Starałem się nie zawracać gitary na forum i byłem wydaje mi się pilnym czytaczem choć to odczucie subiektywne. Swoją przygodę z dźwiganiem rozpocząłem po wieloletniej przerwie 9 miesięcy temu. W miedzyczasie uprawiałem różne sporty nurkowanie, krav-maga lecz niestety brak czasu, lenistwo oraz siędzący tryb pracy spowodował w końcu to że ze mnie sprzed lat nic nie pozostało a przybyło tylko z przodu co niesamowicie mnie dołowało. W końcu po wielu próbach diet Cud i innych dziwnych wymysłów dojrzałem do tego by się w końcu wziąść za siebie. Choć przy poziomie mojego lenistwa oraz trudów życia codziennego wydawało mi się to nieosiągalne. 9 miesięcy temu w końcu się zebrałem i wykupiłem karnet na siłowni. Nabyłem wszystkie nieodzowne atrybuty dające 10% do skilla typu rękawiczki, opaski, shakery i inne totalnie niepotrzebne pierdoły.
Ważyłem wtedy 87 kilogramów przy wzroście 170 cm czyli, obwód w pasie wynosił 108cm natomiast obwód bicepsa 36, generalnie pan kulka. Rozpocząłem od treningu obwodowego zgodnie z zaleceniami instruktora bez żadnych suplementów oraz diety. Jedyne co to starałem się odżywiać racjonalnie nie wpierdzielałem już po dwa kebaby dziennie, starałem się jeść często i mniej. Różnie to wychodziło ale moje samopoczucie się poprawiło, choć sylwetka nie zabardzo :). Po trzech miesiącach obwodowego przeszedłem na wolne ciężary, plan przygotował mi instruktor i tak sobie jechałem na nim 6 miesięcy. Dzisiaj wydaje mi się (zaznaczam wydaje) że wiem więcej, wiem jakie ćwiczenia mi odpowiadają bardziej a które mniej, mam pewne braki w zakresie wiedzy na temat odżywiania ale staram sukcesywnie eliminować je poprzez lekturę forum oraz publikacje papierowe w formie książek. Prze te 9 miesięcy udało mi się zejść w pasie do 99 cm i zwiększyć obwód bicepsa o 5 cm do 41 cm utrzymując wagę 83,5 kilograma nie jest to może jakieś wielkie osiągnięcie ale ja się z niego cieszę. Brzuch co prawda nadal mi wystaje ale nie jest już tak wielki jak był i ja osobiście czuję się lepiej. Stwierdziłem że spróbuję ułożyć swój własny plan treningowy i tak też zrobiłem a do was koledzy i koleżanki zwracam się o konstruktywną krytykę i wytknięcie wszelkich błędów które popełniłem.
1 dzień
Klatka piersiowa:
wyciskanie sztangi na ławce skośnej głową w górę x 3 serie po 20/15/12 powtórzeń
wyciskanie sztangi na ławce skośnej głową w dółx 3 serie po 20/15/12 powtórzeń
rozpiętki na ławce prostej x 3 serie po 20/15/12 powtórzeń
Triceps:
wyciskanie sztangi leżąc w wąskim uchwycie x 3 serie po 20/15/12 powtórzeń
prostowanie ramion na wyciągu nachwytem x 3 serie po 20/15/12 powtórzeń
wyciskanie francuskie sztangielki siedząc x 3 serie po 20/15/12 powtórzeń
Brzuch do palenia w przerwach pomiędzy seriami na klatkę i triceps.
Wieczorem aeroby 45 minut tętno 125.
2 Dzień
Plecy:
mc x 3 serie po 20/15/12 powtórzeń
przyciąganie uchwytu trójkątnego wyciągu dolnego x 3 serie po 20/15/12 powtórzeń
wiosłowanie końcem sztangi x 3 serie po 20/15/12 powtórzeń
Barki tył:
rotacja zewnętrzna ramion x 3 serie po 20/15/12 powtórzeń
krzyżowanie linek wyciągu górnego x 3 serie po 20/15/12 powtórzeń
Brzuch do oporu w przerwach pomiędzy seriami.
wieczorem aeroby 45 minut tętno 125
3 Dzień
Barki przód i bok:
wyciskanie sztangi zza głowy x 3 serie po 15/12/10 powtórzeń
arnoldki x 3 serie po 20/15/12 powtórzeń
unoszenie sztangielek wprzód i w bok x 3 serie po 15/12/10 powtórzeń
biceps:
uginanie ramion ze sztangą podchwytem x 3 serie po 15/12/10 powtórzeń
uginanie przedramienia ze sztangielką w oparciu o kolano x 3 serie po 15/12/10 powtórzeń
uginanie przedramion ze sztangielkami chwytem młotkowym x 3 serie po 15/12/10 powtórzeń
brzuch do oporu w przerwach pomiędzy seriami
wieczorem aeroby 45 min tętno 125.
4 Dzień
Czworogłowy nóg:
wyoychanie nóg na suwnicy x 3 serie po 20/15/12 powtórzeń
wykroki ze sztangielkami x 3 serie po 20/15/12 powtórzeń
przysiad ze sztangą na barkach x 3 serie po 20/15/12 powtórzeń
dwugłowy nóg:
uginanie nóg w leżeniu x 3 serie po 20/15/12 powtórzeń
mc na prostych nogach x 3 serie po 20/15/12 powtórzeń
łydki wspięcia na palce x 3 serie po 20 powtórzeń
zakładam czas 1 treningu 45 minut
Płeć: Mężczyzna
Wiek: 33
Waga: 83,5
Wzrost: 170
Cel treningowy: redukcja
Staż treningowy na słowni: 9 miesięcy
Uprawiane inne sporty: motorowe ale to się chyba nie liczy :)
Dostęp do sprzętu (np. full osprzęt siłownia, sztanga/sztangielki): siłownia
Dieta: precision nutrision
Przeciwskaznania medyczne: brak
Zażywane suplementy: kreatyna, bcaa, l-karnityna, glukozamina, hyperdrive 3.0+