Skończyłem redukcje, od jakiegoś tygodnia przywaliłem 50mg mety i testo cały czas w tle
Za jakieś 2 tyg odpalam trena ace alchemii (jeszcze rozważam)
i teraz żeby znowu sie nie zalać jak klocek rozważam diete typu Carb cycling
Do jałowego żarcia przywykłem na redukcji więc dieta wyczyszczona ze śmieci...
Nie chce chodzić z wagą w ręku już więc załóżmy proste dane:
białko 3g
tłuszcz 1,5g
i balansowanie węgli w dni treningowe 4g a w dnt 2g
białko: pierś z kury, chudy schab, chuda wołowina, raz w tyg dzień karkówki z grilla, jaja, tuńczyk, mintaj, panga
węgle: ryż paraboliczny, makaron durum, bułki graham do śniadania, owsiane, ziemniaki
tłuszcz: migdały, olej lniany na zmiane z oliwą z oliwek
może tak być ??
Budowa typowy endo, skłonności do zalewania
ps. uzależniłem sie od biegania także zostawiam sobie 3 razy w tyg po 30min
Zmieniony przez - sqrwiell w dniu 2011-05-12 15:53:38