Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Nie widzę absolutnie żadnego sensu w zwiększaniu kalorii tak jak to robisz, tym bardziej, że dietę masz tragiczną. Jesteś młoda, nie jesteś zagłodzona, masz napędzić metabolizm jak najszybciej. Nie dojrzałaś jeszcze w pełni, rozwijasz się, potrzeba Ci JEDZENIA dobrej jakości i to jak najsztbciej.
Modyfikacja treningu:
Dzień 1.
Klatka, plecy
1. wyciskanie sztangi leżąc
2. wyciskanie sztangielek na skosie
3. rozpiętki ze sztangielkami
1. invert rows (nogi proste!!!)
2. wiosłowanie sztangielkami w leżeniu na ławce
3. wiosłowanie sztangą
20-30 min aero
Dzień 2.
Nogi
1. Przysiady ze sztangą
2. Unoszenie nóg w leżeniu na ławce na brzuchu
3. Wykroki
4. RDL
5. Unoszenie bioder, stopy oparte o ławeczkę
6. Odwodzenie nogi w leżeniu na boku z obciążeniem
Szacuny
0
Napisanych postów
135
Wiek
29 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1105
Mam jeszce kilka pytań.
Czy mogę przed pierwszym posiłkiem wypić szklankę wody z łyżka octu jabłkowego?
8 kwietnia skręciłam kostkę, II stopień. Nie odzyskałam jeszcze pełnej sprawności. Czy interwały mogę wykonywać na rowerze? Nie dam rady jeszcze biegać.
Szacuny
11148
Napisanych postów
51564
Wiek
30 lat
Na forum
24 lat
Przeczytanych tematów
57816
Rozkład w diecie jak najbardziej okay, ale do produktów przyczepić się trzeba. Nie opieraj diety na chlebie, tym bardziej, że zapewne nie jesz domowego razowca na zakwasie. Zamiast tego jedz kasze (za wyj. manny i kus-kusu), ryż brązowy,pełnoziarniste makarony, warzywa strączkowe. Ryb z puszki nie jedz za często, to samo dotyczy kurzych cyców. Możesz jeść wszystkie rodzaje mięsa, również te tłuste, więc korzystaj z tego
Dietę rozpisuj sobie w naszym dzienniku dietetycznym http://www.dietetyk.sfd.pl/ Będzie ci łatwiej i jest bardziej przejrzysty.
Czy mogę przed pierwszym posiłkiem wypić szklankę wody z łyżka octu jabłkowego? Możesz. Ale nie licz, że dzięki temu schudniesz.
Jeśli na rowerku nie czujesz, że coś się złego z kostką dzieje, to rób.
Szacuny
0
Napisanych postów
135
Wiek
29 lat
Na forum
13 lat
Przeczytanych tematów
1105
Przeglądałam ten dziennik i są spore rozbieżności pomiędzy moimi produktami a tymi w dzienniku. Niby można dodac swój produkt, ale nie mogę wpisac jego dokładnej ilości białek, tłuszczu czy węgli. Dokładność jest do 1 a nie do 0,1 jak w VITALMAXie. Jednak zostanę przy moim dzienniku i postaram się to lepiej prezentować.
Postaram się jeść więcej ryżu i kasz zamiast chleba. Dorsza złowionego własnymi rękami oczywiście mogę?
Nasz dziennik online jest na bieżąco weryfikowany przez odpowiedzialnych za to moderatorów, nie sądzę, żeby były w nim błędy. Natomiast jeśli ktoś uważa, że są, powinien o tym napisać w temacie konsultacyjnym i odpowiednie osoby sprawdzą to w wiarygidnych źródłach Poza tym niedługo będzie największą bazą produktów w PL, jeśli już nie jest
Jeśli chcesz korzystać z Vitalmaxa, to zwracaj uwagę WYŁĄCZNIE na ilość makroskładników, nie patrz na kalorie. Bo ten dziennik ma to do siebie, że potrafi je zaniżać/zawyżać nawet o 100kcal
Własnoręcznie uplowana dzika rybencja, jak i każdy inny zwierz mile widziane