jest impreza to piwkiem nie pogardzę, czasami ciacho do kawy jak jest też zjem. Wszystko z głową i dla ludzi. A tłuszczem się nie zalejesz.

Zmieniony przez - Maracaibo w dniu 2011-05-29 11:41:34

Na wcześniejszy stronach mam pokazane właśnie w dzienniku vitalmaxa, dzienne wyliczenie, ile i co wcinam :)

W żadnym wypadku obżarstwo, po prostu coś dla odciążenia. Muszę się w końcu odblokować, bo to jest już jakiś problem psychiczny. I mam nadzieję, że sam sobie z tym poradzę, a nie będę potrzebował pomocy specjalisty.

Banan czy arbuz to dla Ciebie cheat meal? Ok, jest tam fruktoza, cukry proste, ale żeby traktować jako cheat ;>

A co do równowartości jednego woreczka do pół kila ziemniaków, to nie wiedziałem, jestem zaskoczony tym.

Proszę Was polećcie jakieś dobre witaminy na wzmocnienie .. dziś godzina 16-17, spacer, piękna pogoda, a ja zmęczony, ospały, 0 energii i chęci do czegokolwiek .. Polćcie coś, pomóżcie ! Bo dłużej tak być cholera nie może ..

ze 50-100g ryżu z jakimś mieskiem/rybką, zwiększenie kalorii i od razu ci lepiej będzie. Mówie ci.

To co piszesz to podpada pod anemie. Miałem to samo, wylądowałem w szpitalu, wrzuć na 0. Ja na swoim "0" złapałem już 2kg, jak nie więcej, a teraz mam wymuszoną przerwę od treningów siłowych. Wejdziesz na dodatni bilans i zobaczysz dużą różnicę. Będziesz miał więcej chęci, siły i motywację.
Posłuchaj mnie, lepiej na tym wyjdziesz. Kiedyś też sobie nie wyobrażałem jeść więcej kalorii, a teraz czasem mam problem, żeby nie przekroczyć za wysoko bilansu.

ja też jestem przyzwyczajony do nie jedzenia słodkiego a jak mam ochotę to sobie dorzucę słodzika, czy napije coli zero :D


Zmieniony przez - DonKristo w dniu 2011-05-29 18:07:11

Jako, że dziś rozpocząłem trening FBW wklejonym wcześniej, wklejam zdjęcia poglądowe, i będę aktualizować je co miesiąc.

Dieta? Staram się jeść jak najwięcej potrafię, mało śmieci, dużo mięsa i białka. Nie będę na tą chwilę rozpisywał konkretnej diety, bo skóra i kości ze mnie. Konkretna dieta pojawi się jak przybiorę z 5 - 7 kg.

PS. W rzeczywistości nie widziałem tego, że wyglądam tak fatalnie, dopiero na zdjęciach widać tą "anoreksję". Pozdrawiam.

Zmieniony przez - Regenat w dniu 2011-06-01 16:35:54

Zmieniony przez - Regenat w dniu 2011-06-01 16:36:19

Zmieniony przez - Regenat w dniu 2011-06-01 16:36:38

Zmieniony przez - Regenat w dniu 2011-06-01 16:37:35

Zmieniony przez - Regenat w dniu 2011-06-01 16:38:09

Zmieniony przez - Regenat w dniu 2011-06-01 16:38:29

Zmieniony przez - Regenat w dniu 2011-06-01 16:39:41

Zmieniony przez - Regenat w dniu 2011-06-01 16:40:00

Zmieniony przez - Regenat w dniu 2011-06-01 16:40:29

"Konkretna dieta pojawi się jak przybiorę z 5 - 7 kg. "


Chyba od razu przydałaby się konkretna.
Owszem - musisz jesć duzo -ale z głową.

Konkretna w sensie, dokładne wyliczenia b/t/w :)

Staram się jeść jak najwięcej, oczywiście, że z głową. Dziś akurat dzień urodzin babci, to wpadły frankurterki, jakieś sałatki itp, ale słodyczy to dalej 0 ...

Mały cheat meal dziś : zamiast kolacji, 4 mniejsze kawałki pizzy Americana :)

To jest to co właśnie lubię :)

Obrazek z śniadanka o 9.00, a o 6 wszedł mix z warzyw w formie sałatki (trochę pomidora, ogórka zielonego, kilka rzodkiewek, ogórki konserwowe, papryka, sałata lodowa) + jogurt naturalny 400 g.